Podstawą jest silna wola! musisz wierzyć w to że Ci się uda.
I nie licz na diety cud... do wszystkiego trzeba dojść spokojnie. Rezultaty zobaczysz dopiero po kilku tygodniach, ale napewno będą zadowalające.
Ja Ci proponuję dietę 1000 kcal. Sama na niej jestem i bardzo polecam. Przez pierwsze dni trzeba trochę pocierpieć i się przemóc zeby nie jeść ale po paru dniach da się przyzwyczaić do mniejszej ilości zjadanego pokarmu.
Do tego proponuję ćwiczyć. To nie musi być intensywna gimnastyka. Ważne żebyś coś robiła i walczyła z tłuszczykiem!

A można wiedzieć ile masz lat i jakie wymiary?

Pozdrawiam:*