Wątek: Mam w pasie 83 cm...

Powiedz a w jaki sposób tyle schudłaś i w jakim okresie czasu.No i jaka jest twoja wymarzona waga

80 kg ważyłam 3 lata temu a schudłam najpierw do 76 bo byłam w szpitalu potem troche diety 1000 i waga wskazała 72 a potem sie wściekłam i żeby MU udowodnić "coś" zjechałam do 67 i dałam sobie spokój ...i to wszystko trwało, nie ma określonego czasu.
A że ostatnio znowu pojawiło sie 73 na wadze ( dokładnie w sierpniu 04) znowu zaczełam 1000 ( najskuteczniejsza dieta jak na mnie) i właśnie w listopadzie sie udało do 63,5 dojśc , ale co z tego jak znowu miałąm problemy , a po drodze jeszcze swięta i teraz jest 68 Moja wymarzona waga to 58-60 i musze ja osiągnąc do wielkanocy bo czeka mnie wtedy wielka uroczystość rodzinna a tak nie mogę się pokazać

A co do sposobu odchudzania to zawsze tak samo : dieta 1000 kcal + dużo ruchu : basen, spacery,ćwiczenia w domu (w lecie łatwiej bo dochodzi rower).
Ja piję baaaardzo duzo czerwonej herbaty i herbatę z bratka bo ona też reguluje przemianę materii

No dokładnie.. tu panuje jakaś specyficzna atmosfera.. nieraz można się podbudować czytając posty innych, cieszyć się razem z nimi z sukcesów i w ogóle..
Witam Karmen No ja herbatkę z bratków też piję już od dłuższego czasu. No i fakt, że na przemianę dobrze wpływa, tzn. w moim przypadku daje to, że nie mam jakichś specjalnych problemów z cerą.. Wprawdzie nigdy nie było z nią aż tak tragicznie, ale ogólnie wydaje mi się, że poprawił się jej stan..
Oj takie ataki też od czasu do czsu miewam Wprawdzie jako tako je opanowuję, ale nieraz sprzątając po posiłku potrafię wrzucić w siebie jeszcze te rzeczy, które zostały (tzn. np. przekładając do miski resztę sosu z czymśtam, spora część ląduje w moim żołądku, zamiast tam gdzie trzeba..). No i wyrzuty później człowieka biorą, że się nażarł zamiast normalnie zjeść i nie dojadać..
No dziewczynki, ale oby kryzysów nie było większych i dietki szły ok

Zamieszczone przez melina

Wiecie co bardzo mi się podoba na tym forum.Że nikt sobie tutaj nie życze źle i się każdy wspiera.Mimo że się tak naprawde nei znamy jestesmy mili dal siebie.Bardzo miło jest zobaczyc że ktoś napisał melinko

Wiesz, ja tez was wszytskie uwielbiam, no teraz znalazła się jedna osoba która mnie denerwuje na tym forum, poddwaza mój autorytet <lol2> No ale nie wazne, wchodzenie na forum stało sie jak plotkowanie na ławce <hahaha>

Zamieszczone przez karmen20

Coś o sobie ? hmm... Wzrostu od jakiegos czasu mam 170 cm , latek 20 ( aż jesli chodzi o to forum ) a waga: bardzo zmienna , obecnie jest to 68 kg ale było 80 a najmniej było w listopadzie 63,5 ... ale miałam pewne problemy i to odbiło się na mojej wadze ( jak zwykle).

No nei wiem czy az na nastolatkach są też starsze które wspierają młodsze i naodwrót Ach te nasze problemy, czemu one się odbijaja na naszej urodzie?
Nie wazysz tragicznie

Zamieszczone przez ifa611

Witam Karmen No ja herbatkę z bratków też piję już od dłuższego czasu. No i fakt, że na przemianę dobrze wpływa, tzn. w moim przypadku daje to, że nie mam jakichś D

No patrzcie zas cos czego nie próbowałam! gdzie to moge kupic?

Mam-kompleksy wiem o kim mówisz.Czytałam kilka jej wypowiedzi no i chciałam cos jej napisac ale jakoś nie chciało mi się wojny z nia prowadzić.Poprostu nie wchodz na jej post i tyle No i cvo to za herbatka ta z bratków Bo ja też nie iwem
Ifuś mam andzieję że tobie tez idzie dobrze dietka i też wam laseczki życze jak najmniej kryzysów Cmokal dla was

Hej
Herbatke z bratka ( lub inaczej fiołka trójbarwnego) możecie kupić w aptece, na opakowaniu pisze ,że to na przewlekłe schorzenia układu moczowego ale także w dermatozach czyli np. trądziku , ale w sumie działa w taki spodób że usprawnia przewód pokarmowy oczyszcza organizm z toksyn i takich tam ubocznych produktów przemiany materii, więc na odchudzanie też działa

No może nie ważę tragicznie, ale nie czuje sie dobrze w tej wadze, a opza tym ciągle mam mysli typu : ja mu jeszcze pokaże

oj... zapomniałam Wam napisac że ta herbatka to w smaku taka ...trochę... hmmm....bleeee, ale idzie sie przyzwyczaić

Ciekawe czy ticker mi wyjdzie?

Ja własnie zaparzyłam czerwona herbate i boje sie jej...uwaga wezme łyczka, zrobie..to zrobie...o boshe...ufff przezyłam...

Mi na początku bratki tak średnio smakowały... teraz to już właściwie się przezwyczaiłam i właściwie polubiłam tą herbatkę. Chociaż kiedyś trafiłam na jakąś innej firmy, która smakowała, jakby te bratki przypalono <blee> Ale tak zwykle kupuję z Herbapolu (tzn. ona ma takie fioletowawe opakowanie), bo chyba najlepsza jest. Zresztą innych firm też są w porządku. Aha, no i taka herbatka kosztuje ok. 3 złotych z groszami za 30 torebek, jeśli ktoś jest ciekawy
M-k również wiem, o kogo Ci chodzi.. No i przyznam, że niektóre (albo i większość) jej postów mądrością nie grzeszy..
Melinko dziękuje bardzo, wprawdzie ja na dietce już nie jestem, obecnie utrzymuję wagę, no ale ogólnie się jeszcze nie mogę odzwyczaić do końca Tzn. nieraz aż za bardzo się kontroluję.. Ale życzonka powodzenia i małej ilości kryzysów również się przydadzą
Pozdrawiam!

Troche droga za herbate która smakiem nie zadowala do końca....Ale może spróbuje...

co do niej to ona jest jak..hmm..pff..wchodzi na 2 tematy na jeden swój na drugi mój o szkole zby mnie podraznic! ale juz sie uspokoiłam

Co do utrzymania wagi tez tak mam Czasem wraca mi myslenie ze jestem na diecie choc nie jestem juz od niecałe 5 miechów