-
madzix- u mnie tez roznie bywalo.. schudniesz zaprzesz sie i poleci ;]
Grzibcio- znam zasady zywienia, jak pisalam jestem po wycieczce a jak mnie nie ma w domu to mama nie bawi sie w zakupy typu kalafiory czy chleb razowy a slodzik lubie ;p
Sjupergerl- zbieraj zbieraj hehehe
-
A nie możesz sama coś kupić do jedzenia? - zwalanie jadłospisu na "mama nie kupiła" dość dziecięce jest :roll: .
-
Dziewczyny krzyczcie i bijcie bo mialam pisac regularnie i co? :?
Krowa ze mnie :oops:
Cos mi sie nie chce forum zaladowac... Strasznie ciezko chodzi... Dam rade hehe
ok to tak w skrocie telegraficznym co i jak
Dzisiaj rano sie wazylam i bylo 52,5 kg no ale zobacze jeszcze jutro czy czasami to nie woda... (oby bylo tyle samo...)
Od dzisiaj staram sie jesc o wiele zdrowiej niz dotychczas. Musze jesc wiecej warzyw - zdecydowanie. Do tego mam IBS, a to oznacza eliminacje mojego ukochanego kakao w diecie a buuu, no ale i tak bede grzeszyla hehehe
dzisiaj 1150 kcal:
1. 2x pełnoziarnisty chleb, 2x lisc salty, 2x plaster poledwicy, serek wiejski lekki, rzodkiewka, troche papryki
2. 200 ml kefiru, łyzeczka rodzynek, 125g ananasa, łyżka o. pszennych
3. 50g makaronu Fit, 100g piersi z kurczaka, 2 pieczary, 150 ml sosu z paczki (hee), brokuly i groszek cukrowy
przekaska: kawalek ananasa (maly)
4. serek wiejski z kakao i slodzkiem
5. 200 ml kefiru z 2 rzodkiewkami, polowa pomidora i szczypiorkiem
do tego olej z wiesiolka w kapsulkach X2
-
Jaka tam krowa z Ciebie, jak 52,5 kg wazysz ]:-> ;) ;)
widze ze jadlospis ladny, dopiescilas go <3, zwiekszaj te kalorie bardziej bo wychudniesz za bardzo
-
Super :D !
A ile masz wzrostu ;) ?
-
jaki śliczny jadłospiiis <3
aż sie chce dietowac ;d
-
Suszona zadzgam Cie.. jakie 3 kg ;/
-
Dobra wazylam sie dzisiaj i jest moje 53,5 hehe ale mozliwe ze mi sie woda zbiera bo mam tak tydzien przed okresem:)
kcal zwiekszam nie chce juz duzo schudnac;]
Ally - tytul jest stary:)
Aisha - mam 163 cm
Sjupergerl - czasami mam ochote jesc 1000 kcal i jeszcze schudnac, a czasami wydaje mi sie ze jestem sucha jak szczapa i ze pasowaloby troche przytyc... mama mi wiecznie mowi ze jestem za sucha heh
dzieki dziewczyny ale dzisiaj moj jadlospis juz nie byla taki pikny bo podwieczorek musialam "zjesc" poza domem...
no a dzisiaj:
1. serek wiejski lekki, 3 łyzki o. pszennych, łyżka pł.owsianych, łyżka o. granulowanych, pół łyżeczki kakao, małe jabłko, troche slodzika = 400 kcal
2. słodka chwila budyń + kilka rodzynek = 200 kcal
3. 50g ryżu paraboiled (czy jakos tak) na szklance mleka 0%, pol serka wiejskiego, 50g dzemu morelowego = 400 kcal
4. 200 ml soku pomaranczowego = 85 kcal
5. pól wiejskiego, 2 rzodkiewki, pol pomidora (jakies resztki :D) = 75 kcal
Razem 1160... kurcze planowalam 1300... heh
-
Dobra wazylam sie dzisiaj i jest moje 53,5 hehe ale mozliwe ze mi sie woda zbiera bo mam tak tydzien przed okresem:)
kcal zwiekszam nie chce juz duzo schudnac;]
Ally - tytul jest stary:)
Aisha - mam 163 cm
Sjupergerl - czasami mam ochote jesc 1000 kcal i jeszcze schudnac, a czasami wydaje mi sie ze jestem sucha jak szczapa i ze pasowaloby troche przytyc... mama mi wiecznie mowi ze jestem za sucha heh
dzieki dziewczyny ale dzisiaj moj jadlospis juz nie byla taki pikny bo podwieczorek musialam "zjesc" poza domem...
no a dzisiaj:
1. serek wiejski lekki, 3 łyzki o. pszennych, łyżka pł.owsianych, łyżka o. granulowanych, pół łyżeczki kakao, małe jabłko, troche slodzika = 400 kcal
2. słodka chwila budyń + kilka rodzynek = 200 kcal
3. 50g ryżu paraboiled (czy jakos tak) na szklance mleka 0%, pol serka wiejskiego, 50g dzemu morelowego = 400 kcal
4. 200 ml soku pomaranczowego = 85 kcal
5. pól wiejskiego, 2 rzodkiewki, pol pomidora (jakies resztki :D) = 75 kcal
Razem 1160... kurcze planowalam 1300... heh
-
no ja mysle:P bo juz mi sie wydawalo ze znowu cos kombinujesz.. skup sie na nauce.. kg same poleca..:*