Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Nie zmarnuję żadnego dnia!

  1. #1
    DiBi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-06-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    31

    Domyślnie Nie zmarnuję żadnego dnia!

    Ot takie moje postanowienie... I mam nadzieję, że w te wakacje w końcu je spełnię.
    Mam 16 lat, 170 cm wzrostu. Szczupła nigdy nie byłam, ale też nigdy nie potrafiłam się porządnie zabrać za odchudzanie i o siebie jakoś zadbać.

    Ok 2 miesiące temu zmotywowałam się, żeby nie wstydzić się pójść na basen... Skończyło się na zrzuceniu 5kg i nadal tyle się trzyma. Było 71, jest 66. Zawsze marzyłam o wadzę takiej równiutkiej- 50kg :P , ale w tej chwili dążę do 55 i jeśli mi się to uda, będę naprawdę szczęśliwa.

    Od kilku tygodni w zasadzie nie jem słodyczy, ale czasem... no właśnie, czasem nie daję rady i skuszę się na loda, a jak już zjem jednego, mam smaka na drugiego... i to jest chyba moj największy problem.

    No ale staram się i idzie mi coraz lepiej, przynajmniej mam taką nadzieję.

    Moje postanowienia:
    Nie jedzenie słodyczy i białego pieczywa. I ograniczenie ilości serów, które niestety uwielbiam.
    Poza tym dieta do 1200kcal.
    I... ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia, bo lenistwo to mój największy problem.
    Codziennie spacer i chciałabym też coś robić oglądając telewizję, brzuszki, rozciąganie...

    Potrzebuję Waszego wsparcia, sama sobie nie poradzę, zresztą widać po moich dotychczasowych rezultatach.

    A sama deklaruję się, że będę wspierała Was

  2. #2
    Awatar Maagda
    Maagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    8

    Domyślnie

    Na pewno dasz radę, tym bardziej, że zrzuciłaś już 5kg, więc wiesz, że jak się bardzo chce to można
    Też mam ten problem, że jak skusze się na coś słodkiego, to potem nie mogę się powstrzymać, żeby nie zjeść czegoś jeszcze...
    Powodzenia, pisz jak Ci idzie

  3. #3
    dziubek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Tczew
    Posty
    60

    Domyślnie

    ja mam tak samo ze słodyczami ale od jutra nie jem ich ;p chociaż idę na urodziny.. ale będę zajadała truskawki i domowego loda truskawkowego (moja kuzynka robi w takich specjalnych opakowaniach ;p )

    ja też zaczynałam od 5 kg a teraz następne 4 ;p niedługo będziemy laski
    trzymam kciuki

  4. #4
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    czesc
    50 kg to chyba za malo jak na Twoj wzrost no ale wszystko zalezy od budowy

    masz 16 lat, radzilabym jesc 1200 kcal... z reszta nie chodzi tylko o wiek bo poprostu 1200 jest lepsza niz 1000.

    Wg mnie lody mozna sobie zjesc od czasu do czasu, najlepiej wodne bo maja malo kcal a sa dobra alternatywa slodyczy. albo sama rob sobie sorbety z owocow lodu i miodu/slodzika - sama bedzies zkontrolowala ile chcesz zjesc kcal

    jak nie potrafisz zjesc jednego loda i na tym poprzestac to radze sie nauczyc samodyscypliny... szkoda po zakonczeniu diety zmarnowac efektow tylko dlatego ze nie zmienilas nawykow i nie potrafisz sie powstrzymac...

    trzymam za Ciebie kciuki;]

  5. #5
    bananek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    38

    Domyślnie

    witam,
    moje odchudzanie wygląda podobnie, mam ten sam wzrost, z tym, że już ważę mniej, ale zaczynałam z tym z czym Ty teraz zaczynasz No i wiek też prawie taki sam

  6. #6
    Awatar Insomnia
    Insomnia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Powodzenia, 3mam kciuki, fajnie że podchodzisz do odchudzania z głową
    Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
    Moje fotki przed i po na 1 stronie

  7. #7
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    Hej Hej
    Ja już wypróbowałam wszystkie diety i nic nie działało, ale mam nadzieję, że Ty masz silniejszą wolę i powstrzymasz się
    jeden lód w limicie nie jest zły ;D byleby by nie był oblany czekoladą ;p
    suszona ma rację, lepiej 1200kcal. bo 1000kcal to dieta dla dorosłych ludzi ;P
    powodzenia ;**

  8. #8
    DiBi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-06-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    31

    Domyślnie

    Dziękuję, Kochane :*

    Co do 1200, to napisałam, że właśnie tyle. Mniej to nie dla mnie, chodziłabym ciągle i dojadała.

    50 po prostu podoba mi się, ale ze względu na zdrowie nie chcę tyle ważyć, 55 będzie spełnieniem moich marzeń, mam nadzieję, że się uda Minimum dla mojego wzrostu to 52, czy 53.

    A dzisiaj maślanka owocowa Milko i banan, na drugie śniadanie szklanka kefiru. Raczej staram się nie jeść na śniadanie pieczywa, bo po nim jestem ciągle głodna.

  9. #9
    DiBi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-06-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    31

    Domyślnie

    Na obiad spaghetti(makaron ciemny) i cukinia.
    Podwieczorek: sałatka owocowa: nektarynka, truskawki, porzeczki.
    Kolacja: kromka weka z serkiem Almette.

    Czyli całkiem dobrze, bo głodna nie byłam i łaziłam do kuchni.

    Co do ćwiczeń to 50 brzuszków w seriach po 10 i 20 minut chodzenia po schodach w tej i z powrotem No i godzinny spacer.

  10. #10
    milka2715 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-04-2007
    Mieszka w
    Szczebrzeszyn
    Posty
    291

    Domyślnie

    No i bardzo łdanie Musimy powalczyć, mamy te same kilogramy Razen raźniej :P
    67kg;p

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •