no witam jestem tu takaaaaaa nowa ze OJEJKU...dziewczynka-lat 20-kilogramow dużo za dużo i ciagłe postanowienie ze "od jutra"...szczerze mowiąc mam juz tego dosc albo teraz albo nigdy-wkońcu tyle lat męcze sie juz z tym szajsem ...przeczytalam kiedys ze "je sie po to aby zyc a nie zyje po to aby jesc" i doszlam do smutnego wnoisku ze tyle czasu juz zmarnowalam;( dlatego postanowilam ODCHUDZAM SIE raz na zawsze: wymarzona waga 58kg, potrzebuje Was bardzo, licze na to ze znajde tu przyjaciół i w koncu sie uda, pozdrowienia