właśnie skończyłam ćwiczyć. nie radzę sobie z zestawem o którym kiedyś wspomniałam, ale zrobiłam coś innego w zamian. nie chcę mieć monstrualnych zakwasów![]()
dziś dużo pieczywa. wkrótce mi się przeje, więc spokojnie![]()
I
chleb ciemny ze słonecznikiem /120/ + szynka /50/ + musztarda /50/
jogurt danona /120/
II
buła z ziarnami /150/
szynka /30/ + ser /40/ + warzywa /50/
III
ananas /100/
buła z ziarnami /150/ + łyżeczka dżemu niskosłodzonego /30/
<ćwiczenia>
IV
szklanka mleka /80/
**970kcal
na obiad będzie brązowy ryż z kurczakiem.
edit:
Sjuper - moja waga początkowa to 62kg, potem zgrubłam do 65 i na tej diecie zrzuciłam 1g <w 2 tygale może być>
Zakładki