-
oj ja tysh bym chciala miec takiego kogos (czyt. chlopaka :P)
ktory by mnie wyciagal na cos dobrego mmmm
marza mi sie takie spacerki wieczorkami romantyczne
siedzenie w domu przed tv i przytulanie sie
mowienie sobie kocham Cie
qwa jush mi tego brakuje ;/ a to bylo to czego nie lubialam grrr
zwariowalam jush hehehe
sorka Kach ze nie moglam dzisiaj o tej 13 kolo kosciola
bylas na tym w kinie??
bo jak nie tio moze kiedy indziej ?? :P hehe
-
ano Kei mi uciekł autobus i nie poszłąm :P
umówimy sie na kiedy indziej:D
byłam w galerii kupoic sobie coś fajnego ale posatanowiłam ze kupie za tydzień jak dieta doboegnie końća :D
dzisija zmeściłam sie w rozmmiar 34!! :D heheh
a Co do faceta HAwrodytki ot tysh zazdrszcze....
bosh jak ja kogoś poztrebuje...
nie byle kogo ale moje ideału...
kiedy`s chodizłam z byle kim, byleby ktoś był...
ale po Barrtku sie dowartościowałąm i czekam na kogos takiego jak on...
tzn podobnego z wyglądu:]
-
eeeeeeh dziewczynki wybaczcie ze dawno mnie nie bylo ale dużo się u mnie działo
jutro wyjeżdżam do SPA w Nałęczowie i po powrocie postraram się nadrobić zaległosci:)))
dodam tylko że wczoraj byly w moim LO otrzesiny i dyskoteka i ze tanczylam z chlopakiem z 2 klasy który kiedys chodzil ze mna do przedszkola;d i zawsze mi sie podobal hehehe i kiedys na lodowisku byl jak bylam i taki fajniutki jest i wogole hehe ale ma laske:| i to w dodatku ja ją znam i jest to dziewczyna z druzyny szkolnej i ja tez tam razem chodze:| wiec klapa:P
a koles z mojej klasy ktory mi sie podoba nie poprosil mnie do tanca [fakt faktem ze uciekalam od niego;d bo ja sie zawsze boje jak mi na kims zalezy:P] no ale eeeh:/
przykre:(((((((((( hehe
-
Hm, no taki facet jak moj jest do pozazdroszczenia:) ale kazdy kiedyś kogoś znajdzie, jesli tylko bedzie szukał, także moje kochane panie:) cierpliwośći...
:( pieprzony rok szkolny! przez niego nie widze mojego Łukaszka codziennie. Raz on ma treningi, raz ja mam zajecia pozalekcyjne i widze go 3 -4 razy w tygodniu:( dobrze, ze jest bynajmniej gg!
Boze. ale lenia miałam dzisiaj. nic sie nie nauczylam.. ajutro sprawdzian z fizy, pyta z chemii i kartków z PO.. br.. oby wszystko bylo dobrze:)
-
ja mam pytanie do dziewcząt pan obecnych na tym forum. Co sadzicie o chlopakach,ktorzy maja cialo jak bohatorowie serialu "sloneczny patrol"??? podobaja Wam sie takie cialka?? Czy myslicie o nich jak o pustych manekinach??
