malujemiałam błekitny pokój a teraz będę miała "bukiet róż" --> też właśnie taki pod czerwony podchodzący
ah ^^ nieźle się musiałam na czekać i na prosić o ten remont ale nareszcie się udało
wynieśliśmy już i uporządkowaliśmy wszystkie rzeczy... teraz ścieram napisy i malunki ze ścian [mój biedny kosmita] a tato coś tam z sufitem kombinuje
myśle,że o 15 już zaczniemy malować ^^ ah
na drugie śniadanie zjadłam kromke chleba z serem żółtym i keczupem, obiad -rosół z makaronem +plus duuuużoooo marchewki +plus gotowane mięsko![]()
no to ja ide dalej do roboty:P
Zakładki