-
co robic zeby sie nie obzerac??
witam Was! Prosze poradzcie mi, co mam zrobić ... Od jakiegos czasu mam wrazenie, ze jedzenie stało sie moja obsesja ... cały czas mogłabym cos jesc, niezależnie od tego czy jestem głodna czy nie ... ja jush nie wiem co mam robic! nie chce przytyc, a przy takim ozeraniu sie to bardzo łatwo o kilka kilo wiecej ... jakies rady?? czym moge zajać mysli w chwili jakiegos dołku?? prosze o rade!
-
ja tysh tak miałam z tym obżarstwem jeszcze niecały tydzień temu
ale pwoeidziąłam sobie : stop , jak tak dlaej pójdzie to niedługo zaczniesz sie toczyc...
naprawde, przytyłąm wtedy 2 kg w ciagu kilku dni
postanowiłam wziąć siem za siebie i wtrwać do końca
staraam się jak naj mniej pzrebywac w domu zeby nie myśleć o jedzeni
ajak ide na miasto to nie zabieram kasy zeby nie korciło mnie zby coś kupić....
jak jestem głodna żuje gumę, albo wypijam pół litra wody na raz
a jak jestem wieczorek batdzoo głodna to kłade sie spoać a jak nie moge to wcinam jabłuszko :]
sotusje kopenhaską teraz i bardzo mi odpwoiada...
bo jakbym mogła jesć co chce to bym robiła tak jak pzredtem : tu kawałek, tam kawałęk i uzbierało by sie sporo nadprogramowego jedzenie.
a tak to rozkładam sobei to co moge zjeść na cały dzień tak zeby nie by`c głodna i delektuje sie tym co jem
no i tak trwam w tej diecie
mam nadzieje ze sobie poradzisz
-
ok, dziex wielkie Kachorra postaram sie tesh jak najmniej w domqq przebywac, moze sie uda ... pozdrawiam! :P
-
ano, zucie gumy to dobre jest. moja mama caly czas mi pieprzy, ze jak sie zuje gume, to sie pobudza apetyt, bo jakies tam sliniacostam zaczynaja pracowac.
ale ja i tak wiem swoje
oprócz tego, ja jeszcze robie tak, ze jak chce mi sie jesc, to jem duza lyzke otrebów i popijam woda, albo jakims tam sokiem. to pecznieje w zoladku i zapycha, a dodatkowo przyspiesza przemiane materii
-
a ja właściwie nie mam sposobu na napady
Zwykle tak się zdarza że jak zaczynam się obżerać, to po napadzie zupełnie nie pamiętam co jadłam...
jeżeli już uda mi się to powstrzymać to przez moje kochane herbatki :* Czerwona i zielona, ponieważ są gorące sprawiają że jest się najedzonym i nic się w siebie nie da wepchać :P
-
zielona herbatka.. pycha
-
Brown a jak Tobie sie udaje przełknać łyzkę otrębów na sucho??
pzrecież to są te resztki z pszenicy, nie?/
to mi stanie w gardle jak zjem....
i to całą łyzka?/!!
no ale cóż...
moze warto spróbowac :]
dzisiaj sobie kupie :]
-
Kachorra proponuje ci kupic granulowane otreby ze sliwka albo jablkiem, ja moglabym zjesc cala paczke naraz tak mi smakuja, a te zwykle sa ble....a do tego maja jakies 10 kcal/ lyzke
-
hmm tylko gdzie ja takie kupie...
nie widziałam nigdzie takich..
ale poszukam
ale jak jedna łyżka ma 10 kcal to całę opakowanie wcalenie nie tak mało...
-
niee, ja to popijam sokiem, albo woda. e,no cale opakowanie? ja jem 1, góra 2 lyzki dziennie i wystarcza jak narazie a to jest dobre, bo to dziala na tej zasadzie co jablka, bo tez ma b.duzo blonnika,czy jak to sie tam nazywa..
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki