-
Też jeszcze kilka miesięcy temu zobaczyłam, że tych, których nazywałam PRZYJACIELE, wcale nimi nie są...
Mi jeszcze spodnie nie spadają, no ale przynajmniej nie wyglądam w nich już tak strasznie...
-
głóóóóóóóówka do góry. ;* mi też ostatnio nic nie idzie... chce mi się tylko spać...
-
dzieki dziewczynki za slowa otuchy
nie wiem kiedy wroce do diety, ale czuje ze to co schudlam i wrocilo
moze jutro, moze pojutrze..
zelezy jak sprawy sie potocza..
-
no wiec zaczelam od dzisiaj 
i humorek sie troche poprawil, jednak jeszcze nie tak jak bym chciala
na dzis 1170kcal, 30min na rowerku i 15min cw na brzuch 
w diecie znalazly sie dzisiaj jajka, chleb slonecznikowy, jablko, pomarancz, warzywa, udko pieczone, serek wiejski, szynka itp. :P
poodwiedzam was chwileczke i ide spac, bo jutro juz ide do szkoly
-
no to b. ladnie
jak tak dalej pociagniesz to na pewno schudniesz
-
-
nie uwierzycie ale dzien 2 rowniez poszedl ladnie
(wg mnie)
sn: 150g serka wiejskiego, kromka ciemnego = 210kcal
II sn: kromka ciemnego z szynka, srednie jablko, 2 mandarynki = 230kcal
obiad: udko pieczone, 1 ziemniak, surówka z kapusty kiszonej = 300kcal?
podw: 2 mandarynki, baton corny = 260kcal
kol: jajko na miekko, kromka ciemnego z szynka (inna :P), 40g serka wiejskiego, szczypiorek = 190kcal
razem: 1190kcal 
i ruch tez byl oczywiscie
40min rowerka i 15 min na brzuch
chce zaczac chodzic na spacerki bo od nich sie tak fajnie kondycja poprawia
ale kiedy? i jeszcze brak warunkow
-
gratulacje kolejnego udanego dnia
oby takich bylo wiecej:P
-
no ladnie ladnie
gratulejszyn bo kurde ze mna to nie dobrze
-
Ja też po 2 tyg. skusiłam sie głupia na pierniki dzisiaj... ale nie poddaje sie
jutro bedzie juz tylko lepiej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki