-
złote majtki dla Pseutonimki, bo mądrze gada xD
wczoraj było ok 1400. i fajnie
dzisiaj wstałam o 7, zjadlam, umylam sie - wszystko w biegu, zadzwoniłam do kumpeli czy bierze dres i się dowiedziałam, że dzisiaj nie mamy sali do tańca ^^ ghhr.
śn.
grahamka /100/*
szynka /70/
musztarda /50/
kawa, już w spokoju /30/
>>250kcal
* nie wiedziałam jak ją policzyć, jest o połowe lżejsza i mniejsza od tych standardowych okrągłych..
i miałam ochotę na drzem, ale się nie dałam. białko musi być
nie wiem jak przełamać się do ćwiczeń
chyba kupię sobie stepperek wtedy będzie mi szkoda wydanej kasy i choć trochę poćwiczę
-
Dziękuję za złote majtki *_* to dla mnie ogromny zaszczyt xD
śniadanko w porządku, a co do stepperka to warto, warto, w końcu aeroby(wskazane są przy odchudzaniu) - tylko trzeba systematycznie ćwiczyć^^ PS; też mi się nie chce ćwiczyć xD
-
No gratulacje 
Pamiętaj nie poddawaj się ]:->
Trzymam kciuki
Uda się na pewno się uda
-
Aisha, no baa że się uda ; ) innej opcji nie ma.
II śn.
kefir /140/
wasa /25/
2 x łyżeczka dżemu /50/
ogólnie>> 250 + 215 = 465 kcal
dziś na obiad mam piersi z kurczaka. może jakoś je przygotuję nie zwymiotując przy tym.. z moich czasów wege zostało mi to jeszcze 
macie jakieś pomysły jak zrobić z tego mięsa coś smacznego?
-
Ja tam wszystko, a przynajmniej większość z warzywami przyrządzam, albo tymi na patelnię, albo z brokułem etc. Poszukaj w jakiś internetowych ksiażkach kucharskich
-
mam plan zrobić z tego kotlety w sosie własnym [
], lecz jestem otwarta co do kucharzenia.
-
obiad:
kurczak /200/
3 widelce kaszy gryczanej /70/
czekolada /250/
=1085
kolacja:
sałata /5/
1 i 1/2 białka jajka /60/
pieczarki /5/
oliwa /90/ - uświadomiłam sobie, że łyzeczka ma prawie 100kcal
ser /60/
polędwica /30/
bilans dzisiaj:
250 + 215 + 620 + 250 = 1335kcal
ruch = zero
-
requiem
tak po pierwsze twój nick skojarzył mi sie od razu z 2 rzeczami filmem requiem for a dream który srednio mi sie podobał i z piosenką extry- a raczej melodią bo tam nie ma słow o tym samym tytule co film
melodia wprost boska
co do diety
trzymam kciuki
bede wpadac i starac sie wspierac
pozdrawiam
-
a mnie film się strasznie podobał, lubię ten typ kina. i muzyka z niego równie cudowna.
lecz mój nick jest starszy ;]
dziękuję, i nawzajem.
-
lalala. dziś jest 5 dzień takiej prawdziwej diety 1300 <z czego w czwartek było więcej> i schudłam 1kg! ale fajnie
ibrzuch mi się zmniejszył, ogólnie jakoś lepiej się czuję. w tym pierwszym tyg. może to nie woda, skoro piję ok 2.5l wody + 3/4 kubki herbaty. od 2 tyg codziennie.
na śniadanie:
2 x tost pełnoziarnisty /160/
2 x ser /80/
2 x polędwica /30/
keczup /30/
**300kcal
muszę sie nauczyć robic sama jakieś sosy, bo do wszystkiego jem keczup ;/ brr.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki