Nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia.

nie macie kucharza w domu? bo u mnie wsyztscy mi gotuja bo jak ja sie zabiore, to mycia jest 3 hooje! wszytsko spalone, albo usmaze i jeszcze surowy :P

Ja zrobiłam przed chwilą budyń, ale takie kluchy wyszły, że fuuuuj.
Dzisiaj średniawo. Jadłam drożdżówkę, Bakusia, jabłko, 3 banany . Z 700 kcal jest ??

ŁOMLETY SĄ W PYTKIE...tyle Wam powiem :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

ale dziś raczej nie zjem takowego...bo najdałam się ryżem zapiekanym z jabłkami :wink:

nio a Ty Irasia...po co ta drożdżówka tam...a banany...hmmm rozumiem...ja bym jadła je tonami...tylko,że zrozumiałam,że w ten sposób na pewno nie schudnę :lol: :lol: :lol:
ale na jednego raz na jakiś czas można sobie pozwolić...WSZYTSKO Z UMIAREM...oto naczelna zasada odchudzania...offm kors wszystko co zdrowe :wink:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Iraska

Dzisiaj średniawo. Jadłam drożdżówkę, Bakusia, jabłko, 3 banany . Z 700 kcal jest ??

---

250+125+50+360= 785 :P

nio Irasia nie łam sie nie bylo tak zle
dobrze ze mamy taki kalkulatorek, chodzi mi o Ciebie mk ;d hehehehe
boshhhh mnie to ciznko z tymi kaloriami
strasznego mam lenia na nie i nie chce mi sie ich liczyc ehhhh

Jak bede mieć czas to jak napiszecie to policem noo :P [ dodawania i mnozenia dzielenia i odejmowania mam 2 :P]

1500 kcal, czarna rozpacz, przygoda z bełtaniem i 30 min ćwiczeń <= oto krótkie podsumowanie dzisiejszego dnia :?

No więc z tego powodu nie załamuj się, powiedz sobie, że jutro będzie lepiej (możesz ułożyć nawet jadłospis..) i się tego trzymaj. Będzie dobrze :)

Jutro nic nie jem i cały dzień ćwiczę. To by było na tyle :wink: . No i się uczę oczywiście. Tylko niestety historii :| i geografii :DDDD i fizyki :( i niemieckiego :) no i można powiedzieć, że wf-u bo będę dużo ćwiczyć :lol:

to co Irasia zabawiasz sie w Kachorrke?? czy beltalas bo sie zle czulas :> he he?? chyba sie spowiadaj mi tutaj :P ja sobietez dzisiaj pofolgowalam
a buuuuuuu jadlam orzeskzi solone grrrrr od poniedzialku znowu kapusniak !!!!!!!