nie wiem co to może być.. idź lepiej do lekarza jeśli nie znasz przyczyny.
a póki co, to pij siemię lniane.
Wersja do druku
nie wiem co to może być.. idź lepiej do lekarza jeśli nie znasz przyczyny.
a póki co, to pij siemię lniane.
Boli? Bo jeśli piecze to może być zgaga.. Wiem, wiem.. Ciągle o tej zgadze.. ;p Ale sama znam ten ból ;]
boli
czuje taki zacisk w gardle tak jak by ta ślina się przepchnąć nie mogla :(
Też tak czasami mam..I nadal nie wiem co to jest..
i jak? lepiej dzisiaj?
juz lepiej
u lekarza byłam, mam ostre zapalenie gardła, ale po lekach jakoś szybko mi przeszło :D
mam rekolekcje więc w domu już o 12 byłam, postanowiłam więc ciasto zrobić
a oto efekt
http://img256.imageshack.us/img256/6...0506zu8.th.jpg
http://img402.imageshack.us/img402/1...0507ho7.th.jpg
http://img172.imageshack.us/img172/4...0512xd8.th.jpg
chyba nie pozwolę go pokroić :lol:
łał, ale różowe:D
A ja dodam jeszcze: łał, ale apetyczne :D i ładne :)
Istne arcydzieło sztuki cukierniczej :D Sama wykrawałaś te kwiaty, czy kupiłaś gotowe?
A to na wierzchu to gotowa masa marcepanowa, rozwałkowana? Tak mi wygląda? ;)
wszystko sama :D a ta różowa masa to masa marshmallow
Wygląda bosko :wink: . Masz wenę :D .
dzięki:)
chyba zostanę cukiernikiem :wink:
jutro chyba ważenie :? ehh nie lubię się ważyć, stresuje mnie to
No co ty...z twoją obecną wagą to już chyba tylko kosmetyczne poprawki a nie powód do stresu, no nie :wink: ?
hej hej ciasto wygląda super, aż żal je kroić :D:D
nie masz się czym martwić na bank nie przytyłaś :D
jezzzzzzzzu, prawie zaśliniłam klawiature.
ah !!!!!!
:mrgreen:
Gdybym ważyła tyle co Ty Parapet16 to byłoby dla mnie szczęściem się ważyć :D
będzie doooobrrzzzzze!
oj nie było u mnie z jedzenie za ładnie w weekend :? weekend spędziłam u siostry i zaliczyłam lody w grycanie i obiad w sphinxie ale starałam się wliczyć to w dietę i raczej 1500 nie przekraczałam, ja już właściwie od wczoraj jestem na 1400kcal a z ważenia wyszło jak bym 0,5 kilo przytyła :shock: aż mam stracha te kalorie dodawać chyba jak za tydzień wejdę na 1500 to zostanę na tym jakieś 2 tygodnie albo i trzy
hej jak myslicie ile można spalić kalorii podczas biegu w miejscu (przed komputerem oglądając film) w pół godziny?
co do spalania to nie mam pojęcia, ale jeśli ta waga Ci się nie podoba to mi ją oddaj! :P
ciassssttttooooo! <ślinotok> słiiiiiitaśne xd
say tu nie chodzi o to ze mi sie nie podoba ale o to ze rośnie :shock: a ja ciągle jem dietowo, dziś na wadze juz 53 :shock: o co chodzi?
Spróbuj się zważyć jutro, moze waga się ustabilizuje. Czasami jak wejde na wagę raz to pokaże normalną wagę, ale za drugim razem o 2 kg więcej!! Więc nie ma obaw :D
A przed okresem nie jesteś?Cytat:
Zamieszczone przez parapet16
nie, ale zważe się jutro albo pojutrze dla pewności
ale szczerze mówiąc ten skok wagi mnie do ćwiczeń zmobilizował, dziś 20min hula hop i 20 min biegu w miejscu :lol:
a może to mięśnie?
to akurat nie możliwe, ja bardzo mało cwiczę bardzo bardzo mało
To dlatego....
i już mamy odpiowiedz :wink:
Weź się za ćwiczenie mieśni, w szczególności brzucha :wink:
Gęstsze mieśnie -> wiecej spalanego tłuszczu a objętościowo się nie powiększą bo dietka jest redukcyjna :wink: tylko po każdym treningu należy je regenerować białkiem i odrobiną węgli :P
Miłego dnia ;*
dziś na wadze 52,5 i niech tak zostanie
ruch 45 min hula hop
jadłospis
sniadanie 410kcal
jajecznica z jajka pieczarek, parówki i cebuli, banan
II śniadanie 275kcal
grahamka z szynką
Obiad 410kcal
brązowy ryz z warzywami na patelnie, jabłko, kawa z mlekiem
Kolacja 300kcal
sałatka z tuńczyka pomidorów i jogurtu naturalnego
po kolacji hula hop a po ćwiczeniach jako białko zjadłam jeszcze 50 g ziaren soi
jadłospis chyba ok?
Ajj ślicznie, ślicznie :)
jadlospis ok ;)
a mysle ze ta waga nie ma co az tak sie stresowac... gdyby to chodzilo o kg ponad 55 to rozumie ale 52-53.. chyba nie ma co sie martwic na zapas ;)
no tak ale ja chciałam wychodząc z diety jeszcze schudnąć a jest na odwrót, ale mam teraz mega mobilizację więc będę ćwiczyć a jak będę miała mało czasu to chociaż 20 min hula hop muszę zrobić każdego dnia, moze w końcu jakoś mi te boczki wyparują :wink:
właśnie popijam kawę, kupiłam w ikei taki malutki mikserek do mleka który robi piankę do kawy, także teraz domowe kawusie wyglądają jak z kawiarni, aż chcę sie pić :D
Parapet bajer z tym mikserem :D ile zapłaciłaś? bym się wybrała specjelnie po niego :roll:
5,99zł :lol: jest naprawdę świetny, później może jak zrobię kawę to zdjęcie wam wrzucę
a z ruchu dziś 20 min hula hop i 25 min biegu w miejscu no i wf ale ten mój szkolny wf to jakieś żarty bo bardziej się męczę pisaniem na innych lekcjach :wink:
oo szlak no0 tez taki chce!!
jaaa ja tez chce ten mikser!! :twisted:
Parapet weź się za ćwiczenie siłowe - choćby brzucha przynajmniej regularnie i nie przesadzaj z tą dietą, bo już szczuplutka jesteś :wink:
też zaczełam działać z hulahop :wink: tykko mam cięzkie i dzisiaj nie kreciłam bo mam siniaki po wczorajszym kręceniu :wink:
gumisio ja juz w tygodniu na 1500 kcal jestem:) a ze sportu dorzuciłam 30 min hula hop codziennie (i się pochwalę że jak na razie od 8 dni jeszcze nie zawaliłam) no a na więcej ruchu nie mam czasu ani szczerze mówiąc chęci, mogłabym troszkę dłużej kręcić ale z drugiej strony podobno za długo nie można bo źle to na kręgosłup działa
Ładnie :wink: Ale mimo wszystko pomęcz brzuszek :wink: Przed hula hop jakieś ćwiczonka daj - bo mieśnie to podstawa spalania tłuszczyku :wink: a samymi aerobami spalasz oprócz tłuszczyku właśnie mieśnie i kółko się zamyka...
ah ze tez ja akurat tym hula hopem krecic nie umie :x