-
Mushyhunk- nawet jeśli nie wyglądałaś za rewelacyjnie, to u kolegów na pewno zaplusowałaś tym ,że dbasz o siebie i o swoją formę
-
Yyy... No w sumie już mnie wzięło na wyrzuty sumienia
Bananku, dasz radę
Jeszcze tylko troszeńkę i będzie koniec tego beznadziejstwa!
Mushyhunk, respect 
-
Ehh Morelko, szkoda gadać... Musze kuć historię (której nienawidzę) i fizykę (którą bardzo lubię
), a pogoda taka piękna, że nic tylko chciałabym na rowerek wskoczyć. Jedyny co mnie pociesza, to to, że w środę idziemy z klasą do teatru, i to nie jakiegoś tam teatru, a do Teatru Słowackiego, który jest moim zdaniem najpiękniejszym udenkiem w Krakowie
a to dodatkowo oznacza, że jutrzejsze popołudnie poświęcę tylko i wyłącznie sobie (i swojemu rowerkowi). Niestety dzisiaj jest, jak jest i nie mam nawet czasu, żeby do Was wpaść i zobaczyć jak Wam idzie, ale obiecuję, że jutro wszystko nadrobię 
A dzisiaj:
śn: płatki nestle fitness + jogurt,
II śn: soczek pysio (o dziwo nie byłam wogóle głodna, może dlatego, że dosyć dużo płatków zjadłam, ale prosze, nie bijcie mnie za to :P)
obiad: trochę krupniku (a w zasadzie sama kasza, bo krupniku bardzo nie lubię) i 2 placki ziemniaczane
kolacja: serek homo
Smutno mi przez to wszystko, ale cóż, musze wracać do książek, miłego wieczoru wszystkim :*
-
Ooooooooo ^^ dzieki Bananku za wrzucenie mnie do tytulu pamietnika!! Wzruszylam sie naprawde!!:*
Wspolczuje kupy nauki. Pomysl, zr to sie niedlugo skonczy i beda wakacje!! Yeey ja nie moge zniesc fizyki, historie lubie, ale fizyka ciezko mi do glowy wchodzi...
Fajny masz jadlospis, ten sok to roche malo, ale normalnie jesz wiecej, wiec jest ok
. Uwielbiam platki nestle fitness z jogurtem! Moge je jesc garsciami, ale tutaj ich nie ma niestety
Krakow wogole jest super! Pokazalam amerykancom duuuzo fot z Polski, m.in. z Krakowa, Poznania, Wroclawia, Gdanska, z gor i znad morza i z Kaszub, to sie nie mogli uwierzyc, ze tak Polska wyglada. Pewnie wyobrazili nas sobie, ludzi z jaskini w ielkuch futrach, polujacych na zwierzeta z Putinem na czele (Rosja im sie z Polska niesttey myli ehh).
Heh mam nadzieje, ze koledzy docenili, ze sie poce przez godzine i biegam
Czerwona ja buraaak:]
Dzisiaj przelomowy dzien dla mnie! Nareszcie dzien bez slodyczy yeah! Ostatnio codziennie cos slodkiego, a ajk nie slodkiego to jakas kanapka z maslem orzechowym (z kupa cukru). Rano glupi budzik mial zadzwonic o 5:30! I nie zadzwonil! Mialam 5 minut, zeby sie uszykowac do szkoly, masakra, ubralam sie w cokolwiek, co bylo pod reka, sniadanie porzadnego nie zjadlam, ale wypilam pol wielkiej butli kefiru jagodowego ze sklepu ekologicznego (wiec bez cukru)!. W szkole zjadlam kawalki kurczaka i duuuzo warzyw zawiniete w takiego dziwnego "nalesnika", a po powrocie bylo smoothie z truskawek, ananasa, malin, jezyn, jagod (zamrozonych, z odrobina wody. A na obiad ryz brazowy z fasolka czerwona i kupa warzyw. Normalnie pekam z dumy:] Oby jutro sie udalo
Z cwiczeniami tez pieknie. Rano w szkole mam pierwszy aerobik 1.5h, cwiczylismy pilates 20 min na tylek i uda, pozniej cardio 30 minut. Pozniej w domu zrobilam turbo sculpt (aerobik z ciezarkami) 40 min i cardio party 40 minut. Nie biegaam, bo mnie kolana troche bola
Obejrzalam Taniec z Gwiazdami, zaraz lece dzwonic do kolezanki z Polski, ktora tez jest w usa:] a potem spaaaac, bo jutro szkola
Mam nadzieje, ze jutro sie uda przezyc bez podjadania i bez slodyczyyyy 
Buziaki dla wszystkich!! 3mam za Was kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pomyslcie o wakacjach! Juz niedlugo
Aha...jeszcze jedno, banany sie skonczyly w domu:P
-
Ale się rozpisałaś 
Ja też kocham te płatki, jak tylko są w domu to od razu je podjadam... ale lepiej to, niż czekoladę 
Na szczęście juz po tym strasznym, męczącym i testowym dniu, WEEKEND pełną parą
Tak jest, jutro do teatru (Słowackiego!), a potem to już dłuuugi majowy weeken. (Będzie trzeba się troszkę pouczyć i co nieco nadrobić, ale co tam.) Strasznie się cieszę, bo wreszcie ładna pogoda i mój czas się zgrały tak, żebym mogła wyjśc na rowerek.
