Oki nie lacham...
*powstrzymuje sie*
Jaaa cie smole aleś ty laaa....cha :)
Wersja do druku
Oki nie lacham...
*powstrzymuje sie*
Jaaa cie smole aleś ty laaa....cha :)
jaaaasne do lachy to mi dalekoooooo (niestety :roll: )
a dzisiaj nawet nawet:
sn: grahamka z serkiem ogorkiem malosolnym pomidorkiem i ketchupem
kawa z mleczkiem
ob: zupa fasolowa ale taka mmmmm.. z przecierem pomidorowym i kielbaska :twisted:
kawa z mlekiem (znowu :roll: )
kol: twarozek z jablkiem
cwiczonka cale 35 minut 8)
noo i znowu owoc na kolacje.. ojeje...
To udany dzień miałaś :*
Miłego dzioneczka życzem :*
Miłego dnia:)
nooo dzien taki sobie...
a dzisiaj bylam u babci zbierac porzeczke :twisted:
i wiecie co mi powiedziala? ze mam ladne grubsze udka :shock:
nooo.... nie komentuje...
z jedzeniem tak:
sn: grahamka z serkiem pomidorem i ogorkiem, ketchup
2 sn: u babci... kawa 2w1 i jakis rozek z serem (tak jakby 1/4 drozdzowki)
ob: pomidor ogorek malosolny troche kalafiora z marchewka z zupy :P 2 lyzki ketchupu i lyzka musztardy, jajko
a na kol bedzie: kromka ziarnistego z serkiem jajkiem ogorkiem
a za godz na rowerek ide z kumpela :P
a jak wroce i mi sie bedzie chcialo to pocwicze cos moze... ale znajac mnie to zas mi sie nie bd chcialo :P
ahhh... stwierdzilam ze jestem ciagle tak samo okragla... :roll:
czy ja kiedys schudne? :roll:
Mam podobne problemy z babcią co Ty... jak byłam u niej niedawno powiedziała mi, że się "wyrównałam" po ostatnich wakacjach, w ktore sporo schudłam :/
Miłej zabawy na rowerze, mam nadzieję, że masz tam lepszą pogodę niż ja ;)
ja to dopiero mam grube udka... :lol:
Moja babcia jeszcze gorsza pod względem jedzenia bo ona mi je sama kładzie na talerz i mam to zjeść bez gadania .
noo ahh szkoda gadac...
a ja zaraz panika... wiec wrocilam do domu i zmierzylam obwod ud - 50 cm :roll:
czy to az takie grube?
Chyba żartujesz wcale ni grube..
Nie przejmuj się każda babcia taka jest z tym jedzeniem tylko że moja ma ponad 60 lat i waży mniej niż 60 kg a jak ona to robi to nie wiem mam nadzieje że to dziedziczne :D :D
wiesz... ja mam figure po tej wlasnie babci... czyli ogromny brzuch brak tylka i nogi jak cienkie patyki :lol:
ale dobra... skoro tak uwaza ;P
dzisiaj dzien nawet nawet ;)
na rowerku z kumpela troche pojezdzilysmy ale potem gralam z bratem w siatke :D
a jutro do Katowic na caly dzien z kumpela :twisted:
haaa ale bedzieeeeee :P
no ale zas dieta.. :roll:
No to miałaś fajny dzień a jutro będzie jeszcze lepszy :wink:
Miłego dnia :)
hej hej ;)
wlasnie wrocilam z Katowic... i wiadomo z zakupow :D
kupilam sobie 3 bluzy ale jedna dalam mamie :P
rozmiarki to M... ale jedna to XL jest i.. kosztowala az cale 8.99 :lol: 8)
co zjadlam ehh:
sn: 2 kromki ziarnistego z serkiem 2 plasterki poledwicy drobiowej jajko i troche papryki
ob: kebab :/ no ale nie byl za duzy... policze mu.. 650 kcal?? :roll:
kol: mala szklanka soku z swiezych pomaranczy i kanapka: 2 kromki ziarnistego z maselkiem poledwica sopocka i odrobina papryki czerwonej
ale sie nachodzilam... od 10:30 gdzies do 16:00... padam..
a jutro w gory...
wiecie co.. uwazam ze jestem okragla za bardzo... no i kurcze.. zas mam zly humor... :cry:
łohohoho 8.99 powiadasz XD
uszka do góry :*
małe foto zakupów ;> ?
