Ja nie mam juz takiego duzego problemu z wypryskami, ale nadal mam problem ze skora. Gdzieniegdze mam blizny na twarzy no i takie... ja juz nie mam pojecia co to jest... takie male grudki, nie widac ich z daleka, tzeba sie przyjrzec... ale nadal mi przeszkadzaja. Co do kosmetykow uzywam: chusteczki do demakijazu Loreal do wrazliwej skory, platki Dove, krem nawilzajacy Nivea Soft, Loreal Pure Zone (peeling, tonik, krem). Makijaz tylko do szkoly nosze 9 wszkole jestem 7 godzin dziennie, no albo jak gdzies idziemy z rodzinka, ale w domu go od razu zmywam, i tak ogolnie nie nosze makijazu jezeli nigdzie "publicznie" sie nie pokazuje. Wie ktos jak moge te blizny i "grudki" zlikwidowac, no i co to sa the glupie "grudki"?