-
requiem waaaalllczzz
) Tabaka bardzo mądrze mówi
)
-
dasz radę.
ale mysle ze lepiej teraz sie troche spiac a w wakacje nie pilnowac az tak diety
-
yay! dziękuję dziewczynki, Tobie Tabaka zwłaszcza ;*
nigdy sobie nie odpuszcze z odchudzaniem, tyle już czasu i nerwów zmarnowałam az mi szkoda.
wczoraj było koło 1400, dzisiaj też jakoś tak.. tylko, że w dzisiejszym limicie znalazło się 1,5 TABLICZKI czekolady O___o
jem te słodkie jak opętana, chociaż nie mam na to ochoty szczerze.. to już sprawa ducha, a nie ciała ;/ chetnie poszłabym do jakiegoś psychologa, może być też tybetańska szamanka byle mi pomogła...
na całe wakacje [oprócz obozu] wyjeżdżam w moje kochane miejsce do kochanych ludzi gdzie nie ma tyle żarcia i problemów i zawsze tam ustępują moje ataki - teraz dojdzie dieta, będzie świetnie.
właśnie tam jadę na długi weekend
od jutra do wtorku. nabiorę sił^^ dieta będzie kontynuowana.
[będę miała dostęp do neta, ale nie chcę nadużywać kompa, kiedy tyle piękna wokół]
trzymajcie się ;*
-
Skąd ja znam to nie odpuszczanie sobie z dietą
Czekoladę też uwielbiam, do szamanki możemy się wybrac razem xD
albo sobie zakupimy jakieś amulety na rzemykach chroniące przed słodyczami <3
baw się dobrze na wyjeździe (=
-
Ja ciągle niestety odpuszczam...
Nie mam głowy na odchudzanie na razie
-
jest dobrze - co prawda jem "normalnie" ale bez słodyczy
i to juz jest dla mnei sukces, bo zwykle zjadałam codziennie czekolade, albo batonika - nawet jak byłam na tysiaku.
wyjde z' bluesa cukrowego' i już będę bliżej celu ^^
dzięki, że o mnei pamietacie
-
to wypoczywaj i nabieraj sił
-
zabierzcie mnie ze sobą do tej szmanki
-
bach! już po wszystkim! mój ukochany weekend na Brzozowej się skończy jutro ;<
wiecie co.. mój ojciec na niskowęglowodanówce schudł już ponad 10 kg! przez ok 3 miesiące z przerwą na wielkanoc, czasami jadł pizze, albo kebaba... oczywiście zero ruchu oprócz pracy.. jadł normalnie [tzn to co dozwolone], nie liczył kcal ani węgli.. czuje się znakomicie, mówi, że pierwszy raz w życiu mu tak fajnie na ciele o,O
kiedy cały dom miał grypę żołądkową on nie, dodatkowo zero przeziębień itp.
niech mi teraz ktoś powie, że opychanie się śmietaną 36% i tłustym mięchem nie odchudza...
-
A jakie są proporcje na low carb? Ty się na tym znasz, więc pytam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki