-
Hmmm... Troszke przypał, ze nic Ci nie spada... ja odchudzam sie od dwóch miesiecy- ubyło mi 6 kg... W pasie tez juz jest luz- a wszystko zawdzięczam brzuszkom, skakaniu na skakance i diecie MŻ- mniej żreć... Nie jedz w ogole smażonego, słodyczy, masła, pieczywa i ziemniaków... Ja to wszytsko wyrzuciałm z mojego jadłospisu i chociaż jest ciezko, to smażone zastąpiłam gotowanym, słodycze owocami, pieczywo sucharkami... W pasie mam mniej- duuuuuuuuzo mniej... Cwicz jak najwiecej a zaraz zobaczysz efekty...
-
O sooper smażonego moge nie jeść ale czy chleb musze wyrzucić z jadłospisu.Ten który ja jem czyli ciemny sojowy to jedna kromka ma tylko 46kcal
Słodyczy nie jem od dawna więc tu nie ma problemu
Dzięki za rade ale jakbyś mogła jeszcze napisać ile schudłac tych cm
-
-
Heheh u mnie zwykły dzionek brązoletke dostałam na Mikołaja tyle ze jakis tydzien temu
A w klasie robimy sobie w czwartek bo dopiero wtedy mamay wychowawczą
Mi robi kolega z klasy który sie we mnie zakochał no i nie chciał się wymienić z moja kolezanka
Jestem ciekawa co dostane od niego
-
Żygam soba, nienawidze siebie,jestem okropna paskudna
wszystko się wali normalnie
Potrafie nie jeśc słodyczy 10 miesięcy a diety nie umiem się trzymac jednej z najprostrzych czyli 1000kcal
Tak mi zależy na fajnej figurze i pozbyciu się tych ****owych fałd na brzuchu i celuitu na biodrach a tu ***** co wpierdalam co popadnie
Dotego po 21 zjadłam jajecznice na boczku i to chyba z 4 jajek
Popołudniu jadłam chałke wczesniej chleb z serem plesniowym pełnotłustym no i z pasztetówką.Same kaloryczne bardzo kaloryczne jedzonko
Ja się normalnie powiesze zaraz.Ide sie powiesić albo nie wiem.Przeciez potrafie mieć dużo silnej woli a co się dzieje ze mną
Nie radze sobie wogóle.Potrzbuje wsparci dotego w szkole tez nienajlepiej
Po co ja to do ****a pisze i tak nikt tego nie przeczyta a najwet jeśli to i tak nic nie napisze
Ide stąd bo ryczec mi się chce
-
Nie załamuj się....jak wrócę ze szkoły to ci jeszcze napiszę dużo słów wsparcia..na razie musze iść 
całuski :*
-
Tak jak obiecywałam po lekcjach wróciłam
postanowiłam więc...cię pocieszyć...że ci się uda i wogóle...ale co z tego..ja tez mam MAKS doała...bo mi się udało i to za bardzo
nie umiem przestać tej diety
3maj się ...
-
Od jutra bede na SB
To chyba jedyne rozwiązanie bo w tej diecie moge jeśc bez ograniczeń
trudno obejde się bez mojego chlebka i innych pysznoeści ale trudno jeżeli nie umiem przestrzegać 1000kcal musze przejść na sb bo wtedy schudne a przy ty co ja jadłam to groziło mi przytycie.teraz się zorientowałam ze chyba miałam jojo
Na diecie sb schudłam z 83 na 76cm w pasie a teraz znowu mam 82cm
Załamka totalna
-
SB oki nawet nie przekroczyłam 1000kcal
Oby tak dalej szło
-
No i SB dalej się toczy
Jak narazei nie jest tak strasznie.No moze pozatym że ochota ani na pieczywo ani na owoce ani na słodycze wacale mi nie przeszła
Przeziębilam ise troszku no ale cóż bywa.szkoda tylko ze prawie nikt tu już nie wchodzi.na początku to az się zdziwiłam ze tyle osób chce tu pisac a teraz 2 albo 3 osoby od czasu do czas
No widocznie znudzil was ten pościk
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki