nie przejmuj sie, bedzie dobrze!
Wersja do druku
nie przejmuj sie, bedzie dobrze!
moja koleżanka waży 50 kilo i narzeka jaka ona jest gruba, jednocześnie pakując w siebie batona. chore.
38 rozmiar to i ja noszę. :P a a i tak tłuszczyku musze zrzucić.
Na pewno dasz radę.I gartuluję już zrzuconych kilogramików :) Ja też nosze rozmiar 38,ale rozmiar ubrania nie jest wyznacznikiem jak kto wygląda.Życze powodzenia w dalszym dietkowaniu :*
hm...ja noszę rozmiar około 40 42 spodni a bluzki to 38 :P ale ponieważ mam kompleksy i źle sie czuje w bluzkach które pokazują mój brzuch to zaczełam kupować 40 :P które całe na mnei fruwają :P ja mam takie kompleksy :(
No właśnie mi zalezy aby brzuch był zakryty ;) A tu tyle bluzeczek jest krótkich nawet jak na metce mają XL :P
ja też wole luźniejsze ciuchy żeby chociaż troche te boczki zakryć :(
Więc dawno tu nie byłam 3 kg spadku trzymały mi sie do świąt ale teraz wróciłam do porzedniej wagi bo władowałam w siebie w święta sporo. Chce zacząć jeszcze raz bo juz wiem gdzie zrobiłam błąd. Kiedy moja waga stanęła w miejscu to zaczełam sie obrzerac w smutku :) no ale zaczynamy jeszcze tar jak narazie proporcjonalnie licze na 3 tygodnie (ze tyle wytrzymam) ale bede starac sie jak moge i prosze o wsparcie :) mój cel to na razie 70 kg :) A tymczasem chciała bym pogadać z wami o tym czy macie jakieś sposoby na to kiedy musicie coś zjeść słodkiego a nie mozecie bo przeciez dieta :) Piszcie :)
witajcie!
czy ja tez moge się przyłączyc...
też mam jeszcze 80 na karku;p;p
i moim celem też jest 70 kg
powodzenia
Dzieńdobry :) Aniu, czytałem Twoje posty i widzę ze wiecej błedów popełniłaś. Jeśli chcesz wsparcia i pomocy to jestem chętny :) Jak chcesz coś wiecej wiedzieć to daj znać a pomogę Ci.
O Kinia :wink:
Jakby ktoś pytał to Kini obecnie też pomagam :)