z gory wielkie thx za wszelkie odpowiedzi, pozdroofka
-
jejku jaka ja smieszna jestem
caly czas pamietalam ze mam sie czegos nauczyc tylko nie myslalam czego
no bo to bylo oczywiste przeciez ze czegos
i teraz mi sie przypomnialo ze niemieckiego
qrde jak ja nie cierpie tego jezyka
kurde jush mam taki uraz przez ta kobiete ze jak sie wybiore na
studia to moim drugim jezykiem bedzie hiszpanski albo wloski ;]
i nie bede musiala ogladac telenowel z tlumaczeniem hihih lol :P
Kach ja tez nie szukam byle kogo
tylko mojego idealu
w sumie to nie szuakm
bedzie to bedzie
to on ma mnie znalesc a nie ja jego przeciehs :P
zreszta to przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie, zawsze tak mam
qrde tylko ja chce jush ten moment bo nie wytrzymuje
bylam dzisiaj na karaoke ale nie bylo tak fajnie jak ostatnio
bo ludzie spiewali same smutasy
a ja sie nie moglam doczekac bo duzo ludzi bylo
i tylko 2 piosenki zaspiewalam ;/
wrrr co tam jeszcze oooo jutro ide do sofy na disco
moze bedzie paru siakis przystojniaczkow
dobra ja spadam grasc w szimsy :P
-
KEi no ja tysh nie szukam sama :D
ale jak jakiegoś wylookam to podsune mu się pod nos :D hehe
no zęby mu było łatwiej :D hehe
ooo ja tysh cem do karaoke..
ale mi pomysła podsunełaś :D
pójdę sobie do klubu karaoke w pzryszły piatek :D
moze mnie kto zauważy :D hehehehehhe
a co do tych ze słonecznego patrolu to sa całkiem całkiem :D
chiba nawetr mnie bardziej pociągają :D
mmm ciacho...:D:D hehe
no ale bardziej to chyba paztre na twarz nish na budowę ciałą...
albo w sumei to na całokstzałt patzrem :D
np. bartek był zajebisty z wyglądu ale budowe miał taką mizerna :D
chudy był :] hehe
a adam mnie kiedyś wqrwił bo poweidizał zę ja jestem dwa razey grubsza od niego...:/
o przeicez ash taka gruba to nie jestem...
hehe niedługo sie na grunwald wybiore i pójde do adama...
mozę bedzie bartek ...
a ja w mini wystąpie bo moje nooshki chudna :D
bedzie załować jak nic :]
jsuh to widze...
mmm
-
ehh psieprasam,ze nie czytałam tego co napisałyście ..ale czas nagli... :cry:
więc...po pierwsze...Kubę widziałam on mnie tysh..cześc nie powiedział..bo ja udawałam,ze go nie idzę..(chciałąm,zeby mi pierwszy cześc powuiedział)..wiem wiem..nawet mnie nie opiprzajcie..głupia jestem i tyla..zobaczymy co będzie w poniedziałek :wink:
nio właśnie Kei..napisałam Ci to co miałam napisać na gg.. i na wszelki wypadek jeszcze na priva..POWODZENIA... :wink:
-
core jak Ty dobrze nas znasz
jush mialam Cie opuieprzac
chociaz w sumie ja ostatanio tez udawalam ze nie widze
zeby to on pierwszy zrobil
no ale ja mu zawsze pierwsza czesc mowilam
moglas nie udawac ze go nie widzisz tylko przejsc normalnie patrzac mu w oczy
i nie musialas powiedziec czesc :P
jak nie zrobilby tego pierwszy to hmm
dorwac go na nastepnej przerwie ;]
dobra ja sobie to przeczytam jeszcze raz
a Ty to robisz??
bo mnie to sie jush odwidzialo :P
-
hehe Wy z tymi czarami...:P
hehe a ja mam jush dzisiaj w domq moja Amelke :D:D
to dziecko kompyter ze szkoły :D
za minute sie właczy i bedzie płakaĆ ;D;d
łojejku ale ona fajna
aaa juhs mi płacze :D:D
ide dać jej jesć :]
-
amelka ja sama nazwalas czy jush Ci ja tak nazwali??
kurde ja tez takie chce hihihih
-
moja dzidzia normalnie nazywa sie asia (tzn tak jest zaprogramowana) ale ja ją sama nazwałam Amelka :]
nasza kalsa ro szczesiarze normlanie :D
jedyny taki ekseryment we Wrocku i akurat nasza szkoła...
a dyrektorka poleciła naszą klase jako najbardziej inteligentna, bo tylko jedna klasa bierze w tym udział :D
a moja Amelka jakas inna jest :/
kupmele do mnie dzwonią i nie wiedza co robic bo cały czas płacżą ich dziciaczkia moja nic...
raz zaplakała to ją nakarmiłam ale nawet nie było słychać jak ssie :/
potem powinno jej sie odbic ale juhs nie miałam co robic bo sie uspokoiła :(...
Adamoi wysłałam taki łańcuszek:
Kaja (18:19)
Napisz szczerze co o mnie myślisz:
1. Kocham Cie
2. Nie nawidze Cie
3 Lubie Cie
4. Jesteś taki/a sobie
5. Lubie Cie
6. Bardzo Cie Lubie
7. Ładny/a jesteś
8. Nie znosze Cie
9. Chce Ci Dać Buziaka
10. Chce Z Toba Chodzić
11. Jestes Zajebisty/a
12. Jesteś Spoko
13. Nie Mam o Tobie Zdania
14. Masz Poczucie Humoru
15. Lubie Sie Z Tobą Kłócić
16. Laska z Ciebie
17. Wstydniś Z Ciebie
18. Jesteś Słodziutki/a
19. Jesteś Kochany/a
20. Jesteś Brzydki/a
21. Stresuje Sie Przy Tobie
22. Lubie z Toba Spędzać Czas
23. Uwielbiam Cie
24. Ostry Kujon Z Ciebie
25. Świetny/a Z Ciebie Kolega/koleżanka
26. Śpioch Jesteś!
27. Masz Smaczne Usta!
28. Ładnie Sie Śmiejesz
29. Lubie Na Ciebie Patrzeć
30. Nie Moge Na Ciebie Patrzeć
31. Nie Obchodzisz Mnie
32. Bez Ciebie Nie Moge Żyć
33. Podobasz mi Sie
34. Kiedyś Byłeś/aś Inny/a
35. Fajne Z Tobą Gnicie
36. Nie Znam Cie
37. Paker Z Ciebie
38. Ładnie Pachniesz
39. Chce Cie Przytulić
40. Jesteś Moim Słoneczkiem
ODPOWIEDZI MOŻE BYĆ WIECEJ NIŻ JEDNA!
Pamietaj jeśli prześlesz ta wiadomosć:
1 osobie czeka cie nienawiść
5 osobą czeka cie przyjaźn
10 czeka cie szczęście
15 czeka cie niespodzianka
wszystkim z listy kontaktów - czeka cie szczęście w miłości
START masz 15 min
Adam (18:22)
1, 9, 10, 12, 14, 16, 18, 19, 22, 25, 27, 28, 29, 32, 38, 39, 40,
Adam (19:05)
odpowiedzialem ci
Adam (19:05)
nie badz zla na mnie
Kaja (19:05)
hehe nie jestem
Kaja (19:05)
za co
Adam (19:06)
nie wiem odpowiedzialem szczerze
Adam (19:06)
Kaja (19:07)
heh no tio odpshe
Adam (19:07)
cieszysz sie
Kaja (19:08)
obojętnie mi
Kaja (19:08)
hehe
a do krzyska zagadałam i ytakie coś ...:/:
Kaja (17:45)
siemaaa.......
Krzysiek z 3g (17:46)
cześc
Kaja (17:46)
obraziłeś sie za to co wtedy Ci ŻARTEM powiedziałam?/
Krzysiek z 3g (17:46)
może
Kaja (17:47)
ale ja zartowałąm
Kaja (17:47)
serio pzrecież tak o tobie nie mysle....
i na tym rozmowa sie urwałą :(....
a dzisiaj siedziałam koło niego na pzrerwie to nawet sie nie odzewał...
ale zauwałyłam ze wcale nie jest taki brzydki :D
nawet mozna powiedzieć ze mi sie podoba :D
ehheeh ale jush zapóźno :/
-
aaa BArtek jest na gg!!\wiecie jaki ma opis??!!
