będzie dobrze, bo będzie dobrze i nie będzie źle.

Tez tak słyszałam, że co 2 dni. To porób sobie coś innego. Nie wiem.. hula hop? :D

Ja się właśnie nawpychałam, szkoda, że nie pomysłałam tak jak Ty i nie poszłam na stepper 8) Co do therm lineII to też je miałam :3 i schudłam do 5 kg, ale zaraz jak mi się skończyły to był szturm na jedzenie i odzyskałam to co straciłam z nawiązką :roll:

requem też miałam ochotę się nawpychać.. i nie oparłam się cukierkom ani delicjom, ale nie przekroczyłam 2 000 kcal, gdyż nie zjadłam całych opakowań. ^^ kurcze, fajnie mieć stepper. Ja się póki co zadowalam chodzeniem po schodach ok. 20 minut dziennie, bo dużo kalorii pochłania również, choć przyznam stepper przyjemniejszy :D

stepper fajna sprawa...;) i na rower można będzie już niedługo, choć dziś śnieg;(

Noo! Ten na górze sobie żarty stroi z tą pogodą ;P wybrałam się w wiosennej kurtce a tu co? śnieg :| przemarzłam bo pizgałooo :P

Budze się dziś, patrzę przez okno i nie mogę uwierzyć, oczy przecieram, a na dworze naprawdę biało!

Hehe.. Ja liczyłam na to, że dziś się na spacer wybiorę, ale nie miałam odwagi wyjść nawet.. Brrr.. ;p Chociaż.. Jak jeszcze trochę napada, to może bym się wybrała na snowboard ;p

No i mamy pierwszy dzień wiosny :D A za oknem białooo :? Blee, nie lubię zimy... Tak w ogóle to chciałam się przywitać, bo jeszcze mnie tu nie było :)

dziękuję dziewczynki za odwiedziny ;)

z dietą wielkie nic, po świętach na spokojnie zacznę :roll: zwłaszcza, że chyba odwiedzi mnie brat z jego dziewczyna, która od zeszłych wakacji schudła o połowę :roll: i zostaną na tydzień, tak więc inspirację będę miała.


trzymajcie się cieplutko ;* u mnie śniegu już nie ma, wczoraj było kompletnie białko... brr.

ja w święta mam zamiar się trzymać oj trzymać chociaż sernik zjem, bo kocham sernik. Nic mnie nie powstrzyma. Trzymaj się ;*