Hej laski! Ale mam wiadomości
*Paula przemyslała wszystko i na przeprosiny kupiła mi czekoladki "i love milka"
*Oceny mm bajeczne!*
*Ważyłam się u pielęgniarki i co się okazuje? Nie wazę 69kg a 67,5!
*W dodtaku dziś dietka pięknie! Koleżanki kupiły batoniki i krówki- nie nie zjadałam! Nie wzięłam, zjadły za mnie! Tylko żułam gumę, nawet czekoladek od pauli nie spróboałam, poczęstowałam klasę!;] Rozumiecie?? Powazny sukces;![]()
Boje się tylko o piątek- będą goście a co za tym idzie placki;/
Ale ale ale może dam rade??
Zakładki