no to rzeczywiście trochę nachalna ta koleżanka, ja na szczęście też szlabanu nie miałam, wychowanie bezstresowe
no to rzeczywiście trochę nachalna ta koleżanka, ja na szczęście też szlabanu nie miałam, wychowanie bezstresowe
no 'trochę' nachalna...
ja to miałam tak, że jak miałam jakiś szlaban np. na tydzień, to po 3 dniach i tak go już nie było...:P
jaaaaa... a ja zamiast "nachalna" przeczytałam "nachlana" i tak dobre pare minut rozkminiałam o co chodzi
no no suspense teraz ja leże ze śmiechu
ja tak samo jak przeczytalam jak Ty przeczytalas to sie zaczelam brechtac
a tak ogolem to ja mam nadzieje ze mi ten szlaban tez sie jakos ulotni i go nie bd, tymbardziej ze maja zaufanie do mnie, tylko zalezy im na tym zebym nie siedziala z ta kolezanka tak dlugo
lol, wiecie ze ja tez przeczytalam nachlana :P glodnemu chleb na mysli chyba potrzebujemy imprezki :P
ja w sumie ide zaraz na taka zakrapiana ale nie ruszam alkoholu dzisiaj
bo podobno szkodzi diecie.. nawet czysta
a ja myslalam kiedys ze tylko piwsko, bo brzuchol rosnie :P
my niedawno wynajeliśmy całą szkoła klub i zrobiliśmy półmetek dla drugich klas :P
a teraz chcemy jakoś przed feriami też wynająć i zrobić taką karnawałową impreze :P
booo suuuupeeer było
ooo ja nie pamietam kiedy ostatni raz mialam szlaban :P chyba za grzeczna jestem
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
A ja w ogóle nie miałam Tak naprawdę to nie sprawiam większych problemów - chyba.
Zakładki