gratulacje:) o rany ale ty masz szczupłe nogi :D
Wersja do druku
gratulacje:) o rany ale ty masz szczupłe nogi :D
Szczupłe nogi+mamuci brzuch = totalna dysproporcja!
Spróbuj znaleźć na mnie spodnie, marny wysiłek. Jak są dobre w pasie to takie worki w udach, że weszlabym w nie dwa razy. A jak dobre w udach to chociażbym chodziła na wdechu cały czas i tak by się nie dopięły.
I w taki sposób mam zawsze za długie spodnie i muszę je oddawać do skracania :roll: Czego jak czego ale spodni kupować po prostu NIENAWIDZĘ! Zawsze potem mam wyrzuty sumienia, że gruba jestem i że nigdy nie wejdę do sklepu i nie kupię sobie spodni :roll:
ja też muszę skracać każde spodnie:) ale na szczęście mamuśka umie szyć to ma mi kto to zrobić:)
no, moja mama tez sie na tym zna, na szczescie :P
My zanosimy do znajomej mamy, niemniej jednak przyjemniej byłoby po prostu wejść do sklepu i je sobie kupić. A kolejnego dnia założyć i nie musieć czekać zanim wrócą od skrócenia ;/
Zjadłam kawałeczek szarlotki (jasne. i ktoś tu mówił, że się odchudza?) - 150 kcal (bo to dosłownie był pasek szerokości ja wiem - 3 do 5 cm)
u mnie tata już całe ciasto zjadł a robiłam w piątek :D smakowało mu strasznie, ale jak ja piekę to już musisz być super :wink:
rzeczywiście jake szczupłe uda w porówanniu do tali :shock: ja mam w tali 73, a w udach 59,5 ;p i chyba zawsze będę mieć masywne udka :twisted:
cóż taki urok indywidualnej figury :twisted:
ja mam nogi porażka.
Madame, za chude uda dałabym wszystko *____* z brzucha mi schodzi 1/3 po 2 tyg diety, a uda stoją... tak jest zawsze, to jest straszne...
a szarlotka na zdrowie ; )
a ja mam grube uda i brzuch wiec moim marzeniem jest miec to i to szczuple :P
malutko zjadlas tej szarlotki, nie miej wiec wyrzutow sumienia :D :wink:
ja brzuch mam w miare ok, talia bardzo widoczna :)
ale nogi..chcialabym mieć 50 cm w nogach :)