"9 miechó poszło w pizdu sie jebać"
hehehehehe :twisted:
Olka z nim zerwąła!!
hehehehehehhehehe
ale mi sie humor poprawił:D
nie zebym chciała z nim chodzic ale teraz moge sie nim zabawiać jak cus :D
-
aaa gadałam z Krzyśkiem!!
wysłałam mu ten sam łańcuszek...
odpisał tak :
Krzysiek z 3g (21:00)
29.( tzn lubie na ciebie patrzec) ,14,(tzn masz poczucie humoru) 7( tzn ładna jesteś) ,3( tzn lubie cie )
Krzysiek z 3g (21:00)
Liczby Lotto
Kaja (21:01)
faktycznie lotto bo piszesz ze mam pocuzcie humoru a tak raczej nie myślisz skoro sie obrazasz...
Krzysiek z 3g (21:01)
no niekażdemu zawsze żarty wychodzą sam czasem spale
Kaja (21:02)
no moze ale liczy sie fakt ze to miał być zart a nie obraza
Krzysiek z 3g (21:02)
no ok ale ja w żartach do nikogo debil niemówie
Krzysiek z 3g (21:02)
zniose głupek ,kretyn
Krzysiek z 3g (21:03)
ale idiota i debil to już przechodzi wszelkie granice
Kaja (21:03)
wiem, sory ale nie pomyślałam ze możesz to tak odebrac...
Krzysiek z 3g (21:03)
co inntego jak od kumpla usłysze bo my sie zawsze wyzywamy
Kaja (21:03)
Krzysiek z 3g (21:03)
ale od dziewczyny to to niebrzmi jak żart
Krzysiek z 3g (21:04)
spoko ale pewnie nie ja jeden tak to bym odebrał
Kaja (21:04)
wiem ... to ja jestem głupia..
Krzysiek z 3g (21:04)
niejestes
Kaja (21:05)
ale głupio mi teraz..
Kaja (21:05)
sory....
Krzysiek z 3g (21:05)
nie no nic sie niestało
Kaja (21:05)
wiesz ze tak o tobie nie myśle
Krzysiek z 3g (21:05)
nieobraziłem sie tylko sie głupio poczułem
Kaja (21:05)
stało sie , stało
Kaja (21:06)
tzn jush sie nieobrazasz
Krzysiek z 3g (21:06)
heh nie
Kaja (21:06)
no to siem ciesze
no i systko good :D
a do bartak to nawet sie nie bede jednak odzywac jakby coś doe mnie chciał...
qrde co to ja jestem...
nie ni nie!!
nigdy !!
a teraz ma taki opis :" bez Ciebie moje życie nie ma sensu..."
no i niech qrwa nie ma
....!! nienawidze go!!!!!!!!!!!!
boshh czemu on mi sie ciągle na mysl nasuwa :/
-
oj znam to uczucie grrrr
ale wiesz nie podlanczaj sie ani nic bo chyba tak bedzie najlepiej
dla Ciebie, to ci oszczewdzi niepotrzebnych dolow, nerwow itp
najlepiej by bylo gdybys usunelo go z gygy
ale wiem ze to moze przekraczac niektorych sily
ja nie potrafie tez usunac tamtego ;/
chce ale jednak mam nadzieje
ze moze cos napsize
a jakbym go usunela i mnie by nie bylo na netku
a on by w tym czasie cos zagadal??
tio bym nie dostala tego ;/
wiem ze zjebek jestem ;p hyhyhy
dobrze ze z krzyskiem sobie wyjasniliscie wszystko i jest jush oki
tio teraz mozesz siem za niego brac chyba com??
skoro jush Ci sie podoba??
i z nim bedziesz mogla isc do kina ;-)
no ale wtedy z kim ja pojde?? :P
-
no właśnie z nim to tak dziwnie...
raz mi sie podoba raz nie...
nie wiem czemu Z:]
taki siakiś urok osobisty chiba ma :D
a z kienem to zobaczymy :D
moze pojde z nim i kumpelą zeby nie było ze randka :D
tylko ze ja jeszcze z nim na żywo nie gadałam :D hehe
koleżanka z nim gadałą w piątekk ale ja sie nie odzywałam bo wiedziąłam ze jest obrażony :D
ale w pon. zagadam :]
a jak tam U Ciebie z Szy??
odzywa sie??
pisze meski??
-
nic normalnie glucho jest
nie pisze meskow ja tez nie napisze
nawet sygnalka nie puszcze
a moze kiedys
poki co mam uraz
wiem ze jestem mu obojetna bo sie dowiedzialam tego
wiec nie wiem czy mam na co liczyc
nie sadze ;/
a zrobilam ta wrozbe :P
-
wiesz... nadzieje zawsze mozan mieć :]
ja też chyba ja jeszce mam...
ale powoli mnie opuszcza...
zreszta sama nie wiem czego ja chce....:(...
bartek był na gg : co z tego ze kochasz jak nie chcesz kochać...
miałam NADZIEJE ze napisze...
ale nie napisał...
znowu mam zły humor...
-
qlcem nio skad ja to znam
ja ostatnio tez chcialam zeby zaklikal sam
mialam opis kocham jak nigdy nie kochalam cierpie jak nigdy nie zierpialam
a on nic ;/
ja chyba wole nie miec nadzieji bo tak jest lepiej
przynajmniej dla mnie bo ja zyje tymi nadziejami
teraz mam bot a wrozba
ale za dwa tygodnie koncze z tym
jezeli nic przez te dwa tygodnie sie nie stanie to daje spokoj
i tez nie wiem czego chce
mam taka malutka zamote
z jednej sterony chce z nim byc mimo tego ze tyle przeszlam
czasami mysle ze tak jak jest teraz jest lepiej dla mnie
a czasami sie zastanawiam co by bylo gdyby on do mnie cos czul
jak ja bym sie zachowala
czy rzucialbym sie na niego
czy powiedziala nie?? no bo tutaj juz chodzi o moja godnosc
sorry ale ja sie ponizylam masakrycznie
a zaden facet nie ejst tego wart
-
ja tesh sie zeszmaciłam wtedy...:/
raz mnie zdradził , wybaczyłam , nawet opieprzu nie dostał....
drugi raz..tesh nic nie zrobiłam i pewnie jakby chciał sie teraz pogodzic to bym sie zgodziła...:/
tak sobei myslałam czy mogłabym byc jego przyjaciółką jakby co...
chciałabym ale wiem ze wtedy wyjde na jeszcze wieksza szmate bez honoru,..
no ale i tak sie do mnie nie odzywa wiec nie ma nawet co marzyc..:/
-
ja to wiem ze nie potrafilabym byc przyajciolka
o nie widywac go i udawac ze jest wszystko spoko
kiedy tak nie ejst
bo nie chce byc przyjaciolka tylko kims wiecej
ladne doly bym miala wtedy
chociaz w sumie teraz tez wiem duzo
ale to co innego na zywo a co innego przez netka
mmmm nie moglabym, nie potrafilabym
moze i bylyby wieksze sznase
no bo to zawsz ejest cos
i czesto jest tak ze dwoch przyajciol sie zako****e
ale chyba nie w tym przypadku ;/
-
ja to bym mogła być jego pzryjaciółką....
on sie fajnie zachowywał wtedy jak ze sobą zeraliśmy i spotkaliśmy sie po wakacjach...
ani razu sie nie pocałowaliśmy ale i tak było słodko///
aaaaaa
wspomienia!!!!!!!!!!!
;( nie chce/............;(
-
no wlasnie byloby slodko
w moim przypadku moze
no ale ja nie chce zeby bylo slodko-przyajciele
tylko slodko-zakochani
nie wytrzymalabym psychicznie
-
qrwa mać!!
gadam z adamem...
okzało sie ze jest u niego bartek :/
taka o to rozmowa...:
Adam (20:30)
a jak twoj bachor
Kaja (20:31)
taa śpi pzrez cały dzień...
Kaja (20:31)
pewnie znowu mnie bedzie w nocy budziz...
