a może mi sie nie chcę... :?: :!: :!: :? :? :? :?
serio..nie mam siły,żeby ruszyć dupsko...nawet ostatnio te na kręgosłup zaniedbuję...ale muszę jakieś ćwiczonka wymyślić...tylko mi się nie chce...LEŃ taki,że shockkk :? :? :?
miałam dziś ochotę na rowerek..ale chyba za bardzo piździ..więc siedzę przed komputerem...nie ma to jak optymalne rozwiązanie :!: :!: :evil:
nio i wpierniczyłam obiad...jest 900 kcal...jak się dziś przekroczę to sobie wsadzę widelec w oko :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
MAM SIEBIE DOŚĆ