Co zrobić? Nie jeść? Nie to też nie najlepszy pomysł :lol:
Wersja do druku
Co zrobić? Nie jeść? Nie to też nie najlepszy pomysł :lol:
heh iśc do sklepu i kupić cos dobrego, ale moja mama mówi że jestem za wygodna xD i mam jesc co jest
Moja mama właśnie taka sama ;p
Z dieta tak średnio.
Jakoś się trzymam.
Nie będzie mnie do poniedziałku.
Wyjeżdżam do rodziny na komunie kuzyna.
Zanudzę się niesamowicie...
Mimo, że jadę do Wrocławia, ale nie znam tam nikogo, kto w moim wieku jest :?
Ostatnio kupiłam sobie jakieś bluzki, bo wszystkie stare jakieś takie ciasne się zrobiły (no tak w wakacje ważyłam o wiele mniej... :x )
Powodzenia ;*
ojjj tam w te wakacje tez bedziesz wazyc tyle ile sobie zapragniesz ;)
zobaczysz! ;)
a ja jem co jest i nawet nie mam zamiaru po nic iśc do sklepu, choć mogłabym:P
Aisha, nie wmawiaj sobie, że się zanudzisz bo z takim nastawieniem tak będzie
w sumie ja juz tez jem co chce ale w jakis tam sposob trzeba sie jednak kontrolowac ;)
Już niedługo te bluzki nie będą za ciasne, ale będą leżeć idealnie, powodzenia :)
nie, one nie będą leżeć idealnie. One będą za duże! ;P więc już zbieraj kasiurkę na kupowanie mniejszych rozmiarków :P
bosze bosze bosze wrocławski Empik i ogolnie galeria <33
ucieknij z komunii ^^
Wróciłam!!!
Spokojnie, czas na spacerowanie po galeriach miałam :wink:
Nie było źle ;p Ale chyba mi się przytyło...
Trudno. Mam siłę walczyć i działać :D
Na razie zaplanowałam sobie do 20 czerwca nie jeść słodyczy (hehe do urodzin :D)
Potem jako nagrodę w urodzinki zjem sobie coś słodkiego.
No i teraz dostałam troszkę kasy (80 zł) więc tak myślę, że kiedy będę ważyła przynajmniej 58 kg nagrodą będą jakieś fajne dżinsy, bo pewnie wszystkie będą za duże wtedy...
Idę was poodwiedzać :D