eeech :? a mój pan kochany robi dywersję i wyjeżdża na roczną wymianę do Niemiec...
r o k... bosko :?
ale dziś mi powiedział, że "czymże jest rok wobec wieczności" :)
uhm :)
Wersja do druku
eeech :? a mój pan kochany robi dywersję i wyjeżdża na roczną wymianę do Niemiec...
r o k... bosko :?
ale dziś mi powiedział, że "czymże jest rok wobec wieczności" :)
uhm :)
nom meegy jak Ty slicznie napisalas :)
mam podobnie jak Ty tylko troche inaczej :wink: :wink: :wink:
Wikingos i tez radze warto zaryzykowac bo nie masz nic do stracenia a faceci sa hmm troszq ograniczeni wiec nie powinien sie domyslic ze TY cos do niego, tylko ze poprstu chcesz go poznac :)
zycze wiecej smialosc :) i jak sie zdecydujesz to pochwal sie :) bede trzymaLA KCIUCZKI :)
lovegood wspolczuje qlce umarlabym chyba gdybym nie wdziala mojego love rzez roczek :) w ogole to ja bym chya nawet ie kciala ze on wyjezdzal mi dzies na roczek, normalnie z tesknoty to bym posiwiala a z zazdrosci umarla :)
pociaszam się (a raczej wmawiam sobie), że Niemki są brzydkie :P same Helgi, Brunhildy, Heidi i takie tam, a fe...
lovegood - sprytnego masz faceta, uważaj " czymże jest rok wobec wieczności" dobry jest, he, he
chodziło mu, że czymże jest rok rozdzielenia ze mną wobec wieczności życia ze mną, która przed nami :) kochany jest, mój Kubuś
Eh widze z e nie tylko ja mam problem z facetem! Tylko ze moj problem wyglada nieco inaczej! A dokaldnie to jest tak: mam chlopaka z ktorym jestem nieduzo ponad rok! A znam go juz ponad dwa lata! Dla niego zerwalam z moim wczesniejszym chlopakiem (z ktorym bylam 8 miesiecy) z ktorym bylo dobrze ale nie tak jak bym tego chciala! No i wlasnie teraz od jakichs 2 miesiecy sie wszystko pieprzy! Tzn widujemy sie bardzo zadko, raz na tydzien to jest max! Wczoraj mi jeszcze powiedzial ze to co do mnie czul juz ostyglo i bardzo to mu na mnie nie zalezy! Powiedzial jeszcze ze mimo to dobrze mu sie ze mna spedza czas! stwierdzil ze wszystko sie jakos ulozy, niczego mi nie obiecuje i ze moze musimy dac sobie troche czasu! Nie wiem co mam zrobic w takiej sytuacji bo mi na nim zalezy i nie chce go stracic! Napiszcie prosze co o tym myslicie!
Normalnie! dziewczyny, jakie ja mam szczęście:D Normalnie ech... :D 2 dni temu powiedzialam kolezance, zae pdooba mi sie taki chlopak. Na drugi dzien przez zupelny przypadek poznalismy sie na gg.. A dzisiaj juz mam pierwsza randkę za sobą... Co ja bede mówic... Po prostu on jest boski......... I było bosko... Ech... :D Z wrazenia zjadlam dzisiaj tylko juogurt, loda i troszkę zupki:) i w ogole glodna nie jestem... Super!
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
no i tu jeszcze zajrze cos na skrobie bo sie conieco dzieje w moim zyciu w końcu :D
Effelinka uwazam ze powinnas poczekac na to co zrobi ten chłopak, niech sie zdecyduje, zastanowi nad tym co do Ciebie czuje... bo jesli rzeeczywiscie jush wszysko ostygło to nie ma sensu tego dalej ciagnac... i on sie bedzie w tym meczył i Ty... niezatrzymash go na siłe... wiem ze to bedzie dla Ciebie ciezkie jesli on jednak zrobi cos czego nie chcesh... ale musish sobie poradzic....:( jestsmy z Toba :D:**
Hawrodytka no z Twojego szczescia tesh ie ciesze :D hehe
a teraz o mnie :D
jakis czas temu zaczełam pisac na gg z moim kolega z klasy, z którym wczesniej jakiegos wiekszego kontaktu nie miałam.... najpierw tak normalnie o szkoel gadalismy.. potem sie zaczeły podteksty i wogóle takie smieszne rozówki, zartujemy ze jak skończymy szkołe to sie pobierzemy i bedziemy miec gromadke dzieci:D hehe
no... potem poprawił sie kontakt w szkole.....
dzwoni do mnie codziennie i gadamy cała godzinke :D hehe
a wczoraj zadzwonił i ja móie ze musze jush isc do mdku a on sie pyta gdzie chodze i o której końćze. to mu powiedziałąm a on na to... aa dobra to przyjde po CIebie... a ja taki zonk.. no ale dobra myslałąm ze zartuje... :D a on przyszedł... boze normalnie myslałąm zemdleje jak go zobaczyłam... hehe :D zeby to jeszcze był jakis tam zwykły chlopak taki nieciekawy.. a to jest najfanieszy koles w klasie !! :D hehehe boze ale tak sie cieszyłam jak nie wiem co.... wogóle jak on zajebiscie wygladał... wracał z teningu i .. nie no qrde ash nie wiem co mam napisac ale ciesze sie holernie..:P:D:D
no i wogóle jak sobie o nim pomysle to po porstu jakos tak dziwnie jakies motylki mi w brzuchu lataja i jak cos zjem to mam ochote sie zrzygac:P heheh .... no ale na prawde... dawno nic takiego sie ze mna nie działo.... chyba nawet nigdy.... :D hehe .......
boje sie tylko ze nic z tego nie bedzie....:(:(:( ale bądźmy dobrej mysli.... :D
jush niedługo wakacje i sie bedzie działo... oj tak... :D
dzisiaj przez tel sie go o cos wypytywałąm to powiedział ze mi nie powie bo za duzo, ze opowie mi jak sie spotkamy... a to znaczy ze jednak sie jeszcze spotkamy nie tylko w szkoel!!!!!!!!!!!!!!!!! jejejejjeje :D a w piatek powiedział ze przyjdzie do mnie na koncerti bedzie mi robił zdjecia /... :D hehe
nooo kończe bo pewnie mnie nawet nie rozumie a ja sama nie wiem o co mi chodzi no i wogóle ... no... qrde ale mam zryta banie...:P
buziaki:**********
Kachuś bardzo się cieszę z Twojego szczęścia :D :D :D jeżeli to wartościowy chłopak to świetnie,a u mnie w tej sferze bywa raz lepiej raz gorzej, szkoda, że ostatnio to drugie częściej
nooo Meggy to JEST wartosciowy chłopak.... na prawde.. takiego to jeszcze nigdy wczesniej nie znałam ;) hehe umie sie zachowac przy rodzicach, starszych, z dziewczynami normalnie rozmawia a nie jak ham, i wogóle pełna kulturka :D
jego ojciec jest wojskowym wiec wiesh... musztre w odmq trzyma :P;)
ale po prostu jest boski.. i z wygladu i z charakteru... ash nie wierze ze mam takie szczescie.... heh ja tu mówie o szczesciu.. na razie jeszcze nie ma z czego sie cieszyc... ale nawet jesli nic z tego nie wyjdzie to taki przyjaciel tesh byłby fajny... :P hehe
no ale zobaczymy...:D
A Ty Meggy sie nie martwiaj... teraz duzo tego towaru wychodiz na ulice.. wiesh no, po zimie, wszysycy siedzieli w domuy , CI anjfajniejszy a teraz wyrastaja jak grzyby po deszczu zeby podrywac takie fajne laseczki jak my :D hehe
wiec tylko czekac na jakis fajny okaz :D jest w czym wybierac;):D
buziaki:*********
Kach ja zauwazylam ze my mamy w ym samym czasie mniej wiecej podobnie ;d;d
zycze powodzonka z tym chlopaczkiem :) i pamietaj ze masz byc dobrej mysli :)
ja ostatnio z moim kolega z klasy tez sie tak skumalam tzn to jest kolega z mojej starej klasy z gimanzjum i podstawowki mmmmmm to byla moja milosc w podstawowce i zawsze o nim cieplo myslalam, zawsze sie kolegowalismy i mielsimy rozne fajne schizy, ale nigdy ze soba nie bylismy. jak poszlismy do nowych szkolek to kontakt sie urwal, czasem bylo czesc jak sie spotkalismy na ulicy, czasem pogadalismy chwile itd ;d
i ostatnio siakos tak czesciej sie spotyklismy zaczelismy gadac, ja mu wyslalam meska niedawno czy by nie wyszedl ze mna i z moja kumpela dzies do baru czy cus, ale nie odpisal a pozniej sie okazalo ze to nie jego numer jush od dwoch lat :)
ale po kilku tygodniach zadzownil i spytal czy bym z nim nie wyszla na spacer bo mu sie samemyu nie chce, no to poslzismy posiedziec na lawce na placu zabaw i w tym samym dniu jeszcze raz sie spotkalismy, to bylo dokladnie tydzien temu, zaczleismy sobie tak wychodzic wieczorkami na spacerek itd :) no i mnie cos wzielo hihihi :) wiem ze to jest takie kolezenskie poki co ofkors ale jak sie postaram to meybe cos z tego bedzie :)
wczoraj tez mu eska wyslalam cz nie wyszedlby z nami dzies tak o 20 a on napisal ze chetnie ale o 21 sie umowil ale jak chcemy to moze do nas wpasc na chwile :) no i przyszedl ajjjj przeciez jakby nie chcial to by nie przychodzil com:>
dobra mykusiam jush stad bo cos za duzo sie rozpisalam ;]
Kachula downie mały, przyjeżdżam do Ciebie 17 i będziemy świrować jeeee :D. Pokażesz mi swój nowy nabytek :p
no zachowania Irasi to jush nieskomentuje bo niedobra do mnie nie przyjechała:( focha strzelam:P
a wiec powiem Wam co u mnie :D
po first mój tatus jedzie we wtorek do janowa , tam gdzie byłam w wakacje i chce zebym jechałą z nim. A ja nie jade i wkreca tego głupka Michała ze przyjade a on przezyje zonka :] i w wakacje tysh do niego nie jade, a go z kuzynkiem wkrecimy ze przyjezdzamy i beda tak czekac i czekac i sie nie doczekaja chamy jedne:P
wogóle diisaj przyjechał do mnie kuzyn w torunia. BYł z wycieczka szkola aole jak oni szli na panorame to on sie spotklał ze mna. Tam poznał mnie ze swoimi kolegami a oni do niego " ej... jak to jest Twoja kuzynka to my tesh chcemy z Wami isc..." hehe normalnie usmiałąm sie tam tak ze shok :D
ale spoko looźno było :D:P
pisze do mnie Bomber... wogóle niktórych facetó nieczaje... cze,mu nie moga tego zrozumiec ze po porstu ich niechcemy?L:| a ten na siłe próbuje utrzymywac ze mna jakikolwiek kontakt... teraz mnie na jakas impre zaprasza .. a ja taa jush ide... chyba ze pójde z Michałem N:P hehe
wiec a propo Nyklosa... :D
ten koles z mojej klasy..... :D
tak ze soba dalej krecimy, ostatnio gadał z moja kolezanka i ona go sie pyta czy my cos ze soba próbujemy i czy cos z tego ebdzie , a on do niej ze "zobaczymy" czy" moze" a ona powiedziałą mi ze z tej rozmowy wynikało tak ze on raczej chciałby :D hehe
ale narazie to jest tak pół żartem pół serio :P
ggadamy ze soba takimi podtekstami i wogóe.. bo wczesniej on sie starał o taka laske z mnaszej klasy ale ona go olała i chyba sobie dał spokój.. wiec mysle ze w wakacje moze sie cos zaczac dziac :D
pokaze Wam co sobie z nim piszemy i napisze moja interpretacje tego:P
KAsieńka (19-05-2005 21:58)
eee ale Ty cos sie mało starash... te wszytskie panienki oprócz mnie to torche za duzo...
NYKIEL (19-05-2005 21:59)
Ja nie mogę sie teraz starać...
KAsieńka (19-05-2005 22:00)
no wies co.....
NYKIEL (19-05-2005 22:00)
Jak dopiero wyjde z tego jebniętego gim to nareszcie bedę free
KAsieńka (19-05-2005 22:00)
czemu?
NYKIEL (19-05-2005 22:00)
NIe mogę.......
KAsieńka (19-05-2005 22:00)
czemu freee?
NYKIEL (19-05-2005 22:00)
Kiedyś Ci powiem
KAsieńka (19-05-2005 22:01)
no Ty mi wszystko "Kiedyś : powiesh...
NYKIEL (19-05-2005 22:01)
kiedyś Ci powiem
NYKIEL (19-05-2005 22:01)
tzn ja jestem free.....t
no i to na mój gust to wyglada tak jakby on chciał zebym ja wiedziałą ze on jest wolny i ze w wakacje bedziemy mogli sie czesciej spotykac i wogóel zaczac cos na powanie, bo teraz jest "coś: o czym nie wiem :P ale we wtroek z niegop to wydusze bo mamy wystep w mdku i ja mam siedziec w szatni a on posiedzi tam ze mna :P
aa i wogóle przychodzi po mnie na wokal i na wystepy wszytskie zemna jeździ wiec chyba musi mu troche zalezec , nie/:P:P i sciagi mi samowolnie robi z kazdej kartkówki:P hehe
KAsieńka (19-05-2005 22:27)
eno ja Ci jeszcze nie poidziekowałam za zadanie
NYKIEL (19-05-2005 22:27)
jestem
NYKIEL (19-05-2005 22:27)
podziękujesz jutro
KAsieńka (19-05-2005 22:27)
takiego buziaczka Ci łądnego chciałam dac a tu lipa..
KAsieńka (19-05-2005 22:27)
hehe no ba
NYKIEL (19-05-2005 22:28)
jutro w realu podziekujesz
KAsieńka (19-05-2005 22:28)
hmmm.... TY mi za ang nie podziekowałes...
NYKIEL (19-05-2005 22:28)
no to Ty mi podzięklujesz
KAsieńka (19-05-2005 22:29)
hmmmmmmmmmmm
KAsieńka (19-05-2005 22:29)
ok
NYKIEL (19-05-2005 22:29)
JA czema
NYKIEL (19-05-2005 22:29)
vbedzę zekał
no i to mało byc dzisiaj ale nie wyszłO:P hehe jakbym szła na wokal i by po mnie przyszedł too mogłąbym mu dac buziaka tak po prostu dla jaj zeby ni było ze jestem niesłowana ale tak w szkole to nie bardzo:P ale na prawde jak sie spotkamy teraz jakos po szkole to musze zadziałac :D
NYKIEL (19-05-2005 20:18)
A kiedy Ci aparta zdejmują
KAsieńka (19-05-2005 20:19)
nie wiem
KAsieńka (19-05-2005 20:19)
mam nadzieje ze w wakacje
NYKIEL (19-05-2005 20:19)
hehehe....A fajnie się w aparacie liże czy źle
NYKIEL (19-05-2005 20:19)
Bo ja nigdy nie próbowałem
KAsieńka (19-05-2005 20:19)
spróbuj hehe
NYKIEL (19-05-2005 20:19)
no spróbuje
no i takie to własnie rozmówki ze soba proiwadzimy... :D
ale na prawdede on jest taki zajebisty ze shok... od pierwszej klasy gim mi sie poodoba a tu teraz taki zonk.. :D
no ale zobaczymy :D boshh on jest boski... po proatu m ój ideał :D i z wyglad u i z charakteru :D podobny jest z zachowania troche do Bartka...:/ ale co tsam :P
buziaki:*******
Kach, bo gdybyś nie była takim kujonem i nie siedziała tyle czasu w szkole to bym sie z Toba spotkała :wink: . A pozatym nie moja wina, że byłam we Wrocku tylko jeden dzień :( . Chociaż na tym rynku to sie minełyśmy rzeczywiście...........
no w sumie mogłam wtedy co byłam na rynku do Ciebie dryndnac sie upewnic ale byłam pewna ze Ciebie jush na rynku nie ma :(
w wakacje odrobimy :P:D
hmm no nie wiem... bo z tego co mi Gosia mówiła...to nie jedzie ze mną do częstochowy:///
bo Gosiaczek to chcialby dostac lanie od nas, wtedy zmienilaby zdanie a jesli nie to drugi raz i tak do skutku :D:D lol
Szymus do mnie zagadal ajjjjj dzisiaj hihih
i wiecie co jeszcze dodal mnie do swoich znajomych na gronie sasasa
bo on do mnie cos tam napisal kiedys ze co ja tu robie i se tak zostawialismy wiadomosci i ja mowie qlce wale to ja go nie dodam i w koncu sam mnie dodal ale wtedy mialam rybke normalnie (rybka to znaczy ze mialam taka otwarta mordke heheh jak rybki maja jak oddychaja :D) lol lol lol
Wy tutaj tak gadacie o tych facetach, ze az trudno sie dolaczyc ;)
No bo nie wiem czy będę mogła jechać. Na razie mam zaplanowany tylko koniec wakacji. Ale w drugiej połowie czerwca będę wiedziała na 100% :D. To cały czas jest ustalone na początek lipca ?
Naru po prostu pisz.. i już :wink:
co do wakacji ... to chyba początek lipca tak jak ustaliłyśmy :wink:
kei ide szyma na gronie oblookać:)
To jednak sie spotykamy w wakacje?:D juuupi jak fajniasto :D
a Kei nie miałą gdzies wyjezdzac?:>
ale jak nie to zajebiscie :D akurat poczatek lipca mam wolny :D
wiecie co ...:( ten Michał N. jakis dziwny jest...:( jush mi mesków nie pisze, na gg sie nie odzyea wogóle nie wiem o co mu chodzi...:(
dzisiaj w szkoel mu mówie " wiesh co jestem na CIebie zła... nawet nie raczyłes mi na esa odpisac..." a on ze sie musiał uczyc histori.. ta jasne... to wychodze ze szkoły, on stoi pod szkoła a ja mu tylko czesc powiedziałam i sobie z qmpela pomknełysmy same ( co tam ze wracamy zawsze razem ;-) ) a on zaraz " oo focha strzeliła...." a ja nic i sobie poszłam:P to oni zaraz za nami, cos gadali tam z tyłu o mnie, Michał mi strzałki puszczał i w końcu podeszli:P hehe i se tak pogadalismy ale potem dupek sobie poszedł i mnie nie odprowadził:(
ciekawa jestemm czy nadal chce sie ze mna spotkac w czwartek...:( pewnie nie:( jutro sie do szkoły odstawie (tzn wyprostuje włosy:P) i zmieni zdanie :P
bo mnie wqrza taka typiara od nas z klasy do której on wczesniej startował... qrde na poczatku 1 i 2 klasa była taka brzydka ze shok.. a teraz larwa sie nawet ładna zrobiła i jej zazdroszcze:( wozi sie w tej klasie strasznie i Michałowi pewnie znowu sie zachciało cos do niej..:( i dupa:(
no wiec kończe moje wywoy:(
buziaki:**********
ej nio .. ale Ty niunia tysh jestes ładna,więc nie wiem o co Ci chodzi.. :? [/list]Cytat:
Zamieszczone przez Kachorra
aaaa Kach ja mialam w sierpniu wyjezdzac pocztake lipca lajtowy :)
zreszta to jeden dzien wiec spoko :) zreszta ja tak strasznie chce sie z Wami spotkac ze ja to sobie jush mysle dzie ja was zabiore przecie ta czewa taka uboga a tu core zachcialo sie zwiedzac pffff jakby tu bylo co ale hyc :D
a ta typka to sie nie przejmuj :d faceci nie maja tak ze wracaja do tych co kiedys sie bujali w nich, no chyba ze im nie przeszlo :) najwaniejsze zebys pokaala zes nie jest zazdrosna tylko lajtowo podeszla do tego wsyztskiego :********* buziak dla Was
Cytat:
Zamieszczone przez keisha18
tak corcia chcieć zwiedzć..ale nie musi być dużo ... więc się piękna nie zamartwiaj :wink:
przeciez po muzeach nie chce latać ... chce klasztor i coś jesczez..jakies jedno jeszcze ładne miejsce a potem to już mi zwysa <buhahaha> :lol:
tak corcia jest psychiczna :P
ale jak corcia chce to pojdzie sobie zwidzic jasna gore :) i yyyy no cos wymysle ;]
plan się psuje .. ale gadajmy o tym u nas na topicu..a nie na kilku..ten jest do pogawędek o facetach :wink: :wink:
Serdecznie zapraszam: Policzmy ile razem schudliśmy :!: :!: :!:
SCHUDLIŚMY JUŻ... (dopisz swój wynik !!)
