Całkiem dobrzetylko zamiast paluszków lepiej zjeśc normalną rybę, ale było ich mało więc spoko
![]()
Całkiem dobrzetylko zamiast paluszków lepiej zjeśc normalną rybę, ale było ich mało więc spoko
![]()
Ja mam tak z żołądkiem, chodzę sobie chodzę, robię coś i w pewnym momencie mnie łapie taki ostry ból ,że się zwijać muszęNie wiem od czego to, samo przyszło chyba od niedzieli i tak trwa ;/
Madame spokojnie, to może być nawet mięśniowe - jeden głupi ruch niewinny i już boli, albo masz gdzieś nerw ściśnięty i dlatego niektóre pozycje wywołają uczucie bólu.
Grzybeczku chciałabym, ale ja ani się w czasie, kiedy następuje ból, nie rozciągam, nie ćwiczę, tak jak dziś - po prostu szłam do kuchni, nawet rąk nie wyciągałam ani nic i taki ból
Najczęściej pojawia się rano, chociaż wczoraj wieczorem też coś było nie tak...
ja mam tak czasem z sercem
nie wiem kiedy i boli mnie tak miesien sercowy, jak biore wiekszy wdech![]()
na szczescie rzadko sie to zdarza![]()
Z sercem to ja też mam czasem coś takiego
![]()
To nie serce...![]()
hej
dosc dlugo was nie odwiedzalam ale to wszystko przez chorobe.. znowu leze w lozku i do kitu wszystkow szkole bylam tylko 1 dzien i znowu looz... ahh
![]()
z jedzeniem kieepsko... dzisiaj po prostu z kaloriami ok 2000 bylo na pewno.. wczoraj chyba ledwo 1000 bo kumpela kupila sobie lampe do robienia paznokci nie miala na kim probowac i 7h sie meczylysmy zeby zrobic zelki.. niby cos tam wyszlo ale i tak srednio...
wiec przez te 7h nic nie zjadlam.. tak na koniec juz blagalam o kromke grahama z szynka..
w srode lezalam caly dzien i spalam wiec i jadlam co chcialam.. niby az tak zle nie bylo ale limit przekroczony...
czwartek.. hmm w czwartek chyba bylo ok..
a teraz znowu mnie gardlo boli jak.. nie wiem co! jak teraz dostane angine i znowu mam byc tydzien w domu to chyba nie przejde juz do 3 klz powodu tych nieobecnosci... zgroza po prostu.. juz i tak mam zaleglosci..
nie cwiczylam od srody.. ale ze postanowilam co 2 dzien tylko callanetics cwiczyc i dac te 48h odpoczac miesniom zeby sie zregenerowaly to stracilam na cwiczenia tylko 1 dzien..
dzisiaj ostatkami sil pocwiczylam 30 min callaneticsu i tyle.. jutro mam w planach rower ale nie wiem czy mnie pusci mama... bo juz widzi jaka oslabiona jestem![]()
znowu mi boczki przybyly.. chyba sie troche powiekszylam.. sama nie wiem..
noo brzuch na pewno zrobil sie wiekszy... dzisiaj na wadze wieczorem po tej ogroooomnej i tlustej kolacji na wadze 62.4![]()
![]()
a niby na 56 wygladam... taa ciekawe gdzie..
no nic... od jutra trzeba sie znowu za siebie wziasc zeby na wiosne juz wygladac jakos..
nie mam zamiaru znowu ciagle chodzic zdolowana z powodu moich faldek czy odstajacych boczkow...![]()
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Iwonka błagam cię z tym rowerem kichaj na niego narazie i wykuruj się raz na zawsze, powracające anginy to możliwe zagrożenie dla wielu organów na przyszłość, btw.i tak piszesz, że masz cienko ze szkołą z powodu nieobecności.
Dopóki jak tylko ci lepiej będziesz ćwiczyła jak szalona to nie pomożesz tym swemu zdrowiu - najpierw wyzdrów a potem powolutku wróć do wysiłku fizycznego.
Trzymam paluchy za lepsze samopoczucie :*
nooo ok... to zwolnie troche tempo..
tylko ze jak ja nie cwicze to mi sie wydaje ze tyje i w ogole jest zle :/
nie wiem...
musze isc do szkoly a czuje sie coraz gorzej. ahh trudno najwyzej matka mnie bedzie wozila tylko na jakies spr czy cosik zeby pozaliczac a co do nieobecnosci to mam fajowego wychowawce moze cos sie uda zrobic..
no ale.. jak narazie nie mysle o tym.. jestem pelna nadziei ze bol przejdzie i bede chodzila do sql
a co do tych nieobecnosci to rzeczywiscie jest kiepsko... jeszcze jedna moja kumpela tez tak nie chodzi jak ja z powodow (chyba) zdrowotnych i ja juz wychowawca zjechal ale ona pamietam miala problemy z ocenami...
a ja... po takich nieobecnosciach mialam najlepsza srednia w klasie.. hmm wiec moze jakos mi to przejdzie![]()
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Zakładki