słuchajcie miałam taki napad jakiś dziś
pierwszy od tygodnia...ale nie zjadalam duzow lodowce lezala "pastella" i zjadłam z małą kromką chleba, i ugryzłam ze cztery razy wafla z czekolada...
eh zla jestem
bo w szkole zjdlam tez kawalek bezy z masą
i wypiłam tymbraka
na sniadanie byl jogurt "7zboz"
czyli kcal to gdzies tak:
jogurt: 130kcal
tymabrk:100kcal
:beza: 150kcal (moze tyle zjadlam)
pastella * kromka chleba= 200 kcal
wafelek: 150kcal.
czyli razem uwaga uwaga::::: 730kcal czyli gdzies z 800 zjedzone
ale lipa, dopiero 13.30