http://www.hnidziejko.pbi.pl/klinika_rys/1/Waga.jpg
HA! wróciłąm do Was to am teraz posmece o tych naszych dupkach :P
Wiec z Michałem N. nic nie wyszło... okazało sie ze ja byłam tylko w zastepstwie za ta dziewczyne co mu sie podoba. Jak tylko zaczełą z nim wiecej gadac i wogóle cokolwiek robic, to on skończyłdo mnie pisac, dzwonic, nawet gadac na gg ... no ale co tam...:|:]
teraz ostatnio na ang do mnie "teraz to nawet eska nie napisze...:>" a ja : noo tak samo ja Ty..
teraz go tak fajnie zlewam ze shok:D no al;e dobrze.. c bede mu pozwalac zeby rbił ze mna co chce dupek jeden..:/
a teraz ida wakacje i....
jade na obóz..
z Krakowa...
z Adriankiem.... :D hehe
moze pomyslicie ze jestem jakas zryta bo go poznałam na gg ale dosc dawno...
poznalismy sie tak ze dałam swoje fotki na sympatie i on mi tam puscił oczko, kliknełam na jego link zeby zobaczyc kto to jest a on miał w swoim opisie cos takiego : WYMARZONY PARTNER --- (tu był mój nic)!!
i napisał ze po raz pierwszy zakochał sie w czyichś zdjęciach, ze jak tylko mnie zobaczył poczuł cops w sercu, ze wierzy w marzenia iw to ze kiedys przypadkiem spotkamy sie na ulicy, ze jestem jego ideałem jakiego nigdy w życiu nie spotkał, itd itp... tego było baaardzo bardzo duzo i tak dawno ze nawet noie pamietam, podałmi tam swoj nr gg i od tego czasu ze soba gadamy. ostatnio zgadalismy sie ze w wakacje jest jakis obóz do zakopanego za 750 zl za 3 tyg...
a ze ja nie miałam nicna wakacje zaplanowanego wiec.. jade z nim :D hehe
ale dopiero w sierpniu.. :D ale to beda spoko wakacje po prostu... jush to czuje... :D
a ten Adrianek jes taki slyczny i taki słodki... i tak ładnie pisze... ::D:D
dzwoni codziennie do mnie.. :D hehe troche duzo za rachynek zapłąci bo miedzymiastowe w końću nie sa takie tanie ;-)
a moze pojedziecie laseczki ze man na ten obóz, co?:D
hahha kachorra :D moze nam sie pochwalisz zdjeciem adrianka?? :D
No kachorra:P pokaz swoje i jegoo !!!:P:P hehe:)
kachorrucha wstreciucha :P
no co Ty tak piszesz nie piszesz :) ja tez ciekawa sem jak on wyglada :wink:
nio wlasniee:P chodz tu i pokazuj fotki heheh;*
ja normalnie uwielbiam jak facet ładnie pachnie ( adidas for men zielony albo STR8 ) to poprostu kocham jak facet ładnie pachnie :)
też to lubie. Ale niektórzy przesadzają, znam jednego którego częęęęstooo mam kolo siebie, który tak sie wypsika, że aż niedobrze :wink:
oj widzę, ze odnowiony watęk..
UP UP!
bedzie gdzie gadac o naszych kochanych chłopaczkach
no pewnie, przeciez nie mozna tylko o kaloriach gadac :P
chlopacy wcale od jedzenia nie gorsi hihiihhih :lol:
hehe, moje kochanie tez sie ze mna odchudza - podobnie jak ja nie je kolacji:] Hehe...ciekawe jak mu pojdzie:] Oj pocieszam się, ze jak wyjade do pracy na wakacjach to nie bede miala sily zarcia sobie robić po nocnej zmianie
Nie mam czasu czytać 120 stron tematu :D
może zaczniemy od poczatku :D poczytam sobie co o mojej plci piszecie :D
Jak to co, całą, czystą, nieskazoną prawdę 8)
Jak to kobitki potrafią :lol: