taa a pewnie w piatek glodowke zrobisz, zeby na wszelki wypadek nei bylo powyzej 51 :P jedz wiecej
Wersja do druku
taa a pewnie w piatek glodowke zrobisz, zeby na wszelki wypadek nei bylo powyzej 51 :P jedz wiecej
Dobiłam do tysiaka dzis z kaloriami ;)
a ćwiczenia dziś chyba owocne, rowerek 1h i 20 min dwie serie ABS na nogi, skakałam skakanką az sie nie zmeczyłam tak dwa razy i brzuchole przed snem ;)
Julix, ja mi dobrze wiadomo ty tez ostatnio nie dociągasz do tysiaka :D :P
a i głodówki nie będzie :P nigdy celowo się nie podejmę :P
co to ankiety to moja odp. TAK :D
hehe Parapeciku dzieki ;** obys się nie myliła :D Bo chcem sie z dietą uwinąc do świąt a jeżeli bylo by tak pięknie : 1 kg/ tydzień to mam na to szansę a co więcej- jeszcze tydzień na wyjście z dietki przed zasiąściem do wigilijnej wieczerzy hehe :D
ja nie dobijam? raz zjadlam mniej, bo mailam dwa dni po 2 tysiaki :P
oj laski laski, 1000 ma byc gwarantowany, musimy sobie to wpoic :twisted:
:wink:
no a ja w poniedziałek zjadam 3wafelki familijne z nadzieniem kokosowym :P
ale tak to 1000, standart..;)
iguniaaaa to ty jesteś na tysiaku czy an 1200?
ja jestem w przedziale 1000-1200 :) czyli jem 1000 ale jak jestem głodna to coś dojem byle by sie w 1200 zmieścilo :)
Jak na moje świetne podejście :)
1000kcal jest a w razie co 200kcal zapasowych :)
Super :D
I myślę że do wigilii skończysz, a powiedz ile czasu już się odchudzasz?