Witam!
Postanowiłam się odchudzać. Większość osób uważa że nie mam z czego, ale od pewnego czasu czuję się troszkę za ciężka i chciałabym zgubić pare kilo. Nie zależy mi na szybkim efekcie. Chodzi głównie o to, żebym nie musiała się katować drakońskimi dietami i wyczerpującymi ćwiczeniami.
Ogólnie jestem niejadkiem. Przytyłam głównie z powodu jedzenia na noc i zbyt małej ilości ruchu. Łatwo jest mi ograniczyć jedzenie, ale nie mogę mieć w zasiegu żadnych przegryzek ani słodyczy. Niestety takie rzeczy zawsze są u mnie bo mam dwóch młodszych braci. Mimo wszystko mam nadzieję że w ciagu 3 miesięcy uda mi się osiągnąc cel i będę zadowolona z efektów.
Zaczynam jutro. Nawet nie wiem ile dokładnie waże. Wszystkie pomiary zrobię jutro rano. Pozdrawiam.