fajna sprawa takie kanapki :) zawsze sobie robiłam takie z masą warzyw, szynką, serem i majonezem :mrgreen: heh, w tym roku będę musiała się bez tego majonezu obyć :wink:
Wersja do druku
fajna sprawa takie kanapki :) zawsze sobie robiłam takie z masą warzyw, szynką, serem i majonezem :mrgreen: heh, w tym roku będę musiała się bez tego majonezu obyć :wink:
Ile radości jest w robieniach takich kanapek
A majonez light? :)
przecież majonez jest całkiem spoko - jajka i olej,
ja robię sama z olejem z pestek winogron.. pyycha, raz na ileś można sobie pozwolić ;)
ha ja jak sobie na majonez pozwole to potem sie opanowac nie moge i... klapa :twisted:
Jak wyszły wczoraj te kanapki to aż żal mówić :lol: Nie było szynki chudej i zjadłam z 10g sera żółtego, sałata w sklepie tylko zwiędnięta :lol: Stanęło na kanapkach z serem i pomidorem :lol:
Śniadanie
Połowa grahamki - 70 kcal
Jajecznica z dwóch jajek - 250 kcal
RAZEM - 320 kcal
Przepraszam, że was nie odwiedzam, ale ja tak na szybko :twisted:
Ok, dzięki za wsparcie.
Wczoraj dostałam wyniki badania krwi i wyszło, że mam helicobacter pylori co prowadzi nas do wrzodów żołądka - ale i to niekoniecznie. Sama bakteria też wywołuje bóle, szczególnie u osób młodych. A u mnie dodatkowo działa czynnik stresowy - od poniedziałku do piątku rano wstaję z podświadomym lękiem, że muszę iść do szkoły, że sprawdzian, że pytanie i stąd ten ból. Potem przechodzi bo jak się pasę kroplami żołądkowymi i nospą to nic dziwnego :roll: W poniedziałek dostanę antybiotyki, więc od wtorku pewnie zacznę kurację.
Śniadanie
Jajecznica z szynką - 300 kcal
Połowa grahamki - 70 kcal
II śniadanie
Kawałek chałki - 80 kcall
Po treningu
Mleko 1/2 szklanki - 60 kcal
Płatki 30g - 150 kcal
Obiad
Ziemniaki - 90 kcal
Schab pieczony - 70 kcal
Surówka - 30 kcal
RAZEM - 850 kcal
Spodziewałam się więcej :) W pierwszej wersji na obiad miał być ryż, ale z ryżu nie wyszło nic, bo jak ruszyłam na zakupy tak dopiero dotarłam do domu.
Zaraz się odmeldowuję na trening ;)
Ryż mógłby być, ale nie jest źle :) A kolacja będzie, mam nadzieję? ;)
Cieszę sie ze juz chociaz wiesz co ci jest, mam nadzieje ze antybiotyki pomogą.
nie było ryżu ale i tak nieźle.
Też mam nadzieje, że lekarstwa pomogą.
Ja bez kolacji funkcjonować nie potrafię 8)Cytat:
Zamieszczone przez MissyCat
Troszkę mi się zawaliło. Podjadłam po drodze jeszcze 20g płatków - 90 kcal, i kawałek chałki, ale taki, jak połowa tego, który zjadłam na drugie śniadanie, dołączam 150 kcal i mamy 1000. Do zagospodarowania mam jeszcze całkiem sporo. Skoro zaleca się białko na kolację, to mam jogurt z płatkami w lodówce i chyba go skonsumuję 8)
Przepłynęłam ok. 800m. Złapał mnie skurcz i więcej nie dałam rady, niestety.