a jak dziś? ;)
Wersja do druku
a jak dziś? ;)
Dzis tez udało mi się do kompa usiąść ;)
Znalazłam stary zeszyt, i teraz już wiem, że startowałam z wagi 67,5 ;/
Ale jest 62kg ;P
Czas zmienic tracker ;p
A tak w ogole ... pizzy wtedy nie zjadłam, a teraz w lodowce mam ciasto (Krowka ;p ) i tez nie zjadlam ( i nie zjem! )
Dzis pani od wf stwierdzila ze schudłam ;D
No i poniedziałek na basenie to samo powiedziala moja kolezanka!
Do tej pory mam 1100 kcal, dobije dzis do 1300, wiecej nie zmieszcze;/
Cherilady - jesteś super :wink: Podziwiam :*
Ale staraj się dobijać do 1500 ok? Wiecej owoców może w ciągu dnia, białka wieczorem, trochę węgli prostych do białka po treningu siłowym, albo nieco wiecej węgli złożonych ogólnie :wink: 200 kcal to nie wiele :wink:
super uczucie jak ktoś zauważy że schudłyśmy, oby tak dalej!
Hohooo ojciec mi mowi, ze jestem gruba, matka to samo.
Ja juz chce byc szczupla...
Kurde, Swieta, czuje, ze dobrze nie bedzie
Przykro jak rodzice tak o nas mówią, dziś mój tato wyraźnie porównywał mnie z moją koleżanką, która waży z 45kg...
okropne uczucie:(
Z tym ze rodzice maja dosc tego, ze ja non stop mowie o dietach ...
I dlatego mi poetarzaja ze jestem gruba xD
Gratulacje ... i zycze powodzenia dalej ;D wam wszystkim ;)) laskii :D:D:D
a jesli chdozi o rodzicow... to sie dzis poryczalam jak moj ojciec mowil ze jestem ZA CHUDA ! ... to mu powiedzialam, ze jestem 2,5 raza glubsza od jego dziewczyny... a jej mowi ze jest za gruba. dla jaj ... ale mnie to wkurza... i sie rozbeczlam... i mam go gdzies...
Tragedia <-tylko tyle.
wkońcu święta ;) wesołych
Mi generalnie rodzina i znajomi mówią, że jestem chuda :)
Zawsze mi pochlebia jak na Wigilii staje obok mojej kuzynki (jest mojego wzrostu ale waży ok.46kg) i wujek na nas patrzy i mówi, że jestem od niej chudsza :lol:
Ja wiem, że to nie prawda bo ona ma o wiele chudsze nogi tylko, że ja umiem (a przynajmniej staram się) odpowiednio ubrać, żeby niektóre mankamenty ukryć :D a ona jest w obcisłych rzecach wię w sumie stojąc obok siebie wyglądamy na podobnej masy :D
Niestety za to mój trener i znajomi z klubu mi zawsze mówią, że taki klocek jestem ;p
Jutro się chyba jednodniowa głodówka, bo zjadłam ciasto i jescze jakies tam inne niezdrowe rzeczy;/
Dumna z siebie nie jestem.
Nie chce byc gruba ;(
Żadna z nas nie chce być gruba... Dlatego tu jesteśmy i wspólnie walczymy o szczupłą, wymarzoną figurę... Raz idzie nam ta walka lepiej, raz gorzej, ale łączy nas wspólny cel ;) I razem go osiągniemy, jeśli tylko tego baardzo chcemy... A przecież chcemy :D
Nie rób głodówki, to nic nie pomoże, po prostu wróć do normalnej diety, ćwiczeń i postaraj się na przyszłość o jak najmniej wpadek :) Takie jest moje zdanie. Jeśli Cię to choć trochę pocieszy, to ja wczoraj tez kompletnie zawaliłam, ale dziś się nawróciłam i jest już ok. Z Tobą będzie tak samo, zobaczysz :)
Po Świętach wróciłam do normalnej diety , idzie mi dobrze ^^
chociaż w lodowce ciasto to nie zjem ;]
Dopiero teraz tak na prawdę uświadomiłam sobie, ze CHCE SCHUDNĄĆ, i ze tak na prawdę tylko Wy we mnie wierzycie, ale UDA SIĘ!
Poddać już się nie mogę...
Kocham Was normalnie!
Pewnie, że wierzymy... my zawsze! A grunt byś Ty wierzyła w siebie i nie poddawała się! :)
Ja wierze :wink: Też ćwicz tam ostro :wink: Ale nie głódź się :)Cytat:
Zamieszczone przez cherilady
Racja :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Maagda
cherilady jak Ci dzisiaj idzie?
zgadzam się także z Wami dziewczyny!
Jest ok ;)
Dziś przeszłam chyba z 6 km ^^
Zamiast do szkoly pojsc xD
Bo drzwi otwarte w jakiejs tam szkole były...
I tak sie do niej nie wybieram, ale wolałam się przejśc niż isc na lekcje...
Wszystko mnie boli !
A na obiad dziś mam brokuła ^^
TYLKO brokuła? :roll: Doradzam dołożyć do tego jakiś filet z kurczaka, rybę, cokolwiek, ale sam brokuł na obiad to zdecydowanie za mało!Cytat:
Zamieszczone przez cherilady
ee faktycznie..
jeśli bedziesz jesc za mało spowolnisz metabolizm
co za tym idzie pooooooooooooooooowoli bedziesz chudnac.
proste rownanie
Czyt. wyżej :) One mają rację!!
Ten brokuł to było tylko takie postanowienie, którego nie dotrzymałam, bo nie dałam rady xD
Za mało, głodna po nim byłam:P
No i zjadłam gotowaną piers kurczaka...
A dzis dzien do chrzanu, lepiej nie komentowac Ponad 2500kcal;/ nie wiem dlaczego , ale jestem tak głodna ze non stop jem ;/
Jutro juz bedzie normalnie, 1400kcal...
W sumie się nie dziwię, że 'cały dzień jesteś głodna' bo nic dziwnego, że odczuwasz głód, skoro - zakładam - wszystkie twoje posiłki z założenia to 'samo warzywo'.
Brokuł nie dostarcza ci tego, co mięso, i chwała Bogu, że byłaś głodna i zjadłaś jeszcze gotowaną pierś z kurczaka.