ładnie Ci idzie, może mniej skromne śniadanie jedz, to będzie Ci więcej kcal wychodzić :]
Wersja do druku
ładnie Ci idzie, może mniej skromne śniadanie jedz, to będzie Ci więcej kcal wychodzić :]
No i weekend:) zajebiście:):) dieta trwa nadal i czuje się normalnie super:) nie bede pisać jadlospisu ale wyjdzie gdzieś 1000kcal bo sie pokusilam na jedna czekoladke:D(kolezanka miala urodziny) ale UWAGA tylko JEDNA:D:D ha! i tu fajnie brzmi:Drozdawała później bo jej zostały i nie wziełam:) życie jest świetne:) buziaczki dla was:)
eh:)): Nowy dzień:)
Zaraz jade na basenik:) Na śniadanko poszły 3 wasy + plasterek szynki z warzywami:)
Przed obiadem czyli zupą pójdzie jabłko i jgurt pitny:)
A na kolecje sie zobaczy:) Pozdrawiam:)
Za mało, weź to policz...
wczoraj nie dałam rady napisac ale zjadłam sałatke z kurczakiem gotowanym i warzywami..
dzisiaj niby wszystko ok ale zjadlam kawalek babki piaskowej.....ogolnie wyszlo gdzies 1100 kcal:( no coz poradzic......
Napisze rano cosik a teraz lece sie uczyc..pozdrawiam cieplutko:)
100 kcal to nie tragedia :) a w niedziele można sobie pozwolić na coś słodkiego ;p
100 kcal w góre to nie tragedia gorzej jak bys jadła od 1000 -100kcal
dawno nie pisałam:D za co przepraszam:) dzisiaj wtorek:) cięzki jak dla mnie dzień ....
z dietką rewelacja nie przekroczyłam nic:) zawsze staram się do 1000kcal dobijac:):) jest jednak jeden problem waga nie leci w dół...co mnie martwi....powinnam w niedziele ważyć 53 i coś a tu 54:(:( nie za dobrze..nie wiem dlaczego ,dieta pzeciez idzie jak nalezy..:(:( ehhh bede popołudniu pa kochaniutkie:)
nie zadręczaj się tak, kazdy organizm jest inny i inaczej spala, więc to niekoniecznie prawda że bedziesz chudła kilo na tydzień moze to trwać jakieś 2 a nawet dłużej jak jest zastój
Dokładnie, zastój chyba prawie każdemu się w diecie zdarza, przeczekać i tyle, innej rady nie ma.