Kotuś głowa do góry, uważanie siebie za zbyt okrągłą jest chyba już w kobietę wpisane :D zawsze znajdziemy coś co nam się nie podoba. nie warto temu ulegać ;)
jak Cię dopadają takie źle złe myśli wmów sobie, że jesteś śliczna i chuda, to się sprawdza!
A gdzie można takie tanie bluzy kupić? :) Mam nadzieję, że juz czujesz się lepiej :*
a kumpela mi ja wyszukala w reporterze :P
ogolnie teraz sa takie przeceny ze ohohoho :D
chcialam jeszcze zainwestowac w bluzeczke z Croppa taka sliczna zolta a z tylu byla jakas rysowanka czy komiks nie wiem... ale 44 zeta kosztowala a ja przeciez oszczedzam :lol: :lol: 8)
wczoraj nie bylo az tak zle ;)
tylko wieczorem dobilam sie kompotem z czerwonej porzeczki... aleee :P
a dzisiaj:
sn: kromka ziarnistego z maslem 2 jajka pol ogorka malosolnego 2 plasterki pomidora i troche chleba bialego z maslem :oops: zielona herbata
- 30 minut na rowerze i PIERWSZY DZIEN a6w :D :P
2 sn: teraz wlasnie wcinam jablko :P
zaraz prysznic potem moze namaluje jakis obrazek bo mam natchnienie :lol: hmm.. albo pojde do kumpeli po lakiery i przyrzady do paznokci i wykombinuje jakis wzorek? :wink:
aa na obiad bedzie: udko z kurczaka 3 lyzki kaszy i surowka..
dzisiaj jeszcze mam w planach godzinka gimnastyki... zobaczymy..
i jeszcze musze isc na kurs 1 pomocy :/ ...
co do sesji.. too... ok ok :P
dla was ja zrobie :twisted:
aaaaaa! i postanowilam jadac 4 posilki dziennie :D
dziennie rano 30 minut na rowerze i a6w
noo zobaczymy jak to bedzie ;)
i dziekuje za wsparcie :*****
juz mi lepiej :wink:
Hihi, widzę, że ciekawe plany na dzisiaj :). Ja tak właśnie sobie siedzę i myślę, co robić w taką pogodę, bo nic się nie chce.
Udanego dnia :).
No to czekaaamyyyyyyyyyy :twisted:
Jedziesz w góry ??? Oj dużo sie nachodzisz a schudniesz nie powiem ile .... wiem z doświadczeń ze na chudnięcie najlepsze są góry . Jesz co chcesz ile chcesz a i tak chudniesz . A jak będziesz stosowac dietę to waga poleći w dól. powodzenia :)
tylko by pogoda dopisała... bo mi nad morzem tak sobie dopisała
Wszystko będzie piękniie :wink: ale tu w Małopolsce nie najlepsza pogoda jak na razie.
a u mnie (Świętokrzyskie) coraz lepiej, tylko strasznie wieeejeee
a wyjazd sie uda!
a wyjazd juz byl wczoraj :P
i nie powiem udany :D
a dzisiaj wiedzialam ze cwiczen nie bedzie wieczorem.. ehh.. no ale pokrecilam sie chociaz 15 min na twisterze
fotki beda jutro ;)
a za tydzien w srode wyjezdzam nad jezioro obok gniezna :D
pod namioty.. ulalala :D fakt.. z rodzicami... no ale i tak moze byc ciekawie :P
a potem chyba do ciotki na 2 dni w swietokrzyskie...
no.. i tyle ;)
ej macie tez tak jak ja... ze straaaasznie wam trudno byc samej? (znaczy sie pytam te samotne panie :P)
kurcze mi tak brakuje faceta :/
no ale... gdybym nie byla taka wybredna byc moze bym teraz byla szczesliwa :roll:
ooo Grubciu! widze ze Ty tez Pinczow... nooo to moze sie spotkamy jak tam bede za jakies 2 tygodnie?? :P :twisted:
A mnie nie brak faceta :twisted: bo koncentruje się na tym co dla mnie wazne między innymi diecie a miłość przyjdzie w swoim czasie.
nooo ja tez.. ale jednak co facet to facet ;P
Powiem tak na świeżo, że faceta fajnie mieć, ale więcej z nim czasem kłopotów niż to warte :lol: . Oczywiście, wszystko zależy od osoby ;).
noo wlasnie to zalezy od osoby :P
a ja dzisiaj na koniku jezdzilaaaaam :twisted:
iwonka16
jak Ty ćwiczyć na Twisterze...też mam kupiłam kiedyś i nie umiem się na nim kręcić nie wiem czy dobrze to robie...
Faceta fajnie mieć, ale jak koleżanki mówią na diecie to tragedia... on je a ty patrzysz...i jeszcze dziwi się że się odchudzasz...bo i tak wygladasz dla niego super :P i gadaj se z facetem :P
nooo mialam takiego i wlasnie przy nim przytylam :/
no ale.. nie jestem z nim teraz a jakby nie bylo on dalej uwaza ze jestem szczupla :roll:
jak cwicze... oj ciezko powiedziec ;P
po prostu staje na nim i odchylam gorna czesc tulowa np w lewo a tylek w prawo i tak sie to kreci
wiem wiem ze to trudno tez na poczatku mialam z tym klopot ale szybko sie nauczysz :D
u mnie dzisiaj dzien srednio dobry :/
sn: kromka bialego chleba z maslem jakas szynka pomidor i ogorek, zielona herbata z miodem
2 sn: nektaryna i kawa z mlekiem
ob: smazony kalafior ketchup i troche mizerii
podw: 2 kruche ciasteczka i kawalek ciasta z jablkami :oops: :roll:
kol: pol opakowania serka wiejskiego..
pozniej pocwicze z godzinke...
ajj... mam foty.. ale ja kurcze jestem szerokaaa :x
to to... po prostu... TRAGEDIA! :
http://img395.imageshack.us/img395/3995/1007188ka5.jpg
no a tu obiecane nowe bluzy:
http://img228.imageshack.us/img228/5900/1007190kc4.jpg <- to ta za cale 8.99 xD
http://img139.imageshack.us/img139/5417/1007196kh7.jpg
a tu moja tragiczna figura :cry:
http://img157.imageshack.us/img157/239/1007206ru4.jpg
eh coz... nie jest wesolo... trzeba ostro pilnowac diety :roll:
ja też :P jak poznałam mojego miałam 55kg a teraz...
tera mój się śmieje...że jak dojde do 55kg to się rozejdziemy i mi nie pozwala :P
i robisz całe kółko na tym twisterze?
czy do połowy?
Ładna z ciebie laska :P i masz fajny kolor włosów :P
nogi masz ładne dziewczyno :P
a brzuch wyćwiczysz, zobaczysz :)
a do polowy tylko i spowrotem ;)
a kolor no rzeczywiscie taki nawet ladny mi sie teraz zrobil ;)
a pomyslec ze 17 lat temu bylam blondynka :P
brzuch... ohhh... zgroza z nim :roll:
jutro rano popróbuje :P bo teraz rodzice w domu :P
ładny ładny :P
heh to ładnie kolorek ci się zmienił :P
nie marudz na brzuch :P laska z ciebie :P
Naprawde ładni wyszłaś na tych zdjęciach 8)
a jeśli chodzi o brzuch to go wyćwiczysz z czasem.
nooo ale wiecie... ja juz 2 lata go cwicze :/
aleee ;) da sie z nim zyc ;)
nie ja jedyna z big brzuchem i taka blee figura...
pocwiczone 35 minutek ogolnie na gorne partie ciala ;)
Maricia a czemu nie przy rodzicach? :D
ja na poczatku to sie przy nich krecilam :twisted:
a jak chcecie zobaczyc ogolnie "mnie" to zapraszam na fotke... www.TopSecret090.fotka.pl
ale uprzedzam ze link moze nie dzialac wiec lepiej jak same wpiszecie linka ;)
naprawde bardzo ładna z Ciebie dziewczyna;)
i fryzurka tyz ładna:)
no no z ta ladnoscia to bez przesady ;)
a fryzurka... hehe zadna rewelka :P ja nie mam reki do ukladania wlosow dlatego zawsze tylko wyprostuje xD
dzisiaj jak narazie okej :P
sn: 200g jogurtu naturalnego z lyzeczka miodu 3/4 grejpfruta i 1 nektaryna
2 sn: jablko i czerwona herbatka
ob: bedzie gulasz 2 lyzki kaszy i surowka
kol: serek wiejski i grahamka
a cwiczenia to chyba kolejny dzien a6w i 30 min rowerka ;)