tak sobie siedze i siedze i myśle co moze nas zmobilizować do diety?? oczywiście udane diety innych ludźków z załogi grubasków
plis wpisyjcie jak to przezwyciężyliście dzielnie walke ze zbędnymi kilosami!!!!!!!!!!!!!!
tak sobie siedze i siedze i myśle co moze nas zmobilizować do diety?? oczywiście udane diety innych ludźków z załogi grubasków
plis wpisyjcie jak to przezwyciężyliście dzielnie walke ze zbędnymi kilosami!!!!!!!!!!!!!!
jak chce mi sie jesc to przelaczam na ftv (ten program o modzie) tam caly czas na ekranie lataja chude modelki od razu odeczciewa sie jesc
dobry sposób- wybróbuje. ja jak chce mi sie jeść wychodze z domu i nie biore ze sobą pieniędzy . Ide do miasta pooglądać ciuchy w które jush niedługo się zmieszcze jeśli nie bede sie tak obżerać,a w najgorszym wypadju ide na ławke na blokach z której widze i tak mój dom i sobie rozmyślam o tym jak bede wygladac jsuh niedługo. A ja za wielkichj sukcesoof w odchudzaniu nie mam więc sie nie bede chwalić.
Buźka :*
yo yo laseczki w listopadzie 2003 wazyłam 102 kg przy 185 cm a terza waze 83 kg i jeszcze na mnie czeka 14 kg schudniecia wierze ze sie uda bo poprostu wiem jestem tego pewna gdyb nie ta pewnosc to czy odchudzanie maiałoby sens???
a ja jak mam ochote na cos slodkiego albo cos w tym stylu
to staje przed lusterkiem w bieliznie
jezeli to mi nie pomaga to biore cos do jedzenia staje snofu i jem i patrze na siebie
wtedy od razu przechodzi mi apetyt na kilka dni i nie mam ochoty na cos slodkiego i kalorycznego
a jak sie tak duzo chudnie to skora nie jest pozniej taka obwisla??
zawsze sie nad tym zastanawialam ??
Zakładki