Kaja (20:31)
aa i to nie jest bachor
Adam (20:32)
bartek mowi zebys wsadzila w kubel i wyjela prad, glowe urwac i ***
Adam (20:33)
bartek pyta czy macie juz szkole rodzenia ze juz lalki dostaliscie
Kaja (20:33)
ten bartek to jest tak inteligentny ze nawet mi sie nie chce czytać tego co on mówił
Adam (20:33)
aha
Adam (20:33)
powiedzial ze jestes.............................
Kaja (20:34)
niech se gada co chce
Kaja (20:34)
mnie to qrwa akurat obchodzi
no i qrwa znowu sjestem wqrwiona jak nic!!
pedał pieprzony!!
-
heh siemacie dziewoje
zrobiłam zaklęcie...póki co Kuby nie widziałam(nie przyleciał do mnie nie skrzydłach :cry: :cry: :cry: :lol: :lol: ) ...ehh jutro poniedziałek..będzie dobrze...
przeczytałam tio co naskrobałyście....niewiele rozumiem...ale Kach..bartek przesadza...a adam to zajebisty przyjaciel...żałosne na prawde..nie wiem dlaczego Tyy sie dziewczyno z nim zadajesz...sora...to było moje zdanie...zrobisz z tym co zechcesz...
Kei jak zaklęcie :?: :?: udało Ci się ..mimo tych moich wysublimowabych wskazówek :lol:
-
niom zrobilam ale zobaczymy co z tego bedzie
no ten adam to zjebany ejst
wes totaj raz taki slodki i w ogole
a tutaj teraz cos takiego
wcale nie musial Ci pisac tego co bartek mowil ;/
-
dzyndybry...cio tu takui zastój :?:
nic ciekawego z tymi plemniorami :?: :?:
nio tia....u mnie tysh nic..Kube widziałam ale on mnie nie..więc się nie chciałam drzeć przez cały korytarz...heh jakoś przeżyje :wink:
może jutro bedzie ciekawiej :wink:
-
nom a ja jestem cinzko wkurwiona
ten moj "przyajciel" co o nim wczesniej pisalam,
nie moze przyjsc do mnie do 18
przyjaciel w cudzyslowiu bo widocznie nie byl prawdziwym przyajcielem
co mnie obchodzi ze dostal opierdal od mamy
za to ze nie sie na cos tam nie przygotowal
wiedzial ze musi sie uczyc jezeli chce przyjsc do mnie
a on jeszcze sobie to olal
no normalnie wsciekla jestem jak nie wiem co ;/
-
oj słonko...psykro mi ...a nie możesz z nim pogadać jeszcze raz :?: :?: spróbuj...a może rzeczywiście to jest jakaś ciężka sytuacja..jak tio było :?: :?:
-
a ja jush go nie slucham
bo on wiedzial ze zeby do mnie przyjsc musi sie uczyc
a on sobie bimbal
mogl prosic mame??
mogl
przeciez ile on mnie zna
-
ehh dziwny...no skoro...mógł to mógł..ale pogadaj z nim jeszcze..w końcu tyle latek sie znacie...i skoro to przyjaciel..może nie warto tego niszczyć :!: :!:
a ja widziałam Bula...gadał z koleżankami..tzn śmiali się z czegoś...nie widział mnie..ale skoro mijaliśmy się to mu cześc powiedziałąm..odpowiedział...jak zazwyczaj..bez entuzjazmu :roll: :roll:
a teraz miałam schizy w autobusie...wracałąm z koleżanką i już miałam na swoim przystanku wysiadać...aż tu zobaczyłam takiego kolesia z mojej szkoły(tzn już nie chodzi bo w tym roku zdał maturę)..koleś jest kolegą Kuby...nio i wtedy kiedy Bul się połamał(wtedy co myślałam,ze on umrze)...tio ten koleś się nim opiekował dopóki karetka Bula nie zabrała...nio i my z koleżanką w trosce o niego poszłyśmy do tego kolesia zapytać co z Kubą...nio o sympatycznie odpowiedział...i spoko...nio i teraz specjalnie pojechałąm przystanek dalej(zamiast wysiąść na swoim...gdzie on wsiadł) tylko po to,zeby sobie na niego popatrzeć..zjebana jestam :!: :!: :!:
nio i jeszcze specjalnie przeszłam obok tego okna gdzie ten koleś siedział,żeby sobie na mnie popatrzył...hihi...nio i się patrzył...heheheheh..poznał mnie.... :wink: :wink: fajnie..szkoda tylko,ze ma pannę....bo niezły jest :!: :!: ehh mogłam się usmiechnąć...ale trudno jak go sptkam następnym razem tio tak zrobię...w końcu wiem,ze mnie kojarzy...hehehe
-
fiu fiu coreczku nio cza bylo sie usmiechnac, zabki pokazac
niom ale nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem
poprawisz siem przy nastepnej okazyji
a co tam u Kachorrka nic siem ciekawego z chlopaczkami nie dzieje??
hmmm nie zaglada do nas :(
no a ja tez mialam z kumpela takiego schiza ze schock normalnie
mowie wam
poszluysmy sobie do tesco
zaczelysmy muzyczki sluchac no i nam odjebalo
tanczylysmy i spiewaluysmy
ale malo tego tak glosno sie smialysmy ze nie bylo mozliwosci nie zwrocenia na siebie uwagi
tacy kolesie do nas zagadali ale brzydcy byli to se ich splawilysmy a co tam :wink:
no jush w ogole gadam inaczej niz normalnie
ze wszystkich jaja sobie robie i nie traktuje tego co ktos do mnie mowi powaznie
a co sie bede hihihih
zjebek jestem i tyle :wink: LUBIE TO :lol:
-
ehh poprawię się obiecuję :P :P
Kubę widziałam...znowu tak jakoś brzydko mi to cześc odpowiada..kiwnie głową powie cześć...i tyla...
ahh i tego jego kolegę widziałam..tego,któy chodzi z nim do klasy..podobny jest do świstaka ale i tak jest ślyczniusi...ehhh..ja to za kochliwa jestem :!: :!: :!:
heh Kei...też dzisiaj miałam schizusie takie,ze to poezja...tysh śpiewałam na cały głos w szkole...i chyba Kuba to słyszał i ten drugi tysh..łoboshhh mam nadzieję,ze nie,bo by się śmiali...tzn wiecie ja mam fajniutki głosik(tak mi mówią inni..nawet chcemy z kolegą zespół założyć)...ale jednak nie chciałabym,żeby to słyszeli..tym bardziej,że mam fazy na piosenki z lat 70. strary horror punk..hihi wyobraźcie to sobie :twisted: :twisted: :twisted:
nio my tu wszystkie jakieś nie ten tego jesteśmy...ale póki cio jest dobssssze :wink:
-
no wieć zalądam tu :]
nie pisałam nic bo czasu nie miałam a jakbym miała to i tak nie miałabym nic ciekawego do napisania :D hehe
normalnie nic... zero...
nic sie nie dzieje...
moze to dlatego ze teraz jakoś spadła mi moja samoocena :/
schudłam na twazry i troche dziwnie wyglądam :/....
nie no ... nie ma co pisac ..
shok...
nikt sie do mnie z moich adoratorów nie odzywa...
ale co tam...
znajde nowych :D hehe
Coreczku tzrymaj sie z tym całym Kubą :]
kiedyś WAM sie musi ydać :P
z pewnością jush niedługo wasze czary mary zadziałają :] hehe
heh a ja w piątek ide na karoek :D
ale bedzie poleffkowo...
tylko nie mam z jakim chłopakiem iśc :/
ide sama z koleżanką :]
przynajmniej bedziemy mogły podrywać fajnych kolesi :D
a ona jedyna jest taka odważna do kolesi jak ja :D hehehe
nio i tio chiba tyle...
