Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: czy to dużo???

  1. #11
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja to zawsze musze sobie wszystko robic sama heh u mnie w domu to obiad rodzinny to żadkosć .. a w roku szkolnym to jush wogóle dlatego dla mnie najlepszy czas zeby sie odchudzac to jest własnie rok szkolny bo nikt mnie nie pilniej, nie kontroluje i jem co chce i i le chce

  2. #12
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Niby tak, ale np. zawsze jadam o tych samych porach posilki, a teraz jak bedzie buda??, moja matka pracuje nie bede miec czasu na cieply posilek!! Musze na niego znalesc czas ale wiecie o co chodiz, obiad o 17 to juz nie obiad :/ [o tej to ja jem podwieczorek] , wogóle podczas roku szkolnego mam tendencje do jedzenia poznych kolacji....

  3. #13
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aj podczas roku szkolengo jadam tylko śnaidania i lekkie kolacje... Drugich śnaidań w szkole nnie jadam bo nie chce mieć pródnych zęboof a na obiad jush nie zdązam bo czesto wracam po 19 ... Czasami w ciagy dnia jadam tylko jakies szybkie pztekąski (jabłko, banan itp) i wtedy często chudne ... APsuje mi taki styl zycia ihi

  4. #14
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Ja wiesz ...mi nie zabardzo...bo ja mam teraz ladnie rozłozone 5 posiłków, a tak ?? bedzie Sniadanko, tak jak zawsze, II sniaidanko w szkole [obiecałam sobie ze bede brała kanapki, soki, nie bede brała kasy, bo na 80% kupie batonika]....obiad....moze w szkole?? nie wiem, nie nawidze jesc w szkole :/ wiec na pewno bede szla do matki [moja matka prowadzi bar tam gdzie jest ta skzola, musze dojezdziac autobusem, teraz czeka mnie I klasa]....jakas zupka chinska??, to co ona przyniesie z domu i w mikrofali odgrzeje :/ [tego robic raczej nie bedzie, bo jej sie nie bedzie chciec]..no i jakis owoc na podwieczorek i kolacja....a o której godzinie to wszytsko bedzie, to nie wiem, no to wiem ze snaidanie bedzie jak zawsze o 6:00

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •