-
Czy ktokolwiek pamieta jeszcze leniucha?
Moj pierwszy i jedyny Topic, w gaszczu waszych walk gdzies zaginął więc założyłem nowy. Okolo badz ponad ( niewazne) pol roku temu zaczalem sie odchudzac. Wazylem 116 kilogramow.. tak, az tak wiele. Bylem zmeczony swoja beznadziejnoscia, brakiem doswiadczen normalnego nastolatka(jestem pewien ze wiecie o co mi chodzi). Postanowilem sie zmienic. Wczesniej pare razy staralem sie zrzucic pare kilo poprzez brzuszki, pompki i inne ciwczenia. Bez efektu, po pewnym czasie odpuszczalem sobie, znajdujac jakas wymowke umacniajaca moje lenistwo. Szczerze mowiac moja nadwaga zamienila sie w obsesje, codziennie udowadnialem sobie przed lustrem jaki jestem beznadziejny. I juz mialem siegnac po kolejne magiczne cwiczenia, kiedy moj umysl zaskoczyl, zamiast marnowac swoj czas na krotkoterminowym wysilku, usiadlem i zaczalem poraz pierwszy analizowac swoj problem. Powaznie zastanowilem sie nad tym jakie moje zycie tak naprawde jest i jakie mogloby byc gdybym cos w sobie zmienil. No i zaczalem szukac... szukac opowiesci innych ktorym sie udalo, wkoncu moze w ich doswiadczeniu znajde droge do szczescia. W ten sposob trafilem tutaj. Lekkomyslnie jak najpredzej przejzalem polecane przez wiekszosc watki gdzie istnialy wszelakiej masci diety. Wybralem sobie ta jedyna tak dieta 13dniowa. Wydawala mi sie idealna. Super efekty w krotkim czasie. Mimo wielu negatywnych opini na temat tej drogi do sukcesu postanowilem sprobowac. Blad... wcielilem swoj plan w zycie. Efekt byl niesamowity w ciagu 2 tygodni schudlem 8 kilo. Bylem szczesliwy...na tyle szczesliwy ze nie postanowilem zaprzestawac swojej walki... ustalilem sobie wlasne nisko kaloryczne menu ktore wcielalem w zycie. I tak w ciagu 2 miesicy osiagnalem wage 85 kilogramow. JEdnak efekty z czasem stawaly sie coraz mniej wyraziste i moja chora ambicja nakazla mi zrobic cos jeszcze. Biegac tak zaczalem biegac Cwiczyc_ rowniez wzialem sie za trening W pewnym momencie otarlem sie o anoreksje, nasteppnie prakykowalem spotkania w ubikacji z pewnym narzedziem... jednak jestem na tyle samokratyczny ze zdazylem naprawic swoje bledy. Obecnie waze 75 kilogramow. Jest to idealna waga przy moim wzroscie 1.85 cm. Moje zycie totalnie sie odmienilo. Doznalem sytuacji o ktorych nie bylem nawet w stanie marzyc... nie tyle dostalem dzika karte pozwalajaca mi rozmawiac z najpiekniejszymi dziewczynymi ale doszlo nawet do tego ze one zainteresowaly sie mna. Nie ma co ukrywac swiat jest na tyle plastikowy ze mimo wielu sprzecznych opini wyglad jest szalenie wazny na codzien. Moja obecna dieta nie jest bogata w kalorie. Nie tyje i nie chudne, na pewno nie jem zbyt wiele ale wystarczajaco bym mogl normalnie funkcjonowac. Nie wiem w sumie dlaczego opisalem skrotowo to wszystko. Mozliwe ze tego powodem jest chec dodania wam tej iskierki pozwalajacej na spelnianie wlasnych marzen. Mozliwe ze wiele osob mnie skrytykuje tak schudles, ale w jaki sposob? Byles chory na anoreksje i na bulimie? To nie jest wlasciwe. Zgadzam sie w zupelnosci z wami. I w pelni akceptuje wasze sposoby ktore na pewno sa bardziej zdrowe od mojego. Tak naprawde nie chodzi o moja postac czy nasza... chodzi o mozliwosci, mozliwosci dokonania rzeczy z pozoru niemozliwych a wiec zmiencie swoje zycie. Uwierzcie we wlasne mozliwosci, dopnijcie swego a staniecie blizej okreslenia "bioracych zycie we wlasne rece"
Zamieszczam moej aktualne zdjecia by pokazac wam efekt. Nie mam fotek pokazujacych mnie gdy bylem najwiekszym miskiem niestety ale mam nadzieje ze na tych rowniez zdolacie dostrzec przemiane ktora we mnie nastapila
Zanim wszystko się zaczęło:
Zaluje ze nie mam lepszej jakosci i wiekszych zdjec tego typu pamietam ze pare zamiescilem w swoim starym watku moze ktos go odkopie i zdola je znalesc
Obecnie:
-
jestem pod wielkim wrażeniem
nawet nie wiem co pisać
-
Nie pozostaje mi nic innego jak ci pogratulować . Schudłeś co prawda niezdrowo, ale jednak zawsze. Teraz tylko uważaj na efekt jojo, ale patrząc na to ile ćwiczysz i jak mówisz niedużo jesz, nie powininen on cie dopaść.
pzdr
-
Przez ponad 2 miesiace jadlem normalnie czyli ponad 3000 kalorii dziennie przytlem 2 kilo to prawda ale waga sie w koncu zatrzymala i nie ruszyla dalej. Zrzucielm to w 4 dni i teraz trwam na diecie tak po prostu z przyzwyczajenia po prostu to lubie.
-
ale chyba nie masz zamiaru być na diecie do końca życia ? może zacznij jeść normalnie, przy twojej wadze 2kg w tą czy w tamtą, to nieduża różnica.
-
Powiem tyle, że wyglądasz super
(ale dla mnie wygląd faceta jest wręcz nie ważny, mój chłopak nie jest żadnym macho.. ma jakieś15kg niedowagi, zachowuje się jak dzieciak, ale jest straszliwie kochany )
-
wow wow wow naprawde pod wielkim wrażeniem jestem
-
masz troszkę zapadnięte policzki
Ehh... no ale i tak Cię podziwiam, mi się nie udało...
-
Fakt, policzki ciut rzucają się w oczy.
Gratuluję
No i po trochu zazdroszczę sukcesu
-
Przyłączam się do achów i ochów.Również zazdroszczę tak dużego spadku wagi, i życzę dużo wytrwałości. I braku joja.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki