Wersja do druku
ciastka pokonane, zjadla je kumpela! :D Byłyśmy na 3 godzinnym spacerku (+rano 2). Obliczalam ile spalilam dzieki temu iiiiii gdzie bym nie obliczyło wychodziło 600-700 kcal. JEstem padnięta, ale chyba jeszcze troche pocwicze, chociaz nie wiem :) Kurcze:( nie mieszcze sie w ciuchy :(
Mnie też spodnie i ich kupowanie mnie załamuje :roll: A jutro muszę chcąc nie chcąc kupić spódnicę na egzamin ;/
ja kupuje sobie spodnie.. chyba...
Mój dark endżelku.. choć tyłek boli mnie niemiłosiernie po tych widłach to się w nich zakochałam <3Cytat:
Zamieszczone przez Grubcia1992
Masz tu tomahawk w nagrodę, poczuj indiańska moc:D
http://www.american-indian-art.com/Tomahawk10-28.JPG
ja oprócz bielizny i skarpet nie kupiłam w tym roku żadnego ubrania(serio!), a kasy mam trochę w zapasie:D
ciaglę łudzę się że kupie je jak schudnę.. no właśnie tylko coś nie schudłam jeszcze :roll: haha, ale to zrobię obiecuję
Kod:Masz tu tomahawk w nagrodę, poczuj indiańska moc:D
Jaa cie jakie cudeńko <33
Dżiz, maj Gad... Ostro, hiehieh :lol:
Za każdym razem, kiedy tu wchodzę czuję moc pozytywnej energii ;) I żeby nie było, że słodzę ;)
Co do ciuchów - ja na razie też oszczędzam i mówię sobie, że kupię jak schudnę :) Czyli nie kupię, heheh :P
ja nie mam wyjscia -egzamin mnie czeka
Egzamin ważna sprawa, więc kupuj(: tylko wiesz, za bardzo się do ciuszka nie przywiązuj (:
Heheh ja myslę, że w 100 lat się wyrobię z odchudzaniem i sobie kupię te nowe spodnie (a będzie fajnie, bo za sto lat będą chyba jakieś new-era-ufo-spodnie do nabycia drogą kupna <3)
ja sie tylko zastanawiam która pierwsza wyciągnie bazukę :mrgreen:
Skończcie juz z tą przemocą :P To zaczyna się robić przerażające :P
PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPIIIIIIIIIIIIIIIIIIIISSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
http://joionzimnawodka.blox.pl/resource/peace.gif