Wersja do druku
dzięki dzięki :*
Ja to sie tylko boje ze jednak jutro bedzie kg więcej,....
po tym moim dziiseiejszym obaidku :/
330 g jogurtu naturlanego z połową jabłka, ćwiartką gruszki i pół granata...
jestem pełna...
nie bedzie mniej jutro..:/
a moja mama piecze teraz piernik mój ulubiony...
hmmm znowu ebde musiała tylko patrzeć..
ale jush niedługo...
tylko 10 dni :]
<jupi>!!!
55 kg!!!!!!!!
qrde tylko mama zaczyna cos sei burac...
ze jestem osłabiona i że sie nei moge skoncentrować na nauce...:/
ale to nieparwda :]
jeszcze tylko 10dni!!:D:D:::D:D:;d;d;d;d;d
głodna jestem....:(!!!!
od rana tylko tartą marchewke z cytryną zjadłam....
ale za to jaka pyszna byla...
kto by pomyślał ze zwykła marchewka bedze mi tak smakowac :D
mama była w skleie
kupiła mi rybke na która muszeczekać jeszcze 30 min :/
ale sie czuje fajnie :D
taka chudziutka jestem jush :D
nawet kości biodorwe mi jush troche widac :D
jutro jadem na podryw :P hehehehehheehheh
uwaga uwaga :D
mimo z ewczorja najadłam się tym moim oniadem i myślałam ze przytyje to na wadze dalsze sukcesy :D
kolejny kg mnie opuśicł...
54 :D!!
tylko czy to nie za szybko spada....??
a ja nie moge teraz zaczać kopenhadzkiej bo mam od ***a klopotów i nie bede w stanie zaczne od przyszlego poniedzialku
no ważne zeby wogóle zaczać coś ze sobą robić:]
wiecie mozę ile srednio na dzień je sie na kopenhaskej.....??
właśnie zjadłam śniadanko.. ;( mam ochotę wszytsko zwymiotować... :( ja już mam dość tej choroby..ile bym nie zjadła to i tak mam wrażenie że za dużo .. ;(
na kopenhaskiej dziennie okolo 600-650 kcal malo ..ona wogole nie ma weglowodanow dlatego jest taka dobra ja jutro zaczynam wlasnie ja ..moze chcesz sie przylaczyc...a tak poza tym tez tak mam ze co bym nie zjadla to mysle ze duzo !!! i boje si eco bedzie dalej :( damy rade dziewczyny zobaczycie wezmy sie w garsc !!
Ja zaczynam od poniedziląku konephaska a w niedziele glodówka a potem to kjeszcze nie wiem zaraz sobie wyszukam jakąs fajna dietke :]
ehhh a mi sie kopenhaska jush kończy.....
nadal tzrymam sie dzienie :D
jeszcze tylko do niedzieli...
schudłam 7 kg...
waze 53 ale wiecej jush nie schodzi...:( treudno...
po wszystkich świętych pzrechodze na kapusniak albo bikini :]