Kochana, to obydwie mamy 4 tyg. to ważnej chwili :D Damy radę! A idzie pięknie :*
Wersja do druku
Kochana, to obydwie mamy 4 tyg. to ważnej chwili :D Damy radę! A idzie pięknie :*
Ja zdałam sobie sprawę, że w te wakacje będę mieć mniej czasu niż w roku szkolnym :p
bananku jak to możliwe? :D
Bo teraz zamierzam chudnąć (co zajmuje sporo czasu...), dużo grać na gitarze, dużo rysować, nauczyć się malować akwarelami, kuć na 2 olimpiady, nawet chciałam iść do pracy, ale na to już kompletnie nie mam czasu poza tym też chcę chociaż troszkę nacieszyć się życiem :p Dobrze, że jade na wakacje tylko na 2 tygodnie 8)
uczyć się w wakacje wiesz Ty co ;p ja na olimpiady w roku szkolnym będe się przygotowywać ;p (z chemii i fizy :| ) a w trzeciej klasie do historii ;]
O kurcze...Ambitne plany muszę przyznać :). Dla mnie nauka w wakacje to zawsze była abstrakcja...:D
I jak dzionek minął?
Mój bardzo bliski wujek dzisiaj umarł.
Dzisiaj koło 2000 kcal.
Bez ćwiczeń.
Jak się wali to po całości...
Biedna... :( Takie życie, co zrobić... Niezbyt pocieszające wiem :( Ale trzeba się jakoś trzymać, chociaż zawsze jest ciężko, gdy odchodzi ktoś bliski :** Buziaki
Ojej...<przytul>. Trzymaj się kochana, musisz jakoś dać z tym radę :(.
Kochana trzymaj się <przytul> życie już niestety takie jest :(