-
hej..
przepraszam za moja nieobecnosc..
no ale i tak tu cisza :roll:
dieta ok..
tylko ze... w piatek zjadlam 2 mcflurry z mcdonalda... jedne z truskawkami i kitkatem a drugie z polewa toffi i lionem
dzisiaj.... jedne mcflurry z daimem jakims i polewa czekoladowa... troszeczke ciasta u babci na urkach
i ogolnie szklanka soku
a jutro? komunia...
extra dieta... :roll:
znajac zycie pewnie zas bedzie z 2 kg mniej..
oby to nie za bardzo wplynelo na moja wage :x
-
dasz rade zobaczysz :)
ja nie lubei takich imprez rodzinnych:D
-
-
ja lubie starsze ciocie straszyć... :mrgreen:
przynajmniej mnie już rodzice tak bardzo nie ciągają po drętwych obiadkach.
-
hahah straszyc?? :D jak?? :twisted:
na wadze kilogram mniej!!!!!!!!!!!!!!!! 8)
-
ubieram się na czarno i z nimi rozmawiam, to wystarczy.
gratuluję kiloska !! :D
-
hehe ja nie mówię ze nie idę i koniec wyrypane mam ! :P
ale dziś problem ja mam gości ale z domu raczej nie ucieknę..
-
mcflury to również i moje przekleństwo.
bedzie dobrze Mała.
będzie. bedzie. bedzie :*
-
Przez ten tydzień moja rodzinka będzie musiała się przyzwyczaić do dźwięku smsów przez całą dobę i do faktu, że będę gadała przez tel godzinami xD heh...
Będą mieli mnie dość :D
-
hehehe :P
ciekawe pomysly no no :twisted:
wczoraj na komuni jadlam wszystko na co mialam ochote!
i czuje sie mimo to swietnie ;P
dzisiaj oczywiscie juz troszku sie przeglodzilam aleee... ;P
aa co tam napisze wam co jadlam od piatku ;P
piatek: 2 razy mcflurry
sobota: salatka z majonezem ketchup musztarda smazony kalafior i troszke ciasta 2 szklanki soku
niedziela: kawalek tortu z 6 kruchych ciasteczek 4 cukierki czekoladowe szklanka fanty szklanka soku porzeczkowego frytki duffinki pol kotleta z kurczaka z pieczarkami jeden maly schabowy z ananasem i z serem ooo mniammmm... 1 truskawka troche salatki z majonezem i to tyle ;P
ahhhh dobre bylo ale sie skonczylo i dobrze!
no ale... w czwartek znowu pewnie tak jak w niedziele...
czyli znajac zycie stracony kilogram bedzie nadrobiony :roll: