Wątek: Herbatki pomagaja w odchudzaniu?

niesluszalam o tej serri ;D

Sa takie herbatki (figura z senesem zielone, zolte i jeszcze jakies opak.) , mam nawet jedna - 1 (Sa 3 rodzaje, 1 jest slaba czyt. nie przeczyszcza, 2 juz tak, a 3 to chyba rzoladek w toalecie zostawisz) Sa dobre na zaparcia, ale nie polecam ich codziennego stosowania, bo rozregulowuja prace organizmu i naprawde 'uzalezniaja'. Mozna sobie nimi zniszczyc zoladek. Czerwone herbatki sa o niebo bezpieczniejsze

A czerwone także przyspieszają metabolizm?

tak, przynajmniej tak pisze na opak no i pisze ze wspomagaja odchudzanie.

I taka notka byla jeszcze w poradach na stronie glownej serwisu.
"Czerwona herbata
Poprawia humor, wspomaga pracę wąrtoby, obniża poziom cholesterolu, oczyszcza organizm, łagodzi skutki picia alkoholu oraz odchudza - nawet bez zmiany diety powoduje spadek wagi. Jest przy tym bardzo smaczna, ma delikatny, słodkawy aromat."

No to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, abym spróbowała... Zawsze bałam się, że uzależnię się od takiej, lecz jeżeli piszecie, że ta nie uzależnia, to czemu nie =)

Ja pilam od czerwca je codziennie, nawet 2 dziennie, a teraz pod koniec sierpnia wyjechalam do cioci na ponad tydzien i ich nie pila. Nie czulam zadnej roznicy, nie czulam sie gorzej czy cos w tym stylu. ;]

Myślałam, że po poprzestaniu ich picia nie będzie moża się normlanie wypróżnić, a z tym zawsze było na diecie najgorzej...

Hmm am takiego problemu, moze to dotyczy tylko tych mocniejszych herbat, typu figura z senesem np

Zamieszczone przez abnormally_blur_girl

Myślałam, że po poprzestaniu ich picia nie będzie moża się normlanie wypróżnić, a z tym zawsze było na diecie najgorzej...

wyproznic, boze jakie wy herbaty pijeci e:P??