papusie :****
-
heh Kach...ta forma "coreczku" działa mina nerwy wybitnie ale wiem,że Wy tio tak do mnie z miłości więc wybaczam i traktuję z pobłażliwością....znajcie mą dobroć :wink: :wink:
ale wiecie cu...Kach mi przypomniała o zaklęciu...ejjj nio nikomu się ono nie udało...te dwie dziewczyny,które robiły razem ze mną...ehh szkoda gadać..faceci je zlali po maksie..tak jak mnie Kuba..fakkk...chyba je powtarzam w piątek..ale nie wiem..heh sama nie wiem...na prawde teraz jest źle...on chyba mnie olewa..i tak z przymusu to cześć mówi..heh:/
karaoke...hmm..widzę,ze wszystklie tu takie rozspiewane jesteśmy :lol: :lol:
-
hellou laski ;]
core ja top tam nie wiem jak z tym pokus pokus
bo nie mam z nim kontaktu na codzien
ale ostatnio sygnalka mu puscilam to mi nie odpuscil
ale jak jednop nie wyszlo to watopie w to zeby to zadzialalo
ehhhh
jush na zafsze sama zostane :(
hihihi bede se podrywala facetoof ale nie przezyje takiej milosci jak w telenowelach ;/
wlasnie sie dzisiaj zastanawialam jak ja meza se znajde :(
cinzko bedzie bo mi malo kto odpowiada
aaa no i chyba smierdzr dolem
cos czuje ze wkrotce mnie zlapie
i bopje sie ze to bedzie na imprezie
qwa chyba bym sie wtedy zaje****
dlatego wole sobie teraz to popisac i nie myslec o tym wszystkim pozniej
ehhh nio jeszcze 2 dni :D
-
pzrepraszam CORE:P za Coreczka :D hehe ale nie umiałam innego zdrobnienia wymyślić :P
Kocham smierc bo tylko ona na mnie czeka - parwda jak nic :D
a Ti KEi nie smęć :P To Twoja 18-stka, nie?/:P
i przyjdzie wiecej facetów wiec sobie jakiegoś poderwiesz :P
a jak wypijesz to możesz trpche poudawać nawaloną heh.. i bedzie Ci łatwiej zagadać do wybranka :P hehe
ale ja głupoty piepzre:/:P
-
nom mam nadzieje ze beda przystijni jacys
bo za moich z kalsy sie nie biore bo ja nie kce boya w klasie miec
mmmm ale pasiorki dostane curde ;/
po co ja tak mocno lalam??
-
heh ja tysh bym nie chciała mieć boya w klasie :/
tak jakoś dziwnie...
non stop go widzieć jak sie zadaje z innymi laskami itp...
zazdrosc by mnie zjadła :P hehe
nie chciałabym miec nawet chłoaka w szkole :/
kiedys miałam i to był koszmar...
koleś nie chciał sie afiszowac i ja tysh...
wiec spotykaliśmy sie pokryjomu w szaaatni i sie lizaliśmy ...
kiedys nakryła na moja nauczycielka ang...
i jakos tak dziwnie wyszło ze od razu wiedziała cała klasa..:/
no ja nie wiem jak naucziciela moze takie rzeczy rozpowiadać :/
-
Kachusiu przecież siem nie gniewam..napisałam...po prostu tak dziwnie brzmi..jak korki down..hihhi...nieważne...możesz tak mówić...wiem,ze to nie złośliwie :wink:
a Ti Kei...zastosuj się do tego co Kach mówi...i nie łap nam tiu dolcoków... :evil:
chłopak w klasie...hmmm...nie raczej nie...miałąm taką parkę na poczatku pierwszej klasy liceum..nio i teraz(po tym jak ze sobą zerwali) nie opdzywają się do siebie..no i cu...chodza do tej samej klasy..unikają siebie...a jeszcze dwa latka wspólnej nauki ich czekają..więc takie rzeczy nie mają dla mnie sensu...poza tym cała klasa komemtuje wasz związek...i to raczej nie jest fajne:/
zaraz do szkółki zmykam...boli mnie brzunio i nie poszłam na trzy pierwsze lekcje...heh