Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Od jutra... bo dziś już 22:08 :D

  1. #1
    shepiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Od jutra... bo dziś już 22:08 :D

    wiecie co mi się w dietach najbardziej podoba?
    Że zawsze można zacząć od nowa
    Dzisiaj zrobilam sobie dzionek anty-dietowy...
    zjadłam jakieś 2000, ale luz :P
    I od jutra zaczynam od nowa. Już tak na serio serio.
    Ale wiecie, doszłam do wniosku że jak już coś zacznie się w dietce psuć to trzeba to do końca.... popsuć.
    I zacząć od nowa... bo inaczej przez cały czas nie będzie nam wychodziło.
    No cóż, przynajmniej ja tak mam
    I dlatego, od jutra - zaczynam raz jeszcze.
    Wiem że się złamię :P Bo co to za dieta bez dołków, napadów, zjebanych dni i innych :P
    Ale schudnę.... jak nie do Sylwestra to do Wielkanocy, ale SCHUDNĘ!!!
    I WY TEŻ SCHUDNIECIE!!!
    Pozdro :*

  2. #2
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    he no wiec ja Ci dotrzymam towarzystwa niech strace
    no ja juz wczoraj zaczelam tak na maxa bo juz mialam tego dosyc ;d
    no i juz 2 dzien minal prawie perfect :P bo mialo byc 30 min rowerka a bylo 15 bo juz nie miwalam sily
    Zycze powodzenia i wytrwalosci

  3. #3
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja zaczynam tak na serio serio od niedzieli bo już sama siebie nie moge zniesć
    normalnie ułozylam sobie plan na dwa miechy do swiat i mam zamiar sie tego trzymac za wszelka cene i nie ma od poniedzialku ( bo jest od niedzieli )

  4. #4
    agusiak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez zaczynam od nowa !!!!!tylko ze od jutra!!!!!odchudzalam sie chyab 3 dni temu ale jak zobacyzlm cukierki i stracilam motywacje to przestalam =[ tez uwazam tak jak ty ze jak sie cos psuje to trzeba to popsuc do konca =D mam dla was laseczki dobry sposob na motywacje =D jezeli kochacie jakiegos chlaopka albo wam sie podoba to pomyslcie sobie ze nie bedzie chcial was takich grubych !!ja tak robie i zawsze mi siem udaje
    mam nadzieje ze i wam sie uda cmoookasy =*

  5. #5
    Awatar Ise
    Ise
    Ise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    152

    Domyślnie

    jeżeli ten chłopak którego "kochamy" i którey teor. nas "kocha" nie będzie chciał nas grubych czy za szczupłych..to co to za miłość...do bani...ja nie mam zamiaru się odchudzać "DLA KOGOŚ" tylko dla własnej satysfakcji...o tak..zruzumiałam to niedawno..i się z tego cieszę...ale itak się ODCHUDZAM...dla SIEBIE

  6. #6
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny poiwiedzmy prawde w oczy nie odchudzamy się przecie dla chłopakow bo jesli sie komus podobasz to jestes dla niego piękna taka jaka jestes odchudzamy się dla innych dziewczyn i dla samych siebie

  7. #7
    melina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja się odchydzam od poniedziałku bo jutro wyjeżdżam do Krapcza i nie bede miała jak liczyc kcal.Więc od poniedziałku dietka 1000kcal i ćwiczonka pożądne a nie obijanie się tak jak do tej pory bo to były kiepskie ćwiczonka jak an amnie.Pozdrawiam i życze powodzenia w am.Schudniemy Damy Rade dla podwyższenia lub odzyskania własnej wartyości

  8. #8
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tak na serio odchudzam się od ok 2 tygodni i idzie mi świetnie
    niedługo kończe dietke i bede utzrymywać wagę do 1 XI
    potem dietka bikini i kiniec z tłuszczem :]

    a co do motywacji z chłopakami to mam tak samo :]

  9. #9
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    he no spoko lOOz jak wam idzie dzeczata ??:>
    ej ja sie juz tak zastanwiam czemu juz no ale ...
    przeciez jeszcze 2 miechy ponad a ja sie juz martwie jak to bedzie wygladac wigilja:/
    przeciez bedzie tlye pysznosci

  10. #10
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhh ja diete musze skończyc w listopadzie albo w połowie a potem zwiększać kcal zeby potem na wigilii wszytsko mi sie nie odbiło...
    jejq ja jush myśle o świtach :]
    ... tyle pysznosci...,,mmmm
    wtedy nie bedzie ze dieta... jem ile ccem hehe

    a ja sie czuje gruba...
    nie wazyłam sie ostatnio i nie zrobie tego do niedzieli.....
    niby weszłam w spodnie mojej siostry ( amoje spzred 2 lat hehe) ale czuje sie źle...
    taka pzrejedzona i gruba.....:/
    jeszcze tylko 3 dni i koniec...

    wiecie mozę ile kcal ma chałka i piernik??

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •