oglądałam ten film. myślałam że się posikam w kinie ze strachu. najlepsze jest to że wypiłam największą cocacolę wtedy... :oops: już nie będę piła cocacoli bo przytyję....
Wersja do druku
oglądałam ten film. myślałam że się posikam w kinie ze strachu. najlepsze jest to że wypiłam największą cocacolę wtedy... :oops: już nie będę piła cocacoli bo przytyję....
nie nie widziałam niestety, czasu za bardzo nie miałam a jak już troche go znalazłam to herosów albo gotowe na wszystko sobie włączałam:)
hehe gotowe na wszystko to podstawa a zarazem mój ulubiony serial :D
ani jdnego odcinka nie ominełam :D to jest mania dosłownie ;)
przed chwila była u mnie ciocia i dała i i bratu czekoladę :O a ja (cwaniak) zrzekłam się jej i przekazałam na rzecz brata :D ha :D hehe
Brawo :D Takie cos mi się podoba - ominełaś słodycze i jeszcze pewnie zaplusowałaś u brata :DCytat:
Zamieszczone przez Iguniaaaa
dzięki :D Też normalnie jestem z siebie dumna :D :oops:
aa i małe zmiany w jadłospisie--> zamiast na kolacje zjeśc chlebek z almette to zjadłam dwa jabłka :) to chyba nawet lepiej :)
no a ja dzisiaj jadłam tylko talerz rosołu i bułkę suchą bez niczego nawet bez masła i zaraz dostane napadu głodu i chyba zjem pomarańczę... ale to później.
teraz wypiję herbatkę malinową z dziką różą (saga) pozdro 4 all :wink:
Nefretete - obraz biedy i rozpaczy ten jadłospis :? , z dietą wiele nie ma wspólnego.
No właśnie Nefredete :P - jak to powtarza ciagle julix- spowolisz sobie przemiane materi i bedziesz miała jojo przez głodówki :P
a ja dziś miam udany dzień ;D tak zjadlam prawie 1100 kcal ;D
no to pieknie :D
no z tym metabolizmem to prawda niestety jest. jak sie mniej je, to sie zawsze spowalnia, ale jak az tak malutko to juz w ogole jojo murowane
dziewczyny załamałam się... :?
od początku diety spadło mi 3 kg a w udzie ciągle tyle samo...nawet nie mniej o cm.... :(
chyba coś nie tak...:(
co ja mam kurcze robić? :(
te 55 to bardzo nie proporcjonalne do brzucha i reszty ... ;/