hahahaha o nieeeee calkiem przyjemna lekturka :D:D:D 120 stron :) troche sie nazbieralo ;]
Wersja do druku
hahahaha o nieeeee calkiem przyjemna lekturka :D:D:D 120 stron :) troche sie nazbieralo ;]
nawet nie widzialam tego tematu :P i nie lubie o tych gnojkach gadac :) ostatnio tylko dol jest przez nich :((szkoda gadac w ogole :P
Ehhh... faceci ostatnio wogole ich nie rozumiem, szczegolnie jednego, pogubilam sie w tych jego wszystkich zagrywkach i troche mnie to meczy jednoczesnie fascynuje :) Długa historia więc nie bede sie w nia wglebiac niewiem czy warto
Pozdrawiam wszystkich chlopakow zagladajacych tu :wink: :wink:
Faceci ehh trudna sprawa. Pewnie dla nas tak trudna jak dla nich kobiety. Ale głupio byłoby bez nich. Dobrze, że są... nawet jeśli czasem potrafią nieźle wkurzyć. :P
Fakt, gdyby mojej płci nie bylo na swiece to byloby nudno ale gdyby was nie bylo to chyba dlugo bysmy nie pozyli :P
Ja mam nadzieje ze jak w koncu schudne to sie troche zainteresuja :wink:
Oj na pewno :D
tylko nie wmawiaj sobe ze nie masz faceta bo jestes gruba :twisted:
A jeden debil mi tak kiedys powiedział, że ze mną zrywa bo jestem gruba i mam duży tyłek :evil: Prawie mu za to krzywde zrobiłam, ale stwierdziłam że głupszych od siebie sie nie bije.
Jaki kretyn! :twisted: takich to sie na stosie powinno palic :P
Nie no ja swojego faceta bym zajebala za takie cos, ale ja to chyba mam szczescie on mnie trak kocha nawet jak zgrublam bardzooo to mi mowi ze jestem piekna i ze nie jestem gruba i w ogole ze mnie kocha ehh a juz jestesmy ze soba 3 latka i jak tu takiego nie kochac:p Chociaz czasami mu mowie tak ty tylko mi tak mowisz a tak naprawde to sie ogladasz za kazda.No ale ja naprawde zauwazylam za kazdym razem jak jakas laska przejdzie to on w ogole sie nie patrzy w druga strone albo jak to samo czy w tv to obłę kurcze przeciez spojrzec to nie grzech no ja lubie spogldac na facetow heh ale spogladac i pogadulic ale nic wiecej a on tylko ja i ja , no ale jak by gadal z jakas to bbym bardzo smutna byla jestem cholernie zazdrosna nie okzauje miu tego ale jestem zazdrosna
mój były nazwał mnie kabanosem a ja mu na to że nie bede z nim gadać bo z psycholami sie nie dyskutuje
teraz mu łyso :D
heh jak mi by koles powiedzial ze jestem gruba czy cos.... to nie wiem! oczy chyba by mial wydrapane na miejscu! :twisted:
pewnie kolega mu pisną pare słowek a że konformista nie pozwoli sobie na nie akceptacje kolegów.Cytat:
Zamieszczone przez Kylpie
Chyba najlepiej być tylko ze sobą;) nikt mnei nei denerwuje, taki ogólnie rozumiany spokoj;)
Mój facet przynajmniej nie może narzekać na moje kształty, bo sam jest pokaźnej postury hi hi
Ale zaczął ćwiczyć więc ciiiiiiiiii....
Ja w sumie wielu facetow nie mialam - no coz, widac moje kompleksy sa uzasadnione. Ale nie potrafilabym byc z kims kto by mi wypominal moje wage.. nawet jesli powiedzialby to nie po to, zeby zrobic mi przykrosc, ale nawet w zarcie. Bo ciagle o tym bym myslala, jaka jestem nieidealna i ze nie mam prawa byc z kimkolwiek. :/ i ze ma racje, wiec nie moge sie czepiac..