na słowo "gimnastyka" przychodzi mi na myśl facet w różowych rajtuzach i baletkach rozciągający się na drążku przed lustrem xD
ale Twoja gimnastyka, to chyba inna jest ^^
na słowo "gimnastyka" przychodzi mi na myśl facet w różowych rajtuzach i baletkach rozciągający się na drążku przed lustrem xD
ale Twoja gimnastyka, to chyba inna jest ^^
ja jak zwykle siedzie do 13-15 w domu przed tv... facet w pracy, kumpele za granicą w pracy a ja w domu... i nawet nie mam odwagi poznać nowych znajomych...teraz żałuje, że zostałam tutaj...
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Moja gimnatyka :P to ułożony samodzielnie program ćwiczeń XD ćwiczę dla diety ale szczerze mówiąc wolę jeżdzic na rowerku XD
Marcia najgorsze to siedzenie w domu wyjdz na zewnątrz pospaceruj bo takie oglądanie tv tylko Cie smuci
Mój wątek:http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=19
Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście ,tym samym udowadnia , że tego szczęścia nie jest wart..
Hej dziewczyny kolejny udany dzień miałam oby takich więcej.Wspaniale się zaczął i tak też się skończy jak zwykle rowerkiem XD właśnie skończyłam ćwiczyć 45 min i przestałam bo mnie coś łydka zaczęła boleć a nie chce żeby mnie na dobre zabolała ze względu na rowerek.
U mnie dobrze właśnie ugotowałam budyń czekoladowo-waniliowy oczywiście nie dla mnie tylko dla koleżanki jak się zaraz zjawi A mnie chyba nic już nie skusi oprócz ciasteczek które piecze babcia na świenta ale obawy nie ma że je upiecze aż do świąt ;p a jak u was dieta i dzień mija??
Mój wątek:http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=19
Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście ,tym samym udowadnia , że tego szczęścia nie jest wart..
No kochana swietnie ci idzie oby tak dalej a bedziesz super laseczka hihi
Trzymam kciukiMilego wieczorku:*
Kasia- z ciebie to tylko brać normalnie przykład
Dzielna kobitka xD brawo ! szalejesz normalnie xD zaczekaj to cie dogonie troche ;P jeszcze jakieś 2kg u mnie do 70 pozostało xD
a potem juz do 60 ;] mamy taki sam cel =] odlot =]
Dziewczynki co byśmy rady nie dały?? wszystkie swój cel osiagniemy a jaką figurę pff już się nie mogę doczekać.Nie liczyłam ile jezdziłam na tym rowerze ale boli mnie tylna czesc ciała hm pewnie ponad godzinke.A jak u was dzien minął?
Mój wątek:http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=19
Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście ,tym samym udowadnia , że tego szczęścia nie jest wart..
U mnie dzisiaj dzionek..yy ok . pochlonełam chyba planowane 1200 kcal + bieganie, chodzenia i znów bieganie + ćwiczonka[dzisiaj tylko na brzuszke, bo na uda,pośladki i nóżki robie co drugi dzień :P ]
No i tak bardzo ładnie życze wszystkim udanego dnia z dietką :*
Mój wątek:http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=19
Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście ,tym samym udowadnia , że tego szczęścia nie jest wart..
Zakładki