Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Pierwszy dzień w liceum

  1. #11
    shadiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mozliwe, ale jak tam poszlam nie bylam negatywnie nastawiona i myslalam, ze wszystko bedzie OK. W ogole z tymi ludzmi z klasy nie umiem sie dogadac i to wszystko pewnie przez to

  2. #12
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, no ja właśnie też zaczęłam LO i uczucia mam mieszane. Wychowawca, co prawda git, ale reszta nauczycieli i klasa ... Boże, nasz historyk jest nawiedzony !!!! Moja klasa ma profil politologiczno - prawniczy, a on jest cholernie ostry, nie wiem jak to będzie .... Ale może przynajmniej maturę z historii zdam. A jeśli chodzi o klasę, to pierwszego dnia byłam zachwycona, bo myślałam, że będzie gorzej, ale teraz sama nie wiem .... Kilka dziewczyn jest spoko, ale niektóre to skończone idiotki, miejmy nadzieję, że się z nimi jakoś dogadam. O żadnym koceniu na razie mowy nie ma i raczej nie będzie, chyba, że tylko tak dla zabawy i to na dyskotece, a nie na korytarzu. Ludzie, przecież licealiści to nie banda dresów ....

  3. #13
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    ....dresy???...obrazilas traz niektorych, to przeciez swietna zabawa, sama jak bede w 2 to bede kocic

  4. #14
    SweetAmber jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze zmienią się wam opinie dotyczące osób z klasy i nauczycieli..

    Jak teraz spoglądam do notatnika "oceny nowej szkoły" sprzed 2 lat, to w pewnych punktach mam obrzydliwie ironiczny uśmiechna twarzy..

  5. #15
    SweetAmber jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez shadiia
    Szczesciary jestescie. Ja swoj pierwszy dzien w LO wspominam tragicznie. Klasa, wychowawczyni, szkola - wszystko do dupy. Bez psychologa sie nie obylo. Teraz rozpoczelam drugi rok nauki w tej szkole i co najgorsze, dalej nie jestem w stanie powiedziec o niej nic dobrego. Naprawde zazdroszcze wam
    Nie martw się, mi też 95% klasy nie pasi, a te 5% to czasem "na mus".

    Nie przejmuj się, nie warto. Wiem to z doświadczenia Klasa to nie wszystko, zresztą po pewnym czasie i tak się przyzwyczaisz i stwierdzisz, że w końcu nie jest tak źle.

  6. #16
    pluszaczek15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :-)

    To Ci dobrze,jak ja szłam do 1 klasy gimna to tak mnie polalowali,że się nie mogłam odmyć Na dodatek wrzucili mnie w farbę.Co do klasy,to 1 przyjaciel liczy się bardziej niż 5.Buźka!

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •