Wersja do druku
dzień dobry, dziewczyny. ;*
wczoraj zapomniałam dodać, że 40 minut grałam w kosza i 20 w nogę i jeszcze posprzątałam pokój. :P
póki co :
śniadanie : grahamka [130], dwa plasterki polędwicy [50], pół opakowania serka wiejskiego [100] i garść fitnessek [50?] 330
II śniadanie : półtora grahamki [195]
no i zaczęłam pić herbatkę miętową. :D
no dzis pieknie... :)a co na obiadeczek było?:p
uwielbiam herbaty mietowe...soki z mieta mmm:)
herbata z miata.. fuuj :P
ale tymbarkiem jablko mietowym nie pogardze 8)
ja nie pogardę lodami miętowymi z kawałkami czekolady :lol: :lol: ale herbatka miętowa też jest pyszna,mniam :) w ogóle świat bez mięty byłby straszny :lol: bo co ja bym zrobiła bez gumy miętowej ? :P
mmmmm herbatka miętowa pycha :) no widzę że super dietkę trzymasz :) pozdrawiam :)
Asiu na obiadek był gołąbek [160], trochę ziemniaków [80], połowa opakowania serka wiejskiego [100], troszku ćwikły z chrzanem [40] i jabłko [50]. 430
MlodyAniolek moja mama lubi takie lody, hehehe. ;)
afrodyta nie znoszę tymbarków z miętą, smakują jak ludwik do naczyń. xd
podwieczorek : serek waniliowy [235] i chyba nie zjem kolacji dziś. ;|
Próbowałas ludwika do naczyn? ^^
A herbata mietowa faktycznie pycha...
tylko ja lubie z cukrem ;(( a cukru nie moge ;P
hahahahahaha oooo hari ja nie wiem jak Ludwik smakuje... :P
no pieknie dzis jedzonkowo z tego co widze<brawo>
hehehe, dziękuję Asiu. :) zjadłam jeszcze połowę serka wiejskiego na kolację.
Nie próbowałam ludwika,ale tymbark pachnie podobnie do niego xd.
jutro chyba sprawdzę jak tam moje wymiary... a póki co daję kilka fotek :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...df3b9e982.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...21f03323b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...7853aa2ea.html
i moje okropne, tłuste brzuszysko. :|
Harusiu....z czego Ty mi sie dochudzasz??? buzke masz prześliczna i chudziutka...a oczy...no piekne takie duuuze i ciemne:) hihihi mam zboczenie na tym punkcie-na punkcie ciemnych duzych oczku:):)
a brzusz ...eeee malutki chcilabaym miec taki :P hihihih
Popieram poprzedniczkę.
Ładne oczy...
Brzuszek masz malutki...
tez popieram :D
oczka przesliczne masz, ile bym za takie dala :roll:
a brzusio maly, lepiej popatrz na moj :P
Fajne foteczki, bardzo ładna jestes :)
ładna i jaka chudzinka :) nie musisz się wcale odchudzać :)
chudzinka. :lol: dziewczynki dziękuję, ale na serio mam jeszcze trochę ciała za dużo.
dzisiaj się mierzyłam :
talia : 68 (czyli ubyło mi 8 cm)
biodra - 92 (ubyło 4)
udo - niezmiennie 54
piersi - 89 (ubyło 1 cm. ;p)
śniadanie : grahamka [130], dwa plastry wędliny [40], plasterek sera [50], trochę płatków fitness [100] 320
II śniadanie : grahamka [130] + trzy plasterki wędliny [60] 190
za półtorej godziny mam obiad, bo idę na koncert od 14 do 20. ;p czyli kolacja i podwieczorek przepadną. wezmę ze sobą jakiegoś batonika fitness czy coś. :roll:
Hari...pieknie Ci w talii zleciało naparwde tez bym tak chciała:)
no to milej zabawy an koncercie:)
szczęściara.malutko ci z biustu spadło.
mój to normalnie niknie w oczach :twisted:
a i tak nigdy nie był za duży :P
a oczy ge-nial-ne :!:
wow az 8cm w tali :shock: :D
pieknie :twisted:
hej, już po koncercie. niestety, nie obyło się bez jedzenia. :P
zjadłam batonika fitness [90] i dwa opakowania malutkich herbatniczków [110], wzięłam tez łyk jogurtu pitnego [40] gryz ciasta drożdżowego [100?] i to by było na tyle. :) 340
a na obiad: trochę kaszy [100], surówka z czerwonej kapusty [50] i trzy malutkie kawałki pieczeni z polędwicy wieprzowej [160?] 310
czyli łącznie dzisiaj : 1060.
afrodyta dzięki. :)
suspense ja się zawsze bałam,że będę miała za małe piersi. ;p i tak nie są za duże [75 B] ale małe ma klasę. ;p dziękuję. ;*
asq25 dzięki, było super. ;D
a co to za koncert jesli moge spytac?:)
rockowania 2007. ;p
nooo... w sumie jak się ma mniejszy biust to się optycznie szczuplej wygląda ^^
ja aktualnie mam 75/80 C ale spaaadaaaaa :twisted: :roll:
oooo no to osrto musiało byc:)
szkoooda ze spada bo faaajny jest taki ^ ^ :P
hm po diecie od razu to jest masakra! xP
na szczescie teraz juz jakos mi sie unormowalo tak dluzej po diecie uf ;) i jest 75b/70c :D
ja przy 55 to chyba w ogole nie bede miec cycków coś tak czuje :twisted: :P
wlasnie tego sie obawiam najbardziej ze biust mi zmaleje ;/
ale az tak do zera to mi nie zleci bo u mnie w rodzinie wszystkie kobitki maja w miare duze no chyba ze odziedziczylam to po tacie ;p
no u mnie niestety piersi zawsze strasznie lecą, jak i cała góra. Powoli więc oswajam się wizją sterczących łopatek, małych, wręcz mikroskopijnych piersi i wielkim tyłkiem :P jestem cholernie nieproporcjonalna :/
ja mam tak 80C ale mam nadzieje ze nie zleci mi do A po diecie :P
tak 75B byloby fajnie :D
Ja sie w tym temacie nie wypowiadam :P Mam maly skromny biuscik i dobrze mi z tym ]:->
a mi się nie podobają duże piersi. chociaż moje mogłyby być troszeczkę większe. :roll:
ale ogólnie za wiele do nich nie mam. ;p i też chciałabym mieć mniejszy tyłek ,ale ja mam szerokie biodra i mocną budowę.
śniadanie : grahamka [130] + trzy plasterki wędliny [60] + jajko [67] + plasterek sera [60]
317
II śniadanie : Lizak [30] + grahamka [130] 180
Obiad : grahamka [130] + 3/4 serka wiejskiego [150] trzy plasterki wędliny [60], pół szklanki mleka 0,5 % [44] 384. :) Zaraz idę po podwieczorek. ;p
ojej.. i zjadłam z 1400-1500. ;/ ostatnio strasznie chce mi się jeść... chyba @ mi się zbliża. ;|
i postawiłam sobie nowy cel - upragnioną wagę chcę uzyskać do końca stycznia. ;p mam nadzieję,że dam radę...
mysle ze jesli sie postarasz to dasz rade ;] ;*
musiałabyś się bardzo postarać ale ja wychodze z założenia,że nie ma rzeczy niemożliwych ;)
dziś bardzo ładnie-1500 to wbrew pozorom good shit :P :D
no pewnie ze dasz rade:):):):)
1400-1500 to i tak ponizej zapotrzebowania :D
a mysle ze upragniona wage mozesz juz do konca stycznia osiagnac tylko musisz ladnie dietkowac :D
Ja też myślę że uda Ci się do konca stycznia, a nawet wczesniej :)
Życzę powodzenia ;)
5,5 kg o ile dobrze licze to już nie tak duzo, a do konca stycznia mamy jeszcze około 7 tygodni, wiec da rade :)
Eee kochana dasz rade na pewno :) My w Ciebie wierzymy :D
jesli będziesz tak dietkować jak teraz to nie ma mowy,żeby się nie udało :)
dziękuję. ;*
od jutra zacznę 1000 kalorii jeść i tak do świąt. a pojutrze się zważę. :) muszę mieć te 5,5 kilograma za sobą do lutego, muszęęę. :)
ej, dziewczyny, w którym miejscu wy mierzycie udo? idac od kolana -tak mniej więcej na środku czy wyżej? :roll: