ehh ja też tak mam, no ale to trzeba troche mięśni na brzuchu sobie wyrobić to sie nie będzie wszystko wylewać
ehh ja też tak mam, no ale to trzeba troche mięśni na brzuchu sobie wyrobić to sie nie będzie wszystko wylewać
ja mam obsesje wciagania brzucha ale sa boki wiec co z tego ;p
A właśnie. Jak wciągamy brzuch to napinamy mięśnie. Jak napinamy mięśnie to je 'ćwiczymy'. Czyli że jak wciągamy brzuch to rzeźbimy mięśnie brzucha i spalamy więcej kalorii..?
Proszę, powiedzcie że myślę dobrze ;p
pewnie jakoś tak mięśnie ćwiczą ale kalorii to chyba więcej nie spala bo za bardzo nie męczy
Zawsze coś ;P
tu to chyba największa korzyścią byłoby wyrobienie sobie tego nawyku
ja kiedyś zawsze wciągałam brzuch ;P teraz zadziej
ja nie pamiętam kiedy zaczęłam wciągać brzuch. już nawyk u mnie jest ; ] teraz nauczę sie napinać pośladki i będzie super.
A ja wciągałam kiedyś nałogowo. Teraz mam luźny mundurek w szkole i się odzwyczaiłam od tego nawyku
hejo
nie było mnie pare dni, ale dziś z dietą ok
Zakładki