nie no spoko. każdy je jak lubi. tylko jak już pisałam wcześniej dla mnie to monotonne jest. nie boj się tych węgli tak![]()
fajnie ze lubisz pieczywo, jak widzę grahamki to okej dobrze ze nie jakieś tam białe, ale pomyśl tez o kaszach, ryżu, brązowym. można sobie dzień wcześniej zrobić jakaś sałtke na bazie tego i później jak nie ma czasu na gotowanie to mieć to w lodówce żeby nie zapychac się tylko bułkami.
no i zwiększyłabym jednak kalorie co to jest 890?? no i jedz chociaż jeden owoc dziennie, chociaż dla mnie minimum to dwa.
Zakładki