Ja jestem ciekawa, czy w Stanach też jest tak, jak ja to sobie wyobrażam.
Gratuluję dnia bez słodyczy, to wielkie osiągnięcie
Mam nadzieję, że to nie jedyny taki dzień.
Aaaa! Brzuch mnie rozbolał
-
Uffff wrocilam ze szkoly, cieplo sie na dworze zrobilo, lato w pelni
Rano: platki z mlekiem
W szkole: salatka z kawalkami kurczaka i precle
W domu: pomarancze, garsc rodzynkow
Kolacja/obiad: salatka z oliwa i muszelki makaronowe ze szpinakowym i serowym nadzieniem z soesem pomidorowym (jem jedna, ale taka duza)
zero slodyczy!
Fajnie, ze sie Bananku z nauka uporalas:] Niedlugo macie wolne! Jutro chyba..?!
Teraz lece cwiczyc: cardio 40 minut, aerobik z ciezarkami 40 min i brzuch 10 min
O 20 mam lekcje pianina bleh... Babka sie uparla, ze chce zobaczyc jak mi idzie, za niecale 2 tyg mam koncert:/ duuuuupa
Jak Wam idzie z dieta i wogole co slychac!? 
Buziaki:*!
-
Pocwiczylam juz, niedlugo obiadokolacja
W usa jest troche inaczej niz to pakozauja na filmach,ale wiele rzeczy jest podobnych
W szkole mozesz sbie wybrac trudne klasy (ktore sa najwyzej na poziomie naszych klas), albo zwykle (baaardzo proste!). W szkole jest wiecej luzu jezeli chodzi o zachowanie, mozesz jesc, pic w czasie lekcji, drzemke sobie strzelic
Niektorym zdarza sie legnac na ziemi
Nie ma dyscypliny wogole, co mnie czasami wkurza :P Ludzie sa fajni, praktycznie z calego swiata. Amerykanie sa zadufani w sobie (wiekszosc). Jak ogladam "Wiadomosci", pokazuja wszystko co dotyczy usa, ze swiata to moze jakies 2 minuty, wiec ludzie nie wiedza nic o Europie. Jak ich zapytasz o kraje Europy, to moze bakna Francja, Niemcy i na tym sie konczy
Podoba mi sie tutaj, ale Polska lepsza! Jedzenie polskie wymiata!
Na Polskim zarciu wazylam 48, bez pilnowania sie (lody o 20, duzo pysznosci itd), a tutaj sie niestety skonczylo wyzeranie jedzonka
Nio ale przynajmniej sie jezyka nauczylam i fajnych ludzi poznalam, a waga i tamk spadla i spadnie jeszcze (nie wazylam sie od 4 miesiecy:P), ale czuje po ubraniach
Ale pisze jakos nieskladnie:P Glodna jestem! Dzisiaj 0 SLODYCZY! Niezlego mam kopa od wczoraj, jakos mnie moj maly sukces podbudowal
No i jak widze nastolatke z opona, ktorej jeszcze w zyciu nie widzialyscie, to mi sie slabo robi! I tacy ludzi wpierdzielaja te hamburgery
Czasami mi ich zal, bo miec tyle tluszczu na brzuchu to nie jest wesolo ( jakbyscie sie owinely 6 kocami
dookola talii). Polki nap[rawde lepiej wypadaja w porownaniu do Amerykanek :P
Lece jesc! :*:* Buziaki! Bawcie sie w weekend majowy!
-
Cóż... ta ich niewiedza najbardziej mnie drażni. A jak sobie radzisz tam z językiem? Ja bym nie wytrzymała. I od kiedy tam jesteś? Zamierzasz wrócić na stałe do Polski?
O tak, mamy wolne od jutra, ale dzisiaj byliśmy w teatrze, więc to prawie wolne. Seans nudny, ale za to zakochałam się w tym teatrze!
Wewnątrz jeszcze piękniejsze niż na zewnątrz.
Brawo, znowu nie zjadłaś słodyczy, oby tak dalej 
Gdzieś, w którymś temacie przeczytałam, że lepiej urozmaicać sobie ćwiczenia. To prawda?
-
No, trudno mi ocenić Amerykanów, bo ich nie znam. Ale to, że mają inny system edukacji na pewno dużo zmienia.
Bananku, wytrzymałabyś
Człowiek się przestawia i zaczyna myśleć w innym języku i to jest mega dobre 
Co do ćwiczeń - wiadomo - najważniejsze, żeby się przy nich nie nudzić. Chociaż dobre jest wyrobienie w sobie takiej rutyny, że codziennie zabierasz się do ćwiczeń, nie zastanawiasz się, czy się chce czy nie - po prostu robisz. A MNIE SIĘ NIE CHCE

Pozdrawiam 
-
Mi też się ostatnio troche przestaje chcieć jeździć na rowerze, a na skakance to i tak nie za dobrze mi się skacze. Nie wiem co innego mogłabym robić.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki