a ja zaaaraz.. a ja zaaraz.. a ja zaaaraz idę się przeejść ;)
może kogo tam spotkam ;)
Wersja do druku
a ja zaaaraz.. a ja zaaraz.. a ja zaaaraz idę się przeejść ;)
może kogo tam spotkam ;)
Ostatni mój posiłek dzisiaj : fasolka (bardzo mało) i mały kotlecik schabowy .. WYrzekłam się ziemniakoof :D... MAm naddzieje ze zamknęłam się w 1000kcal :D...
A gdzie nam sie RAcha podziała??:>
zgrzeszyłam.
pół kartofelka. pół bajaderki.
ja się normalnie... aghrr..
jestem beznadziejna.
by the way: Amiga może wieczorkiem zastuka i od razu walnie cały dzionek..?
by the way 2: smutno mi. strasznie mi smutno i tak jakoś beznadziejnie... :cry:
:( dziewczyny jestem bardzo zla, poniewaz od dzis mialam zaczac z wami 1000 kcal. Ale w nocy bylo nie zaciekawie i mam grybe zolotkowom (czy jakos tak). Wiec dzisiaj pewnie zjadlam jakies 0,5 kcal. Jak bede juz zdrowa to zaczne ta diete 1000kcal. Ok papa :) i zycze wam milej diety 1000 kcal.
ZDROWIEJ NAM TU SZYBKO :)
No ja dzis zjadłam taki pozadny obiad, 570 kcal :D co prawda na obiad powinnam jesc 400 kcal wedlug mojej diety [zawsze jem mnie]...ale na sniadanie i II sniadanie zjadlam mnie i do tego nie zjadlam podwieczorku [nie moglam wcisnac] wiec jest ok ;)
O jgrypa żołądkowa ... współczuje Racha... skad ja to znam he he .. Czyżby BArtuś był an to chory ;-).. hihi Nie no normalnie wsyztsko m iszie z nim kojarzy:D:D...
JA dzisija tysh zgrzeszyłam... Po 19 zjadłam kubeczek lodoof czekoladowych:/ grr ale myśle łacznie było tak ok. 1100 kcal :D
ja dzisiaj na epewno ponad 1000kcal.
a jutro - urodziny Krysi.
ej, słuchajcie, wszystko i wszyscy są przeciwni temu, żeby, ja jadła mniej.. :/:|:(:cry:
24.08=> DNIem grzechu=> Lepiej go przespac :D
:roll:
ja przez ostatnie 4 dni nic nie robie tylko jem.. moze nie przekraczam 1000 kcal ale niewiele bakuje.. juz nie moge wytrzymac :) ale przed okresem u mnie tak bywa :wink: zeby mi sie w koncu zaczął 8)
troche?? No, no bardzo trzeba dbac, ;) :roll:
AJ sie dzisja nawet nie bede spowidać... POczkema jush dotej mojej kapuścianej bo teraz są urodziny mojej siostty i co nóż przychodzą jakieś babcie srabcie, ciotki klotki i tylko by żarły,.. a ja razem z nimi :oops: :oops:
hehe napewno nie zdazysz bo ci zjedza :D :lol:
thx mam komplesy ale najgorsze jest właśnie to że ja jush zdązyłam... ja sie dizisja chyba na serio wyżygam.. O a mam pyatnie troche głupie i pewnie wam sie wyda ze jestem jakąś idiotka ale tak z ciekawosci pytam: czy któraś z Was prowokowała u siebie wymioty??
Wcale nie jest takie głupie, wiele nastolatek to robi....ja raz w zyciu byłam taka pijana, ze szok, jeszcze mielismy doła [zkumpelom zerwal chlopak, ciala sie wieszac i wogóle] nazarlam sie bo to byly urodzinki kumpeli [fajny dostala prezent od chloapaka nie?] i tak sie nazarlam sze szok [2300kcal] i poprostu zle mi bylo no i nie wiem tak jakos wyszlo....
Ja strasznie nienawidzę wymiotowac :(:(
Dlatego ja nigdy nie prowokowałam wymiotów, ale jakby był sposób na czarodziejskie bezbolesne i przyjemne pozbywanie się z pełnego brzuszka, to by nie było forum grubasków :):)Dlatego nie ma innego sposobu niż nie jeść tyle, żeby potem mieć wyrzuty sumienia i chcieć wymiotowac- wiem że to okrutne, wiem! :)
pozdrówka
Mam -kompleksy a czy to było bardzo obrzydliwe?/.... i wogóle takie nieprzyjemne pewnie... :? :?
Wiesz, mi to wtedy nie przeszkadzało, wazne zeby pozbyc sie zarcia [ tak wtedy myslalam] ale to tylko psuje sie organizm :arrow: Noo czy to obrzydliwe, tak wiadomo, wkladanie palców jak najdalej do gęby nie jest przyjemne...
Wiesz nie radzilabym ci tego robic to naprawde nie jest przyjemne a ponosi jeszcze gorsze konsekwencje. np mozesz pózniej cierpiec na bulimie, alebo jeszcze cos gorszego. Ja nienawidze wymiotowac, brzydze sie tego.
Dzisiaj miałam straszna załamke... Popłakałam się w łazience, kiedy próbowałam zwymiotować... na szczęsice tego nie zrobiłam, ale było blisko... Boze tak siebie nienawidze!! Jush nie potrafie spojzreć w lustro i podziwiać się, że jestem cszczupła, ąłdna... bo wiem ze tak nie jest...Jestem starszny grubasem, brzych mi sterczy, uda jush sie łączą ... POprostu nienawidze siebie... DLACZEGO ZYCIE JEST TAKIE niesprawiedi]liwe... jedni dostają szczupłą sylwetke i nie muszą się męczyć a ja robie to pzrez całe rzycie..:(... Moje życie ciągle kręci się wokół diet... OD 2 lat to koło sę kręci... Nie potrafie jush cieszyć się jedzeniem.. ja tylko zaspakajam głod, a potem czuje ogromne wyrzuty sumienia.. JA nei umeim tak zyć... nie chce:(....
O nie bede cie pocieszac...Poprostu ja tu juz od teraz widze raporty pełne optymizmu, pozadnej diety i cwiczen !! :twisted:
Dobra, tak dla ogólenj wiadomosci jush nei musicie mnie picieszać bo mi zły humprek pzreszedł :D hihi JAk wspomniałam w innym topiku akceptuje siebie i nawet sie poluniłam oprócz nooshek oczuwiście :D Ale bede dzielna i schudne :D
kurcze musze do konca wakacji schudnac przynajmniej 2 kg. Juz nie mam sily sie odchudzac ale musze :). A i jeszcze jedno niedawno pisalam ze bylam na diecie kapuscianej i mam dobre nawet wiesci schudlam 5 kg. Wiec teraz waze jakies 60. Nie dlugo zdobede swój cel.
RAcha a jaki jest TWój cel??
Właśnie?? :lol:
Wiecie co moim celem jest dotarcie do wagi 55 lub 54 ale wiem ze nielatwo uda mi sie, trzeba w koncu w kazdym przypadku pracowac. Wiec narazie musze dbac o siebie i patrzec co jem. Ale przynajmniej chcce schudnac do 58kg
Hehe no wiadomo ze jesli chce schudnac musisz zaczac dbac o siebie! ;) logiczne! :lol:
to jas po tych urodzinkach przyjaciółki myślałam, że będę rzygała po ścianach.. taka koszmarna mieszanka..
ale jednak przeżyłam i jakoś strawiłam..
i chyba ja tylko będe na tej kapuścianej. ale znając moje szczeście, to mi się to nie uda...
brrr...
a co do wymiotów..
hehe raz rzygałam w przedpokoju, że były pieczarki na ścianach :lol:
ach.. no i też rzygalam, jak się nawaliłam po raz pierwszy (i miejmy nadzieję - ostatni). bleee.. to było obrzydliwe..
no i jeszcze nie wymusząłam. może mi coś keidyś odwali.. ale wolę jedna nie...
Hehehe o nawaleniu mi tu mówisz, jak ja dzisiaj mam imieniny [odprawiam razem z kuzynka] bedzie niezlle :roll:
Mam-kompleksy wiecwszystkiego naj lepszego z okazji imienin :)
wszystkiego naj naj!!!!!!!!!
:)
Dziekuje dziekuje wam :*:*:*:*:*:*:*:*:*:* :P :roll: :roll: